Forum Klimatyzacja
zalane kanały w klimatyzacji - Wersja do druku

+- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl)
+-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=11)
+--- Wątek: zalane kanały w klimatyzacji (/showthread.php?tid=14086)



zalane kanały w klimatyzacji - duszyk - 2023-10-08

Witam,
mam problem z wykonawcą klimatyzacji kanałowej, ale po kolei.
Dom piętrowy, bliźniak, zakupiony w październiku 2021, od listopada wykańczanie, oraz osuszanie parteru i piętra przez miesiąc czasu. W styczniu montaż klimatyzacji kanałowej, jednostka zamontowana na nieocieplonym poddaszu, jednostka podwieszona, nie położona, z poddasza poprowadzona instalacja na 3 pokoje na piętrze. Jednostka uruchomiona na kilka godzin z funkcją osuszania, ale wykonawca dzwoni i mówi aby jednak wyłączyć, bo są przymrozki, i woda wyrzucana na zewnątrz może zamarznąć. Nie znam się na tym, ale wyłączyłem. Dom nie był jeszcze zamieszkały, planowaliśmy wprowadzić się w maju.
Po miesiącu wszedłem na poddasze, i zauważyłem wodę na podłodze. Na panelu sterowania też był jakiś błąd, niestety nie pamiętam już jaki. Dokonano wymiany silnika turbin bo został zalany przez nadmiar wody, oraz płyta główna jednostki wewnętrznej.

Od czerwca korzystałem z funkcji chłodzenia, jedyne co mi się nie podało to fakt, że nie odczuwałem żadnej różnicy w sile nadmuchu, czy to klimatyzacja była ustawiona na minimalne obroty czy na maksymalne, żadnej odczuwalnej różnicy. Przyszedł wrzesień, pierwszy raz włączyłem funkcję ogrzewania, pojawił się nieprzyjemny zapach stęchlizny, i zaczęła kapać woda w dwóch pokojach, w jednym z anemostatu nawiewnego a w drugim z wywiewnego, woda kapała także z jednostki na poddaszu. Okazało się, że kanały są przesiąknięte wodą, nadają się tylko do wyrzucenia.
Wykonawca umywa ręce, twierdzi, że to wina braku ocieplenia poddasza i różnicy temperatur. Z tego co wiem, wiele osób ma tego rodzaju klimatyzacje pomimo braku ocieplenia poddasza, i kanały im nie nasiąkają wodą. Zauważyłem, że skropliny nie są całkowicie zbierane z jednostki na poddaszu, woda w jakiejś części pozostaje w tacy ociekowej, to chyba nie jest normalne. Nie rozumiem też powodu zastosowania pompki, gdyż jednostka jest tak zamocowana, że bez problemu zadziała grawitacyjne odprowadzanie skroplin.
Pytanie kto zawinił? Czy wykonawca powinien na swój koszt założyć nowe kanały? On twierdzi wręcz, że po wymianie kanałów na nowe nie gwarantuje, że sytuacja się nie powtórzy.


RE: zalane kanały w klimatyzacji - Amfan - 2023-10-08

Jaka jest grubość izolacji na kanałach ?


RE: zalane kanały w klimatyzacji - duszyk - 2023-10-09

kanały to sonodec classic fi 160mm

taką mam specyfikację: Rury freonowe 1/2,1/4, kabel sterujący 4x1.0, wsporniki do skraplacza, wąż zbrojeniowy do skroplin, anemostaty nawiewne oraz wyciągowe po 6 szt.125 mm, kanały izolowane typu Flex o średnicy 125mm, dyfuzor nawiewu, dyfuzor wywiewu, przepustnice 4szt. montaż linii freonowej, montaż kanałów, montaż anemostatów, wykonanie przewiertu, montaż j. wewnętrznych oraz zewnętrznych, podłączenie zasilania, sterowania, wykonanie próżni, test pracy klimatyzatora.


