![]() |
|
Zimna sprężarka - Wersja do druku +- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl) +-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chłodnictwo (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=12) +--- Wątek: Zimna sprężarka (/showthread.php?tid=5716) Strony:
1
2
|
Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-11 Witam,mam problem z osuszaczem powietrza w sprężarce powietrza Atlas Copco,sprężarka osuszacza jest bardzo zimna,nie mogę zejść z punktem rosy poniżej 15 stopni i sprzęt mi się wyłącza,na razie wyłączyłem alarm punktu rosy ale pompuję sobie w instalacje wodę.. Zimna sprężarka - mg - 2011-12-11 Ciekawy przypadek, spotkałem się z podobnymi objawami w takim sprzęcie, niestety okazało się że przyczyną była ingerencja w układ osoby kompletnie bezmyślnej, rzekłbym nawet nieuprawnionej. Sprężarka poszła na złom. Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-11 Ja podejrzewam jednego mojego byłego pracownika który miał pod opieką sprężarki powietrza.Niby nie dotykał się części chłodniczej sprężarek ale jak zauważyłem plomba na zaworze rozprężnym jest zerwana.Przed świętami mam umówioną wizytę serwisu na przegląd roczny ale do tego czasu naprodukuję sobie wody..Jeszcze jedno małe pytanko,czy są organizowane jakieś szkolenia dotyczące obsługi i pracy z gazami używanymi w chłodnictwie,chciałbym wysłać jednego pracownika na takie szkolenie... Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-12 W utrzymaniu ruchu mam 50 pracowników i nie chodzi o ratowanie czegoś jak opisałeś ale ogólnie żeby paru pracowników miało pojęcie z czym maja do czynienia .Sam mam uprawnienia eksploatacji i dozoru w urządzeniach elektrycznych do 15kV i przy sieciach gazowych .Potrzebuje żeby pracownicy mieli certyfikat w zakresie substancji kontrolowanych,do tego zobowiązuje mnie certyfikat ISO i żeby to nie był tylko następny papierek ale żeby był podparty podstawowa wiedza.Odnośnie zaworów rozprężnych to wszystkie u mnie mają plomby fabrycznie i tylko ta jedna sprężarka ma zerwaną stąd moje pytanie.. Zimna sprężarka - jack63 - 2011-12-12 Wezwij serwis do odwadniacza chłodniczego. A może wystarczy wyczyścić skraplacz. Nie spotkałem się z plombowaniem zaworów rozprężnych. Z resztą nie wiem o jaka plombę ci chodzi? Daj zdjęcia ty zaplombowanych i tego z naruszoną plombą. Zimna sprężarka - Robert81r - 2011-12-12 Cytat:Potrzebuje żeby pracownicy mieli certyfikat w zakresie substancji kontrolowanych,do tego zobowiązuje mnie certyfikat ISO i żeby to nie był tylko następny papierek ale żeby był podparty podstawowa wiedza. cos mi sie zdaje ze tego "papierka" bez podstawowej wiedzy nikt za darmo nie wystawi
Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-12 Dlatego chcę wysłać na szkolenie,wiem że tak jak we wszystkich zawodach umiejętności nie przychodzą od razu po szkole ale od czegoś trzeba zacząć.Pracuje w firmie amerykańskiej i według ich pojęć dział techniczny musi sie zajmować całym utrzymaniem ruchu w zakładzie..Szukałem dzisiaj w internecie i widzę że są ośrodki szkoleniowe które organizują dwudniowe szkolenie dla początkujących zakończone egzaminem i po jego zdaniu certyfikatem.Zdaję sobie sprawę że po dwóch dniach moi pracownicy nie staną się fachowcami w dziedzinie.Po niedzieli mam umówione spotkanie w sprawie pracy z człowiekiem który pracował pare lat w branży chłodniczej.. Zimna sprężarka - eryk_wiking - 2011-12-12 Jak już będziesz wysyłać ludzi na szkolenie to najlepiej na Politechnike Warszawską, tam mają spoko ludzi z działu zajmującego się chłodnictwem, pokażą plus minus co i jak. Sam też pojedź, żebyś potem nie wymagał od pracowników "cudów" A najlepiej dla sprzętu i budżetu firmy to wykfalifikowany serwis
