![]() |
|
lutowanie opalarka?? - Wersja do druku +- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl) +-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: lutowanie opalarka?? (/showthread.php?tid=1050) |
lutowanie opalarka?? - maro196 - 2008-04-04 Witam mam pytanie slyszalem od kogos ze mozna lutowa miedz opalarka...?? czy jest to mozliwe?? dostalem taka opalarke do przetestwania z jakimis koncowkami i instrukcje... hehe po czesku, opalarka to bosch GHG 660 lcd, mial ktos z czyms takim do czynienia? ja sadze ze to nie mozliwe kombinuje ta opalarka ale ona tylko 650 stopni moze dawac, ale moze ktoras z koncowe jest do tego... nie wiem sam zna sie ktos? dzieki za wszystkie wypowiedzi
lutowanie opalarka?? - byniom - 2008-04-04 Lut do lutowania twardego miedzi topi się w temperaturze jak sie nie mylę 760st , więc tą opalarką możesz tylko nagrzać i weź pod uwagę to że miedź szybko oddaje ciepło. Dolutowania to trzeba używać palnika tlen - bropanbutan lub zgrzewarki. lutowanie opalarka?? - termac - 2008-04-04 Widziałem taką lutownicę do rur. Używa się specjalnych lutów srebrno cynowych z minimalnym dodatkiem miedzi. Sprzęt przeznaczony między innymi do napraw układów napełnionych palnymi czynnikami. lutowanie opalarka?? - maro196 - 2008-04-04 podobno taka opalarka jak obecnie uzywam mozna roztloczyc rurke zasmarowac jakas pasta i to zgrzac i podobno trzyma super szczelnosc lutowanie opalarka?? - kubowy - 2008-04-04 Termac- gdzie się takie luty kupuje i za ile? lutowanie opalarka?? - maro196 - 2008-04-05 hmmm dzisiaj spróbuje lutowac tymi bialymi lutami tylko mi sie wogole wydaje ze nawet rurki miedziane nie nagrzewaja sie tak jak powinny lutowanie opalarka?? - termac - 2008-04-06 W latach 80-tych pojawiły się w zakładach mających serwisować lodówki domowe małogabarytowe zgrzewarki prod NRD. Dawały niższą temp. niż normalnie stosowane zgrzewarki. Używano do nich spoiwa o symbolu LCS. Było do kupienia w hurtowniach ze spoiwami cynowymi. Nie przyjęły się ponieważ nie można nimi było naprawiać sprzętu fabrycznie połączonego lutami twardymi. Ja z tego nie korzystałem- zawsze wolałem klasyczny palnik. Od znajomego hurtownika wiem, że takimi lutami łączy się układy w krajach gdzie nie ma zakazu napełniania w dużym zładzie czynnikami palnymi. Do Polski nie sprowadza się ich ponieważ brak popytu. Jest lub był we Wrocławiu zakład produkcji stopów metali nieżelaznych. Może mają w swojej ofercie coś takiego lub mogliby zrobić na zamówienie. Jeśli mnie nie myli pamięć to zakład znajdował się na ulicy Rapackiego. Na pewno była to uliczka w dzielnicy willowej przy wylocie na Wałbrzych. Z praktyki wiem. że lutowanie ponowne palnikiem miejsc robionych takim stopem przy użyciu klasycznych spoiw jest bardzo utrudnione i materiałochłonne. Sprawę rozwiązuje zastosowanie najtańszego spoiwa stosowanego przez hydraulików, ale tylko w miejscu takiego spawu (nie można robić tym stopem instalacji freonowych). |