RE: zalane kanały w klimatyzacji - Amfan - 2023-10-09

Prawdopodobnie trzeba wymienić flexy i dać dodatkową izolację. Można taką kupić albo wciągnąć mniejszego flexa do większego aby zwiększyć grubość izolacji. Flexy stawiają duże opory i prawdopodobnie nie czuć większego nawiewu. Instalator powinien zadbać o obliczenie odpowiedniej gr izolacji tak aby nie dochodziło do wykraplania na ściankach .


RE: zalane kanały w klimatyzacji - duszyk - 2023-10-09

(2023-10-09, 09:17:34)Amfan napisał(a): Prawdopodobnie trzeba wymienić flexy i dać dodatkową izolację. Można taką kupić albo wciągnąć mniejszego flexa do większego aby zwiększyć grubość izolacji. Flexy stawiają duże opory i prawdopodobnie nie czuć większego nawiewu. Instalator powinien zadbać o obliczenie odpowiedniej gr izolacji tak aby nie dochodziło do wykraplania na ściankach .

tylko że wykonawca umywa ręce, twierdzi, że on zrobił wszytko prawidłowo, i nie dokona żadnej wymiany na swój koszt. Podlicza mnie na dodatkowe 2tys za nowe kanały i robociznę. Ktoś poradzi co zrobić? W razie konieczności mogę iść na drogę sądową aby domagać się swego.


RE: zalane kanały w klimatyzacji - Amfan - 2023-10-09

To niech pokaże wynik obliczen , że ta grubość izolacji jest wystarczająca.
Przecież są.budynki gdzie poddasza są nieocieplane tylko stropy i co wtedy.


RE: zalane kanały w klimatyzacji - marcin292 - 2023-11-09

klimatyzacja roteso Nevo 7 kv zamontowana wrzesień 2022 r. Cieszyłem się z żoną aż miesiąc, w listopadzie zaczęło śmierdzieć zdechłych szczurem. Myślałem, że faktycznie coś na etapie montażu wlazło w kanały na poddaszu. Niestety, po pół roku dalej śmierdzi, serwisant ma w nosie przyjazd, bo wie co go czeka, wreszcie w lipcu udało się zaprosić go na poddasze. zaczęliśmy od sprawdzenia kanałów. kanały rurowe stalowe 300 mm ocieplone wełną z ekranem 2 cm. Oczywiście za mało tej wełny a poddasze nieocieplone, też skraplało się z anemostatów aż wreszcie w listopadzie podziękowaliśmy klimatyzacji aż do lata. Wykonawca przyjechał, oczywiście moja wina bo za mało izolacji, potyczki słowne na nic się zdały, wyjęliśmy jednostkę podejrzewając, że jest zapleśniała i stąd ten smród, wcześniej już kupiłem ozonator bo mój wykonawca mówi, że nie kupi ale jak chce to powinno się kanały odgrzybić ozonatorem. jednostka umyta , grzyba nie było z wyjątkiem filtra, no i co dalej? szukamy szukamy no i na 2 kanałach panowie zainstalowali rury spiro z wełną te gotowe niby klimatyzacyjne, i tak podniosłem ją do góry a ona taka ciężka jakby wiadro wody było, rozcięliśmy ją a tam smród i woda!!! no i była przyczyna, woda zebrała się z braku dostatecznej izolacji termicznej, wszystkie problemy wynikają z braku doświadczenia wykonawcy. Jak można komuś zamontować i nie powiedzieć "jeżeli nie przykryje pan 30 cm wełną kanałów i jednostki to nie ponoszę odpowiedzialności za ...." JA jeżeli montowałbym takie urządzenia to odmówiłbym gdyby inwestor nie chciał ocieplić lub jeżeli nie dopłaciłby do izolacji. u mnie wykonawca nie powiedział tylko zamontował i koniec, później problemy i nerwy, już chciałem ze strychu to wyrzucić przez okno! Wystarczyło powiedzieć!!! Panie dołóż pan 1000 czy 2000 do izolacji a bedzie bezawaryjnie, i przy takiej inwestycji nie byłoby problemu. No ale...TERAZ MOŻESZ SIĘ BIĆ Z KONIEM. 

w twoim przypadku jest tak samo, jeżeli nie ocieplisz rur i jednostki (ja rzuciłem na nie 30 cm wełny) nie pocieszysz się długo z wymiany kanałów.