Zimna sprężarka - wit - 2011-12-13 cóż dwudniowy kurs... -to omówienie zmian przepisów w ciągu ostatniego roku czy dwóch. i wspomnienie, ze trzeba być fachowcem... -a nie nauka fachowości. To tylko usystematyzowanie POSIADANEJ wiedzy -głównie w odniesieniu do wymogów prawa. Ewentualne pokazanie -sprawdzenie jak się podłącza pompę próżniową... a nie nauka zawodu. Chłodnictwa -zwłaszcza napraw -trzeba się uczyć latami. co najmniej kilka lat praktyki popartej teorią -u kogoś kto naprawdę jest fachowcem. żeby być dobrym studia lub co najmniej technikum chłodnicze -i 20 lat praktyki. Nie nauczysz pracowników w 2 dni jak obsługiwać -naprawiać urządzenia chłodnicze. W takim czasie możesz ich nauczyć... kiedy wyczyścić skraplacz -a kiedy wezwać serwis. Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-13 To że w dwa dni nie zrobię z pracowników fachowców w tej dziedzinie zdaję sobie sprawę,ostatnio i gościu z serwisu jak go wezwałem do naprawy to zamiast uzupełnić mi R134 doładował mi prawie 40 kg R407,miał później z tym trochę zabawy i kosztów jak wymienił 160kg R134.Mam w zakładzie 5 agregatów do wody lodowej po 1.2 megawata każdy i kilkadziesiat mniejszych z różnego rodzaju osuszaczami,to szkolenie potrzebne jest mi bardziej żebym właśnie nie wzywał serwisu bo zadziałał wyłącznik wysokiego ciśnienia albo był brudny skraplacz..Na dodatek na magazynie posiadam ponad 200kg R134A i R 407 i do tego muszę mieć ten certyfikat który upoważnia między innymi do obrotu i magazynowania tych substancji.Ja mam 25 lat praktyki w dziedzinie elektromechaniki i od 10 la uprawnienia dozoru i zdaję sobie sprawę że po różnych kursach ( znalazłem różne od dwudniowych do dziesięciodniowych ) nie będę miał fachowców w dziedzinie.Sam kończyłem Politechnikę i miałem trochę zajęć z techniki chłodniczej ale to było tak dawno że niewiele z tego pamiętam... Zimna sprężarka - jack63 - 2011-12-13 Nie wiem czy nie taniej i lepiej wyjdzie podpisanie umowy z fachowcem z prawdziwego zdarzenia. Może nawet z forum... Załatwi ci papierologię a co do szybkości reakcji możecie się dogadać. Czasem wystarczy telefon do osoby znającej instalację i jej "naprawa" na odległość. Oszczędzisz min 3k zł na kursach, które dają tylko papier. Nie będziesz musiał kupować mnóstwa różnych "gratów" jak choćby stacji do odzysku. Proponuję najpierw przeliczyć koszty na podstawie złożonej oferty. Czasami outsourcing się opłaca. O papierach i odpowiedzialności lepiej nie wspominać... Zimna sprężarka - wit - 2011-12-13 ta... taniej... pozostaje kwestia mocy -przy kilku chillerach ponad MW ? co się dzieje w przypadku awarii -jakie koszty postoju... -bo przy tej wielkości/wydajności instalacji (5x 1,2MW +liczne "drobne") opłacalne może być wręcz zatrudnienie na etacie dobrego chłodniarza -dobrego -oznacza z dobrą pensją ... bo dobrzy chłodniarze raczej na brak propozycji nie narzekają. a koszt 3 tysie za kursy i ponad kilkanaście tysi za zabawki -przy tej wielkości urządzeń staje się drobiazgiem... jedna awaria może kosztować znacznie więcej... a codzienne spojrzenie na maszyny -to unikniecie co najmniej kilku awarii -i przestojów rocznie... albo... trzeba by mieć ten serwis na co dzień... np. pobieżne przeglądy 3x w tygodniu... + dodatkowo -porządne przeszkolenie przez serwis załogi zakładu. tak więc w takim przypadku koszty i oszczędność liczy się zupełnie inaczej... a rzeczy typu stacja odzysku to "Mały Pikuś" . Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-13 Trzy chillery pracują a dwa to rezerwa plus na zimę cztery wieże także chillery przechodzą na czuwanie.Gorsza sprawa to te mniejsze urządzenia które są przypisywane do maszyn i tych nie mogę zastępować innymi a w każdym razie jest to czynność dość kłopotliwa..Miałem pracownika który sie tym zajmował ale pochłonęła go zagranica,mam umówione spotkanie z człowiekiem który pracował w branży chłodniczej..Na razie korzystam z serwisów producentów sprzętów ..Odnośnie tematu zimnej sprężarki to był dzisiaj serwis i stwierdził rozregulowany (jak stwierdził za mocno odkręcony ) zawór rozpręzny plus za duża ilośc czynnika.Po regulacji na razie wszystko działa poprawnie.. Zimna sprężarka - jack63 - 2011-12-13 No cóż. Pominąłem skalę. wit ma rację. Po za tym harry200 pracuje w jakiejś nienormalnej firmie... nie zarządzanej przez księgową... Gratuluję! I zazdroszczę równocześnie. Problemem jest tylko to ile ma on pieniędzy na pensję i czy znajdzie dobrego pracownika. Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-13 Ten który odszedł miał 4tys na rękę plus premia do 20%,tylko nasz zakład pracuje non-stop i gdy zaistnieje potrzeba w niedzielę to też trzeba iść do pracy..Nie wiem jakie są zarobki w branży chłodniczej ale u nas mechanicy i elektronicy z doświadczeniem tyle mają,wiadomo "młodzież''w poszczególnych branżach ma sporo mniej..Na okresie próbnym który u nas trwa trzy miesiące jest trochę mniej.. Zimna sprężarka - wit - 2011-12-15 KibicL -nie bronię instytucji utrzymania ruchu -pracuję w takiej -ale jednocześnie pracowałem/pracuję także i w firmach serwisowych.... -zauważam jedynie fakty -ekonomia utrzymania ruchu tzw "małego chłodnictwa" - kilku -kilkunastu urządzeń o wydajnościach rzędu kilku -max kilkudziesięciu kW - i ekonomia utrzymania ruchu w firmach gdzie wydajności maszyn liczy się w megawatach bardzo się różnią... godzina awaryjnego postoju maszyny jest czasem zdecydowanie droższa niż miesięczne utrzymanie pracownika wraz z zapleczem serwisowym... podejrzewam, ze chciałbyś w ciągu 5lat na serwisie zarobić tyle co np zakład przetwórstwa owocowo-warzywnego lub mięsnego -czy większy zakład przerobu tworzyw sztucznych miesięcznie wydaje na sam prąd dla chłodnictwa... to tylko -skala wielkości. a firmy serwisowe -miewają części do maszyn typu bitzerek lub frascold czy inny danfosik -kilkanaście kW -kilkadziesiąt m3/godz - ale nie do dużych. już do agregatów mroźniczych rzędu 100kW na części się czeka po kilka dni. wiesz jak się serwisuje sprężarki chłodnicze z silnikami 400 i więcej kW? firma serwisowa nie stworzy sobie magazynu takich części. Użytkownik -może zmagazynować żywotne podzespoły. czas reakcji -raczej żadna firma serwisowa nie reaguje poniżej 4 godzin -zwłaszcza nocą w niedzielę... a będący na etacie pracownik często naprawia maszynę w ciągu kilkunastu minut. 80% awarii to w sumie drobiazgi -tylko trzeba rozpoznać jakie. Kilka godzin czekania na serwis -gdy 100 ludzi pobiera pensje -a zamiast pracować - siedzi i czeka na uruchomienie linii produkcyjnych wymusza zupełnie inna ekonomię niż korzystanie z zewnętrznych firm serwisowych... serwis dużych maszyn -to tylko serwis producencki -a ten i się ceni -i reaguje po kilku dniach. pracownik utrzymania ruchu -jest na miejscu i reaguje natychmiast. Godzina postoju dla dziesiątek -setek ludzi -i zmarnowany -lub tylko niewyprodukowany towar... to też ekonomia. Zimna sprężarka - mg - 2011-12-15 Utrzymanie ruchu jest w wielu firmach usuwane lub znacznie redukowane. Kończy się pierdzenie w taboret :lol: Zimna sprężarka - wit - 2011-12-15 mg napisał(a):Utrzymanie ruchu jest w wielu firmach usuwane lub znacznie redukowane. Kończy się pierdzenie w taboret :lol:po czym awaria -i po 3 dniach postoju dla 100 czy 200 osób którym za przymusowe pierdzenie w stołki trzeba zapłacić 300-600 dniówek i po zmarnowanych 500 tonach towaru za ponad pół miliona -lub znacznie więcej -szybko wywala się oszczędnego ekonomistę i wraca się do utrzymania ruchu... ewentualnie jak przylezie jakaś inspekcja czy inne udt i zamknie z dnia na dzień zakład... też szybko przywraca się utrzymanie ruchu... zazwyczaj za wyższe pensje -bo dobrzy fachowcy po redukcji już znaleźli lepszą robotę i nie chcą wracać do starego zakładu... a fachowca -choćby elektryka do utrzymania ruchu -jeśli jest dobry przyucza się w zależności od specyfiki zakładu rok lub 2 lata. jak jest słaby to nigdy się nie przyuczy... każdy zakład -to specyfika. zewnętrzny serwis -musiałby spędzić 2 lata w obsługiwanym