Forum Klimatyzacja
Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Wersja do druku

+- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl)
+-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Klimatyzacja samochodowa (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Nabijanie klimatyzacji bez próżni (/showthread.php?tid=9560)



Nabijanie klimatyzacji bez próżni - longleyl - 2016-06-02

Witam
Mam pytanie odnośnie dobijania klimatyzacji bez próżni, wiem że jest to niewskazane ale czy praktykujecie takie nabijanie, mam kilka pytań odnośnie takich metod.

1. Dobijanie przez przyłącze LP podczas pracy klimatyzacji, podczas normalnej pracy sprężarka tłoczy gaz w postaci gazowej czy dobijanie gazu przez LP może jej zaszkodzić? Czynnik idący z maszyny jest w postaci ciekłej, czy czynnik w tej postaci może uszkodzić sprężarkę?

2. Nabijanie klimatyzacji gdy jest wyłączona, ustawiamy zadaną ilość czynnika na maszynie i tłoczymy przez HP lub LP (bez próżni), czy lepiej dobić w taki sposób przez LP czy HP? I czy są jakieś negatywne skutki takiego dobijania?

Wiem że prawidłowo powinno się robić całą klimę z próżnią ale są klienci którzy chcą dobić na szybko trochę gazu i w drogę.

Pozdrawiam


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Whisky - 2016-06-02

longleyl napisał(a):Wiem że prawidłowo powinno się robić całą klimę z próżnią ale są klienci którzy chcą dobić na szybko trochę gazu i w drogę.

Pozdrawiam

Już tu Panu wlepić mandat. Admin IP i do WIOŚ.

A tak na poważnie to ty chcesz naprawiać po swojej głupocie? bez próżni? idąc do dentysty chcesz by Ci kleił ząb na syfie? Ja się naprawdę nie dziwię że robią takie ustawy i kary gdy się czyta takie coś.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - barbie - 2016-06-02

W Ameryce kupisz małe pojemniki z gazem zaopatrzone w mały manometr .


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Whisky - 2016-06-02

W Polsce też ale nie o to tu chodzi. Jeśli cza dobić to pewnie ucieka albo i nie ma czynnika. Pewnie jest syf w układzie albo i brak oleju. A zresztą szkoda pisać...


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - radekrp90 - 2016-06-02

Ile trwa ta pełna procedura? 50 min? To pytanie brzmi raczej jak od "mechanika" co ma wulkanizacje i automat się wala po zakładzie, żeby jakiegoś "klijenta" złapać niż od poważnego mechanika, który wie co robi... To jeden z powodów dla których wolę jechać do zakładu, który robi TYLKO klimatyzacje/webasto/itp. niż wszystko.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - longleyl - 2016-06-03

radekrp90 napisał(a):Ile trwa ta pełna procedura? 50 min? To pytanie brzmi raczej jak od "mechanika" co ma wulkanizacje i automat się wala po zakładzie, żeby jakiegoś "klijenta" złapać niż od poważnego mechanika, który wie co robi... To jeden z powodów dla których wolę jechać do zakładu, który robi TYLKO klimatyzacje/webasto/itp. niż wszystko.

Whisky napisał(a):W Polsce też ale nie o to tu chodzi. Jeśli cza dobić to pewnie ucieka albo i nie ma czynnika. Pewnie jest syf w układzie albo i brak oleju. A zresztą szkoda pisać...

Nabijam klimatyzacje z próżnią, plus olej i zawsze staram się przekonać klienta do pełnego serwisu ale bywają natarczywi klienci którzy chcą dobić 100-200g na szybko gdyż jadą w trasę, słabo chłodzi. Bez przesady że jeśli słabo komuś chłodzi to zaraz ma syf w klimie, po prostu naturalny ubytek gazu. Nie praktykuje takiego dobijania ale chciałbym się dowiedzieć dla własnej wiedzy jaka z tych metod jest najmniej szkodliwa dla klimatyzacji w razie jakiejś wyjątkowej sytuacji.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Whisky - 2016-06-03

longleyl napisał(a):100-200g na szybko gdyż jadą w trasę

Awax czytasz i nie grzmisz! A sory miało być Boże Big Grin


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - radekrp90 - 2016-06-03

100-200g to chyba raz na 3 lata, bo nawet w moim "starym kiblu" zmieściłem się w limicie nowych przepisów Wink


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - freegass - 2016-06-03

longleyl napisał(a):chciałbym się dowiedzieć dla własnej wiedzy jaka z tych metod jest najmniej szkodliwa dla klimatyzacji w razie jakiejś wyjątkowej sytuacji.
Pomimo sprzeczności z jaśnie nam panującymi przepisami bezpośrednie uzupełnienie czynnika (wykonane zgodnie ze sztuką) jest ponad wszelką wątpliwość bezpieczniejsze dla klimatyzatora niż t.zw. "full service". Nie ma co mamić użytkowników i kultywować stereotyp, że SPRAWNY klimatyzator co roku potrzebuje wymiany czynnika, oleju, osuszacza itp. Właśnie dzięki takim szybkim serwisom w przypadkowych warsztatach poprawnie pracujące klimatyzatory sprawują się coraz gorzej i w końcu rzeczywiście dochodzi do anomalii w ich pracy wymagającej interwencji specjalisty.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Whisky - 2016-06-03

