Forum Klimatyzacja
Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - Wersja do druku

+- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl)
+-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Klimatyzacja samochodowa (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ (/showthread.php?tid=9371)



Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - Dzida - 2016-03-11

Witam Smile

Mam nadzieję, że pierwszym postem na forum nie połamię wszystkich regulaminów, ale mam problem.

Drążyłem internet we wszystkich zrozumiałych dla mnie językach świata i ze względu na specyfikę problemu nie potrafię sobie poradzić. Sad

Postaram się z kilku słowach opisać problem: Pacjent to Honda z 1990 roku. Kupiłem na rynku używaną klimatyzację, założyłem ją do swojego auta. Układ fabrycznie pracował na czynniku R-12. Wiedziałem, że dostępnością z R-12 będzie problem, że dziura ozonowa i że zakaz, itp. itp. Czytałem cały internet (nie chciałem uszkodzić nic ze względu na unikatowość - tylko kilka takich układów w Polsce jeździ sprawnych), żeby wiedzieć czym nabić, jak nabić. Opinie są jak wiadomo różne: od takich, że wystarczy napełnić R134a i niczym się nie przejmować, po takie, że lepiej to R401, a może R413A, a może w ogóle R437a. Rolleyes

Ja postąpiłem zgodnie z instrukcją producenta samochodu na wiosnę 2015. Kupiłem dedykowany "retrofit kit"



I użyłem go. Pojechałem do fachowców, zaatakowaliśmy do układu 900 gram R134a (50 gram mniej niż producent samochodu przewiduje R-12) + 120ml tego oleju cudownego oryginalnego Honda i jazda. I w sumie to działało i chłodziło. Dopóki nie przyszły upały. Niestety w temperaturach rzędu 30+ w cieniu mimo jazdy w trasie 100km/h i odpowiednich warunków (sprężarka się kręci, a skraplacz jest owiewany powietrzem), temperatura z nawiewów to było jakieś hmm 14 stopni? Tak na oko. Na pewno niewystarczająco, żeby w samochodzie było przyjemnie i chłodno. Układ pracujący na 100% na wewnętrznym obiegu ledwo radził sobie ze zbiciem temperatury w środku pojazdu poniżej 30 stopni. :|

A wiem, że tak być nie powinno, bo mam kolegę, który szczęśliwie w takim samym aucie od nowości ma jeszcze wbity freon i jemu z nawiewów leci szron. Serio.

Pytanie brzmi... Gdzie jest problem?

A może ktoś po prostu ma w piwnicy R-12...?? Cool ehhh...


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - mg - 2016-03-12

Jeśli retrofit polegał na dolaniu tego oleju do istniejącego w układzie to gratuluje. Smile
Prawdopodobnie to jest przyczyną utraty wydajności układu.


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - Dzida - 2016-03-15

mg napisał(a):Jeśli retrofit polegał na dolaniu tego oleju do istniejącego w układzie to gratuluje. Smile
Prawdopodobnie to jest przyczyną utraty wydajności układu.

No nie, naprawdę to nie było robione "na pałę" tylko z całą wiedzą wszystkich mądrych głów, które znalazłem.

Teraz szukam więcej.

Jestem na największym branżowym forum w Polsce i nie da się rozwiązać mojego problemu? Jestem skłonny jechać z tematem za granicę, byle w Europie.

Czy ktoś ma jakąś koncepcję? Potrzebuję zwykłej pomocy fachowca Smile


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - mg - 2016-03-15

Lokalizacja nieszczelności, usunięcie nieszczelności, napełnienie układu czynnikiem R-134a, uruchomienie klimatyzacji, pomiary, sprawdzenie poprawności działania poszczególnych podzespołów ukł. klimatyzacji, usunięcie ewentualnych nieprawidłowości i szerokiej drogi. Tak bym to widział. O ile retrofit został przeprowadzony zgodnie z zasadami.


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - mg - 2016-03-15

Dzida napisał(a):
mg napisał(a):Jeśli retrofit polegał na dolaniu tego oleju do istniejącego w układzie to gratuluje. Smile
Prawdopodobnie to jest przyczyną utraty wydajności układu.

No nie, naprawdę to nie było robione "na pałę" tylko z całą wiedzą wszystkich mądrych głów, które znalazłem.

Teraz szukam więcej.

Jestem na największym branżowym forum w Polsce i nie da się rozwiązać mojego problemu? Jestem skłonny jechać z tematem za granicę, byle w Europie.

Czy ktoś ma jakąś koncepcję? Potrzebuję zwykłej pomocy fachowca Smile

Jak usunięto stary olej z układu?


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - awax - 2016-03-15

Zapraszam,wszystko kwestią ceny


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - Whisky - 2016-03-15

HELLO! A czy Pan płukał układ po założeniu czegoś używanego? Skoro na koniec Europy jest Pan wstanie pojechać to ja polecam jeszcze wypłukać co się da, wyjąć sprężarkę, umyć zamontować nowe uszczelnienie. Sprawdzić szczelność tak na prawdę dokładnie i wtedy można dalej działać.


