![]() |
|
ogrzewanie podłogi w mroźni - Wersja do druku +- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl) +-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chłodnictwo (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=12) +--- Wątek: ogrzewanie podłogi w mroźni (/showthread.php?tid=2494) |
ogrzewanie podłogi w mroźni - mister - 2009-06-03 mroźnia -30 st o powierzchni 170 m2 . potrzeba zrobić ogrzewanie posadzki za pomocą ciepła odzyskiwanego ze skraplania przez glikol. chodzi mi o to jakie dać średnice rur z glikolem i w jakim odstępie od siebie . ma ktoś w tym temacie jakies doświadczenia ? ogrzewanie podłogi w mroźni - radekklimat - 2009-06-03 rurki min 18 mm w odstepie 30 cm ogrzewanie podłogi w mroźni - monterod2002 - 2009-06-06 Małe pytanko a po co takie coś się robi . (jak dotąd nie spotkałem się z czymś takim) pozdrowienia ogrzewanie podłogi w mroźni - awax - 2009-06-06 szczerze mówiąc również nie spotkałem,chyba,że chodzi o ogrzewanie podłogowe sąsiednich pomieszczeń ogrzewanie podłogi w mroźni - Alpak - 2009-06-07 Aby nie doszlo do przemarzania gruntu i rozsadzenia podlogi. ogrzewanie podłogi w mroźni - monterod2002 - 2009-06-07 Dzięki rozumie, chociarz przyznam się że zawsze myślałem że to sprawa izolacji. pozdrowionka ogrzewanie podłogi w mroźni - CKI - 2009-06-08 Ogrzewanie podłogi w mroźni to jak difrost parownika, musi być. Wilgoć przy niskich temperaturach zamarza także na podłodze i po jakimś czasie mielibyśmy tam warstwę lodu który kruszyłby się pod wózkami. A to żadna przyjemność pchać półtonową paletę po pokruszonym lodzie. Pozdrawiam ogrzewanie podłogi w mroźni - Jerzyk82 - 2009-07-05 Witam, ciekawa sprawa z tym odzyskiem ciepła do ogrzewania podłogowego w mroźni. Rurki połączone sekcjami do kolektora czy jedna wężownica ? Wystarcza prosty pomiar temperatury posadzki jak w ogrzewaniu elektrycznym czy trzeba budować cały układ w oparciu o temperaturę glikolu na powrocie ? No i na koniec czy trzeba do całego układu ogrzewania przewidzieć jakiś zbiornik buforowy (magazyn ciepła na czas postoju agregatów) ? ogrzewanie podłogi w mroźni - wit - 2009-07-05 CKI napisał(a):Ogrzewanie podłogi w mroźni to jak difrost parownika, musi być. Wilgoć przy niskich temperaturach zamarza także na podłodze i po jakimś czasie mielibyśmy tam warstwę lodu który kruszyłby się pod wózkami. A to żadna przyjemność pchać półtonową paletę po pokruszonym lodzie.ogrzewanie podłogi w mroźni nie ma nic wspólnego z lodem na posadzce !! posadzka ma temp ujemną taką jak mroźnia -jeśli znajdzie się woda -to będzie ślizgawka... to ogrzewanie ma za zadanie TYLKO zapobiec PRZEMARZANIU GRUNTU ! każda izolacja ma pewne straty.... i w mroźni zawsze występuje odpływ ciepła z gruntu poprzez izolację podłogi -podłogę w kierunku mroźni... i stopniowo grunt się schładza -czasem (jak solidna izolacja podłogi) trwa to kilka lat -i zacznie zamarzać pod posadzką.... w efekcie posadzka pęka i się fałduje i inne takie... zupełnie jak zalana drewniana podłoga..... zamarzający grunt "się paczy" i żeby temu przeciwdziałać dajemy ogrzewanie podłoża.... dobierając tak moc na metr kwadratowy żeby skompensować straty ciepła przez izolację podłogi.... wtedy temp. gruntu pod komorą pozostaje bez zmian -a całe ciepło przeciekające do komory pochodzi z ogrzewania a nie z gruntu... temp gruntu pozostaje stała... i dodatnia. w gruncie -poniżej izolacji (zazwyczaj w wylewce betonowej) umieszcza się grzałki.... mogą być elektryczne -mogą być rurki z glikolem -a mogą też być rury dużej średnicy przez które swobodnie przepływa powietrze zewnętrzne... w każdym wykonaniu sprawą priorytetową jest trwałość i bezawaryjność ogrzewania gruntu.... -ogrzewanie