![]() |
|
Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - Wersja do druku +- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl) +-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) (/showthread.php?tid=286) |
Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - cox - 2006-09-19 Witam, mam klimatyzację splita firmy Alaska. Pracowała około roku bez żadnego problemu, ale została przeniesiona w inne miejsce. Robił to ten sam serwis, który instalował nam ją jako nową. Po przenosinach zaczęły się z nią problemy. Według tego co doczytałem tu na forum (dzieki Wam) powodem może byc złe zainstalowanie - być może gaz ucieka. Objawy są takie, że bardzo często klima nie może wystartować; albo zamarza jednostka wewnętrzna, albo króciec wylotowy z jednostki zewnętrznej i klima nie chłodzi. Czasami popracuje 2-3 godziny i temperatura na wylocie spada w okolice zera po zamarznięciu splita. Po kliku miesiącach takiego działania padła sprężarka - 900 netto za naprawę Mimo wielu monitów, próśb do firmy która nam to instalowała dalej jest to samo. Firma ta twierdzi, że jest wszystko w porządku, że cisnienie jest takie jak powinno być (nigdy nie byłem jak się podpinali, przeważnie przyjeżdżają jak nie ma nikogo, bo urządzenie zew. jest łatwo dostępne).Szukałem po ogłoszeniach i w internecie (tu też) firmy z naszych okolic, ale nie znalazłem. Może w ten sposób kogoś znajdę, kto zrobi z nią wreszcie porzadek albo powie "kup se pan nową" ![]() Miejsce pracy klimatyzacji: Chrzanów, pogranicze małopolski i śląskiego.Tel kontaktowy 501 729 489. Z góry dzięki za pomoc. Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - YN - 2006-09-19 Szanowny Panie cox Przykro mi ale kupił Pan jakieś "cacko", które na pewno nie jest z palety znanych i, bardziej lub mniej, renomowanych producentów. Nie wiem ile Pan za to zapłacił ale chyba Pana obecne problemy nie są warte tej, jak sądzę, niższej ceny zakupu urządzenia. Chciałbym, żeby naszą dyskusję przeczytało jak najwięcej osób, które w przyszłości podejmą decyzję o zakupie urządzeń klimatyzacyjnych. Nie wiem jaka firma montowała Panu ten klimatyzator ale z tego się dowiedziałem, co jest bardzo prawdopodobne, że układ freonowy (między jednostką wewnętzrną i zewnętrzną został wykonany z miedzianych rur przeznaczonych do ogrzewania lub c.w.u. (nie wiem czy w zestawie nie było już rur preizolowanych i jakiej jakości). Tego typu rury w układach chłodniczych są "jednarazowego użytku" i szczególnie na kielichach po prostu się rozsypują, Z objawów, o których Pan pisze, w układzie jest ulot czynnika chłodniczego a w konsekwecji koszt wymiany sprężarki był niewiele niższy niż cena samego urządzenia.Z niecierpliwością oczekuję na kolejne informacje.. Pozdrawiam Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - cox - 2006-09-20 Ekspert MirosławJankowski napisał(a):Szanowny Panie coxZaczynałem czytać tą wypowiedź i juz zaczynałem szukać słów jakich użyję; bo nic taki tekst nie wnosi, a pisze to ktoś kto nie używał tego urządzenia i wydaje osąd... Klimatyzator działał ponad 2 lata i do czasu przenosin było to poprawne działanie. Ale druga część postu "była lepsza": ![]() Ekspert MirosławJankowski napisał(a):Nie wiem jaka firma montowała Panu ten klimatyzator ale z tego się dowiedziałem, co jest bardzo prawdopodobne, że układ freonowy (między jednostką wewnętzrną i zewnętrzną) został wykonany z miedzianych rur przeznaczonych do ogrzewania lub c.w.u. (nie wiem czy w zestawie nie było już rur preizolowanych i jakiej jakości). Tego typu rury w układach chłodniczych są "jednarazowego użytku" i szczególnie na kielichach po prostu się rozsypują, Z objawów, o których Pan pisze, w układzie jest ulot czynnika chłodniczego a w konsekwecji koszt wymiany sprężarki był niewiele niższy niż cena samego urządzenia.Co do kosztu wymiany - dokładnie tak było. Co do rurek - stare (tzn oryginalne) były po prostu skrócone; w poprzedniej lokalizacji ich długość była ok 3 m, teraz jest chyba niewiele ponad metr (split jest dokładnie po drugiej stronie ściany zew.). Dzięki za odzew, choć dalej czekam na kogoś kto wizualnie sprawdziłby poprawność instalacji. Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - YN - 2006-09-20 Szanowny Pnie "cox" Jeśli ktokolwiek będzie oceniał urządzenie klimatyzacyjne, to nie znaczy, że On takie urządzenie eksploatował. Istnieją pewne zasady fizyczne i termodynamiczne, które są uniwersalne dla wszystkich tego rodzaju urządzeń. Reszta to wieloletnia i bieżąca znajomość krajowego rynku tych urządzeń jak również techniczna i technologiczna poznawczość funkcjonowania tego rynku.. to m.in. te rurki. Być może mógłbym Panu polecić jakąś firmę ale nie wiem gdzie i dokąd??? Pozdrawiam Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - cox - 2006-09-26 Przepraszam za brak odpowiedzi; brakowało czasu, aby tu zajrzeć. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie porady. Ekspert MirosławJankowski napisał(a):Być może mógłbym Panu polecić jakąś firmę ale nie wiem gdzie i dokąd???W pierwszym poście było I w tytule też trochę jest ![]() Cytat:"Miejsce pracy klimatyzacji: Chrzanów, pogranicze małopolski i śląskiego.Tel kontaktowy 501 729 489."Co do samej klimy; wreszcie po prawie dwóch tygodniach proszenia zjawiła się ta firma która ją instalowała. Zgodnie z sugestiami przeczytatnymi tutaj stałem przy nich i patrzyłem na manometr - dużo za niskie ciśnienie było. Ściągnęli ten gaz który został i dali swój. Ale na pytanie dlaczego uciekł poprzedni nie chcieli/nie umieli odpowiedzieć. Dlatego prośba o diagnozę dalej pozostaje aktualna. Aha; po wizycie owej firmy klima dobrze chłodzi, ale jakby przestała "zbierać wilgoć"; na zewnątrz kapie mniej i wilgotność jak przedtem leciała z 58-60% do 36-40% tak teraz stoi w miejscu na poziomie 56-58%. Oczywiście pomiar nie jest wiarygodny, bo przy pomocy termometru z higrometrem za 20zł z supermarketu - ale i organoleptycznie powietrze w pomieszczeniu jest inne. Dlaczego tak się dzieje? Zlecę diagnozę (małopolskie/śląskie) - YN - 2006-09-26 Szanowny Panie "cox" Dzięki za kilka ciepłych słów. Domyślamsię, ze klima, jak na razie jest "przeładowana" czynnikiem chłodniczym czego efektem jest nieco wyższa temperatura na parowaczu co powoduje mniejsze wykraplanie wilgoci z chłodzonego powietrza Ważna jest też prędkość obrotowa wentylatora jednostki wewnętrznej, która z jednej strony ma wpływ na ilość dostarczanego chłodu wraz ze strumieniem nawiewanego powietrza a z drugiej na możliwość wykroplenia wilgoci na lamelach parowacza. Życzę Panu skutecznego rozwiązania tego problemu. Pozdrawiam |