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - N.O.R. - 2016-03-17

Zacznijmy od tego że w takim układzie na początek przy zastosowaniu r134a należałoby wymienić wszystkie węże gumowe, jak już pojeździłeś trochę na klimie to konieczne płukanie układu, nowy osuszacz, po prostu rozpuszczają, powstaje taka maź drążąca cały układ, no a potem oczywiście przy starszym aucie wszystkie oringi, uszczelniacze, sprawdzenie sprężarki, czy masz w sprężarce na dole czujnik ? jaka honda ? Czy wcześniej był usunięty olej stary ze sprężarki ? 120 ml dodatkowo ?


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - Dzida - 2016-06-21

Panowie, mamy kolejny sezon na klimatyzację, i temat powraca jak bumerang.

Postaram się Wam opisać problem dokładniej, może w ten sposób uzyskam jakąś odpowiedź bo ja już głupieję.

Otóż:

Jesienią zeszłego roku pojechałem do warsztatu od klimatyzacji, wyciągnąć czynnik z układu (miałem w planach wymianę silnika - dlatego też musiałem opróżnić układ). Wyszło z czynnikiem chyba 10 gram oleju.

Minęła zima.

Podjechałem w kwietniu bieżącego roku napełnić układ. Poprosiłem o 930g czynnika (czyli więcej niż rok temu. Instrukcja od samochodu przewiduje 950g, ale wszystkie źródła piszą, że R134a należy uzupełniać ilością ok 5% mniejszą od dedykowanego R12 - dlatego też jest tak a nie inaczej.). i 10g oleju. Czyli dokładnie tyle ile odessaliśmy jesienią.

Klimatyzacja uruchomiła się bez żadnego zawahania. Ciśnienia (otwarta maska, trzeci z czterech biegów nawiewu wentylatora kabiny, obroty jałowe silnika) wyglądały tak: I w sumie tutaj widać wszystko...

[Obrazek: 200.jpg]

Odczyty ciśnień są zamienione ze względy na stosowane przez zakład przejściówki do zaworów serwisowych z R12 na R134a.

No czy to nie jest wręcz podręcznikowo? 2,5 bar niskie, 10,5 bar wysokie? Ktoś powie, że wysokie za niskie, ale wystarczy kopnąć lekko w gaz i skacze do 12 momentalnie.

Problem jest tylko jak widać z temperaturami - mimo otwartej maski (czyli znacznie poprawionej wentylacji komory silnika względem stania w korku) przy 28 stopniach na zewnątrz ja mam 11,5 w nawiewach. Jak zamknę maskę i postoję w korku to rośnie do 14-15 stopni. Jak włączę IV bieg wentylatora to rośnie nawet do 16. I kopanie w gaz nie pomaga.

Teraz pozwolę sobie opisać Wam jak działa układ i czekam na jakieś pomysły.

W taki dzień jak dzisiaj (temperatura 25 stopni), obroty jałowe, maska zamknięta, obieg zewnętrzny. Włącznie klimatyzacji na pierwszy bieg pracy wentylatora powoduje, że układ pracuje 30 sekund, wyłącza się na 5, potem pracuje kolejne 30 sekund i wyłącza się na 5. I tak w kółko. W tym momencie - co bardzo łatwo sprawdzić - ale niestety ręką, bo nie miałem pod ręką pirometru wejście do skraplacza zaczyna się robić gorące (ok. 60 stopni, może trochę ponad), a wyjście jest zdecydowanie chłodniejsze (ok 40 stopni).

Jeżeli włączę w kabinie kolejny bieg wentylatora (drugi z czterech) to nie ma szans, żeby układ na postoju się wyłączył. Sprężarka oraz obydwa wentylatory pracują non stop. Da się doprowadzić do wyłączenia pracy sprężarki i wentylatorów podbiciem na jakiś czas obrotów silnika. Na obrotach jałowych nie ma szans. Dodatkowo rosną znacznie temperatury skraplacza - na oko góra zaczyna mieć jakieś 70+ (praktycznie parzy), a dół już na pewno ponad 50 (zdecydowanie ciepły).

Uruchamianie kolejnych biegów wentylatora - czyli trzeciego i czwartego tylko bardziej podgrzewa skraplacz i podnosi temperatur wydobywającą się z nawiewów. Wejście do skraplacza prawie na pewno przekracza 100 stopni, wyjście ma na pewno ponad 80. Nie da się go dotknąć po prostu parzy. Sprężarka pracuje non stop, dwa wentylatory pracują non stop, skraplacz zamienia się w grzałkę, a parownik ma jakieś 15 stopni bo z nawiewów zaczyna lecieć lekko chłodne powietrze dodatkowo czuć już wilgoć...