ma przetrwać mroźnię. elektrycznie -układa się np. druty zbrojeniowe fi 12mm łączone spawaniem i zasila je napięciem kilku Volt przy sporym amperażu.... grzałka z drutu oporowego może się przepalić... gruby drut stalowy zalany w betonie jest "wieczny" rury z glikolem -wystarczy co koło pół metra -lepiej nie równoległy grzebień a długie wężownice. wskazane nawet umieszczanie dwóch rur obok siebie--- na wypadek pęknięcia jednej... kontrola temp glikolu na wylocie... ma być temp dodatnia. pozdrawiam. Witek ogrzewanie podłogi w mroźni - wit - 2009-07-25 r12 napisał(a):jeśli chodzi o mrożnie podgrzewana jest tylko instalacja skroplin w podłodze o innych wersjach niesłyszałem.Ponadto mija się to z celem bilansów cieplnych. Jeżeli yżywa się odpowiednich materiałów budowlanychto mało jeszcze słyszałeś.... i nie pisz bzdur o bilansach cieplnych i odpowiednich materiałach... KAŻDY materiał izolacyjny ma jakieś straty. jeśli przez izolację są jakiekolwiek straty ciepła -to poniżej podłogi temp spada. kiepska izolacja -temperatura spada prędko. doskonała izolacja " z użyciem odpowiednich materiałów budowlanych" -temp gruntu spada powoli... ale spada. I absolutnie żadna izolacja podłogi nie zabezpiecza przed zamarzaniem gruntu pod podłoga komory minusowej. jeśli jest jakikolwiek przepływ ciepła z gruntu do komory -to aby temp gruntu nie spadała -to ciepło musi być uzupełniane... mała komora z dobra izolacją podłogi -to ciepło płynie z gruntu wokół komory w kierunku pod komorę. Większa komora minusowa -ciepło trzeba uzupełniać -to płynące z zewnątrz ogrzeje grunt blisko ścian -ale idąc w kierunku środka podłogi -oddalając się od ścian bez dodatkowego ogrzewania podłogi temp będzie coraz niższa... bilans służy określeniu potrzebnej mocy... moc ogrzewania gruntu może być większa od wymaganej -jedynie troszkę wzrosną straty i wzrośnie temp gruntu pod komorą.... nie może być niższa -bo jeśli mniej ciepła dodamy niż z gruntu ucieka do komory to grunt zmarznie. Zazwyczaj po kilku latach dopiero. Ale zmarznie i wysadzi posadzkę. żadna izolacja nie ogrzewa podłoża! To tak jak ŻADNA izolacja nie zabezpieczy rury przed zamarznięciem -jeśli nie ma dopływy ciepła równoważącego straty. Np. w rurze wystarczy minimalny przepływ wody. i sama woda dostarcza potrzebne ciepło -równoważąc to co ucieka przez izolację... . W podłodze komory minusówki też coś to ciepło musi uzupełniać.... I naprawdę wiem o czym piszę. Pozdrawiam ogrzewanie podłogi w mroźni - wit - 2009-07-27 r12 napisał(a):to dowodzi tylko jednego że ciepło gruntu niezezwoli na zamarznięcie gruntu pod posadzką mroznir12 -wybacz bezpośredniość -ale.... za przeproszeniem bzdury piszesz. ciepło z gruntu w DUŻEJ komorze minusowej nie zezwoli na zamarznięcie tegoż przez jakiś czas -zazwyczaj kilka lat. ale z każdym miesiącem z każdym rokiem temp gruntu pod komora spada coraz głębiej i tego ciepła jest coraz mniej... aż zamarznie. i jak wspomniałem wcześniej -ja naprawdę wiem o czym piszę. komory minusowe MUSZĄ mieć podgrzewanie gruntu. i o ile w komorach o powierzchni kilku metrów kwadratowych można to zaniedbać -"bo jakoś to będzie i kilka lat wytrzyma" to w większych komorach jest to poważny wymóg projektowy. wiesz... ja od lat obsługuję komorę o wymiarach 120m x 36m i kilka niewiele mniejszych. Widziałem ich budowę.... oraz kiedyś mnie troszkę o tym uczyli.pozdrawiam. ogrzewanie podłogi w mroźni - łysy45 - 2009-07-31 następny jasio ogrzewanie podłogi w mroźni - szk6 - 2009-07-31 łysy też chciałem to powiedzieć ogrzewanie podłogi w mroźni - łysy45 - 2009-08-01 nowego jasia mozna rozpoznac na kilometr nawet sie nieznając ogrzewanie podłogi w mroźni - Artic - 2009-08-06 szkoda pisać |