zakładzie -żeby dawać radę... Zimna sprężarka - mg - 2011-12-15 jednak tendencja jest wyczuwalna, pośrednictwo pracy ostatni krzyk mody zatrudnienia w świecie pracodawców. Zimna sprężarka - wit - 2011-12-15 ta... jechałem kiedyś w środku nocy na pilny serwis... do dużego zakładu. zakład zredukował "swoich" elektryków z około 8miu do dwóch -i zatrudnił kilku nowych przez agencję... awaria -stoją 4 agregaty chłodnicze -kilka tysi strat w towarze -jakbym zajechał następnego dnia -to byłoby kilkanaście tysi... gdyby smrodu psującego się towaru nie poczuł przechodzący pracownik i nie podniósł rabanu -to stałoby przez weekend -i więcej by się popsuło... i straty byłyby poważne. przyczyna... przyszła do zakładu nowa maszyna -jakiś taśmociąg -i jeden elektryk "nowy z agencji" podłączał... z agencji zawsze byli nowi. co miesiąc -dwa praktycznie. w rozdzielni szukał wolnego pola -sprawdził cęgami Ditsa skąd nie ma poboru -i wypiął zasilanie agregatów chłodniczych -w to miejsce podpinając taśmociąg. nie wpadł na pomysł, że agregaty pracują okresowo a czasem -jak już schłodzą się wyłączają... i żaden z "agencyjnych elektryków " nie mógł dojść powodu awarii -"przecież zasilanie było -bo kontrolki się świeciły". sterowanie maszyn i kilku agregatów działało -zasilane z innych bezpieczników -to świeciło. brakło tylko mocy na agregaty-odłączonej przez "taniego agencyjnego" . i niech żyje to pośrednictwo pracy... ciekawe kiedy szpitale zatrudnią kardiochirurgów przez agencje pośrednictwa.... Zimna sprężarka - wit - 2011-12-15 napięcie w rozdzielniach na bezpiecznikach zazwyczaj jest. często jest nawet na niewykorzystywanych polach. w rozdzielni na kilkaset pól stykowych -część była używana przez różne maszyny w tym i agregaty chłodnicze -a cześć pozostała z czasów jeszcze budowy z kablami biegnącymi donikąd -podłączonymi do rozdzielni głównej -ale ze zdemontowanymi odbiorami. czegoś takiego szukał elektryk z agencji pośrednictwa. czegoś co jest pod napięciem -ale nie ma odbioru mocy. nie przewidział, że odbiór może być chwilowo wyłączony. a układ sterowania wcale nie musi być zasilany z tych samych obwodów co silniki główne. i żaden miernik nie pomoże. ja sprawę rozgryzłem szybko. elektryk "agencyjny"popsuł. kolejni "agencyjni" nie potrafili zidentyfikować -generalnie -będąc w zakładzie tzw. "świerzynkami" nie mieli pojęcia co skąd jest zasilane... a w zasadzie w ogóle niewiele mieli pojęcia. a dobrych elektryków zredukowano -żeby przejść na tańszych z agencji. ps. inny temat. widziałem "elektryka" który zmierzył prąd w gniazdku. normalnie włączając przewody z miernika do obu dziurek gniazdka.... i miał dobry miernik -tak na wyczucie za jakieś 2-3 stówki albo i więcej... miał. pewnie własnym prywatnym by nie zmierzył... służbowym zmierzył. Zimna sprężarka - harry200 - 2011-12-16 Utrzymanie ruchu jako dział można zlikwidować albo zredukować w małych firmach,u nas mamy wdrożony system przeglądów i wymiany części po przebiegach wyznaczonych w instrukcjach producenta,mamy dwóch diagnostów którzy zajmują się wibroakustyką i pomiarami termowizyjnymi.Mają tygodniowy harmonogram i na przykład sprawdzają połączenia we wszystkich szafach elektrycznych a termowizją wykrywa sie bardzo wcześnie np. poluzowane połączenia,zużywające sie styki w stycznikach itp.Okres kiedy w utrzymaniu ruch siedzi się i "pierdzi w stołek" czekając na awarię bezpowrotnie minął.Oczywiście korzystamy też z serwisów zewnętrznych z którymi mamy podpisane umowy.. Zimna sprężarka - jack63 - 2011-12-16 harry200 Już pisałem, że pracujesz w jakiejś "nienormalnej" firmie... Napisz proszę w jakim rejonie się ona znajduje? Zimna sprężarka - Shitashii - 2011-12-16 Wyjaśnijmy, że "nienormalna" jest stwierdzeniem bardzo pozytywnym (bo może ktoś źle zrozumie)
Zimna sprężarka - jack63 - 2011-12-16 Jestem pewien, że harry200 ma wystarczające poczucie humoru i zrozumie zazdrośnika...
|