Wnioskuję, że skraplacz podczas stania w korku ma całą powierzchnię cieplejszą niż 100 stopni. W niedzielę miałem taką sytuację, że stałem 30 minut w korku (poruszając się z prędkością pieszego), i mimo, że układ pracował na max, wentylator w kabinie na IV biegu (najwyższym), sprężarka i wentylatory pod maską przez ten czas nie wyłączyły się nawet na ułamek sekundy. W pewnym momencie moje auto po prostu zaczęło się przegrzewać. Wniosek jest taki, że powietrze które owiewa chłodnicę (zasłoniętą przez skraplacz) zaczęło ją... ogrzewać, zamiast ochładzać :| Wyłączenie klimatyzacji sprawiło, że po 3 sekundach dosłownie temperatura spadła do pożądanej.

Ktoś powie, że brudny skraplacz - nie sądzę. Z dwóch powodów: po pierwsze, solidnie wyczyściłem go przed montażem, a jeszcze przed czyszczeniem wyglądał tak (wybaczcie mu rządek luźnych lamelek na dole - ma 25 lat Big Grin):

[Obrazek: 99.jpg]

A po drugie mojemu autu zdarzało się rok temu przegrzewać podczas jazdy z "autostradowymi" prędkościami właśnie z klimatyzacją odpalona na IV biegu. I w momencie, w którym obserwowałem ruch wskazówki "do góry", wystarczyło wyłączyć klimatyzację i temperatura cieczy wracała na miejsce po... trzech sekundach. Dosłownie. Także pęd powietrza przepływający przez skraplacz i chłodnicę odebrał od niego ciepło momentalnie...



Kończąc ten elaborat, mam kilka pytań, bo mi się pomysły kończą:

1) czy to możliwe, że za zaistniałą sytuację odpowiada czynnik R134a stosowany zamiast R12? Czy ten czynnik nie ma większych wymagań dot. wydajności skraplaczy? Czy to moje urojenia i na R134a jednak powinno być ok? Bo nie wiem już, czy szukać dziury w układzie, czy szukać gdzieś R12...

2) czy to możliwe - moja druga teoria - że winny jest niepsrawny lub nieprzystosowany pod czynnik R134a zawór rozprężny? Tak jakby przepuszczał za mało gazu przez "siebie samego"? Nie wiem, czy moja głowa dobrze kombinuje - po chłodnictwie nie jestem - ale jeżeli zawór otworzyłby się bardziej, to ciepła strona stałaby się chłodniejsza, zimna też i chyba... jesteśmy w domu? Oczywiście zakładając, że mamy odpowiednio wydajną sprężarkę? Czy źle myślę?

Jest jeszcze jedna rzecz, o której sobie teraz przypomniałem: postawiłem obok siebie tydzień temu dwa auta: moje, oraz kolegi Accorda (który jest już autem, które z fabryki wyjechało na R134a). Uruchomiliśmy klimatyzację i nawiew na pierwszy bieg przy otwartych maskach. U niego z nawiewów 4 stopnie. U mnie z nawiewów 4 stopnie. Pod maską: rurka niskiego ciśnienia mróz tak samo u mnie jak i u niego. Obydwa układy cyklicznie włączały oraz wyłączamy sprężarki & wentylatory. Tylko u niego wychodząca z parownika ciepła strona miała niewiele więcej temperatury niż otoczenie, a u mnie na pewno ze 30 stopni więcej. Why? Może to Was naprowadzi...

Liczę na jakiekolwiek rady Smile Bo jazda do serwisu od klimatyzacji niestety wiąże się z tym, że ktoś kupił maszynę i potrafi wklepać ilość czynnika do nabicia. Na tym kończy się wiedza ludzi. Ja też nie jestem z branży więc nie-do-końca kumam czy to może być kwestia zaworu rozprężnego przystosowanego do pracy na innym czynniku lub zepsutego, bo sam już głupieję...


Uruchomienie klimatyzacji w aucie 25+ - radekrp90 - 2016-06-22

1) Termicznie czynniki są zbliżone. Inne powinny być uszczelnienia i oleje - ale to pewnie wiesz Wink
2) Widziałem kilka aut gdzie nie zmieniano nic poza o-ringami o olejem. Skoro właściwości, ciśnienia i temperatury są takie same to raczej nie powinno mieć to wpływu. Chyba, że sam zawór jest uszkodzony, ale...

Te temperatury skraplacza - wentylator włącza Ci się na drugiej prędkości czy pracuje ciągle na I biegu?
Wiązka elektryczna jest oryginalna czy dorabiana (może ktoś pominął czujnik wysokiego ciśnienia lub po prostu nie działa)?

Jak dla mnie temperatura (i zapewne ciśnienie) w układzie po pewnym czasie jest zbyt wysokie (na skutek kiepskiego chłodzenia skraplacza) i to prowadzi do kiepskiej wydajności układu.

BTW: Jakie to dokładnie auto? Układ jest typowo z tego modelu?