A kto tu pisze o full serwisie co rocznym? Kolega pyta jak dobić 100-200g bo słabo chłodzi! By to działało dobrze i według przepisów to musisz sprawdzić stan układu. Takie właśnie dobijanie niszczy układ i potwierdza tylko wciskanie kitu i ogólna opinia o mechanikach się sprawdza. Chcesz coś robić to zrób to porządnie. Na tej zasadzie powinna się opierać logika tego forum.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - obser - 2016-06-03

freegass napisał(a):
longleyl napisał(a):chciałbym się dowiedzieć dla własnej wiedzy jaka z tych metod jest najmniej szkodliwa dla klimatyzacji w razie jakiejś wyjątkowej sytuacji.
Pomimo sprzeczności z jaśnie nam panującymi przepisami bezpośrednie uzupełnienie czynnika (wykonane zgodnie ze sztuką) jest ponad wszelką wątpliwość bezpieczniejsze dla klimatyzatora niż t.zw. "full service". Nie ma co mamić użytkowników i kultywować stereotyp, że SPRAWNY klimatyzator co roku potrzebuje wymiany czynnika, oleju, osuszacza itp. Właśnie dzięki takim szybkim serwisom w przypadkowych warsztatach poprawnie pracujące klimatyzatory sprawują się coraz gorzej i w końcu rzeczywiście dochodzi do anomalii w ich pracy wymagającej interwencji specjalisty.

Gdzie Ty to wszystko wygrzebałeś? Gdzie co roku wymieniają czynnik, olej, osuszacz? Sprawny system potzrbuje ściśle określoną ilość czynnika i oleju. Przy sewisie jedynie oczyszcza Ci się Twój czynnik, osusza go, sprawdza się poprawną ilość oleju i ewentualnie dopełnia się świeżym czynnikiem układ do nominalnej ilości, którą producent obliczył. Producenci zalecają wymianę osuszacza co 3 lata przeciętnie i po każdorazowym rozszczelnieniu układu. Ktoś Ci kitu nawciskał z tymi wymianami.
A dolać nie można, możesz tu podziękować UE, ponieważ trzeba sprawdzić przed napełnieniem szczelność układu, takie mamy prawo.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - awax - 2016-06-03

Whisky napisał(a):
longleyl napisał(a):100-200g na szybko gdyż jadą w trasę

Awax czytasz i nie grzmisz! A sory miało być Boże Big Grin

Cóż,jeżeli zareaguję na taki post to zostanę zakrzyczany,że chcę tylko zarobić na szkoleniach.
Szybko to można się domyśleć co mozna robić.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - freegass - 2016-06-03

Nie ma to jak wsadzić kij w mrowisko
obser napisał(a):Gdzie Ty to wszystko wygrzebałeś? Gdzie co roku wymieniają czynnik, olej, osuszacz?
Choćby i z naszego forum, gdzie z wpisów domorosłych specjalistów i ich klientów często wynika, że są przeświadczeni o takiej konieczności. Takie stereotypy pokutują też w opiniotwórczych mediach motoryzacyjnych.
obser napisał(a):Sprawny system potzrbuje ściśle określoną ilość czynnika i oleju. Przy sewisie jedynie oczyszcza Ci się Twój czynnik, osusza go, sprawdza się poprawną ilość oleju i ewentualnie dopełnia się świeżym czynnikiem układ do nominalnej ilości, którą producent obliczył.
Właśnie o to mnie smuci. Pojawiają się takie wpisy, których laik nie jest w stanie merytorycznie zweryfikować, a info poszło w świat. Nie ma sposobu, aby sprawdzić czy w instalacji samochodowej jest właściwa ilość oleju. Można ją z grubsza oszacować, ale na pewno nie za pomocą stacji obsługi klimatyzatora.
obser napisał(a):Producenci zalecają wymianę osuszacza co 3 lata przeciętnie i po każdorazowym rozszczelnieniu układu. Ktoś Ci kitu nawciskał z tymi wymianami.
Oczywiście napisałem rok aby podkreślić absurd tego zabiegu, 3 lata wcale nie wyglądają jakoś lepiej. Może ktoś wie dlaczego trzeba wymienić osuszacz co 3 lata? BTW producenci (niektórzy) NIE zalecają wymiany płynu w automatycznych skrzyniach, może też ktoś wie dlaczego?
obser napisał(a):A dolać nie można, możesz tu podziękować UE, ponieważ trzeba sprawdzić przed napełnieniem szczelność układu, takie mamy prawo.
Po co sprawdzać szczelność w w sprawnej instalacji? W wielu przypadkach do przeprowadzenia rzetelnego serwisu nie jest potrzebna stacja, wystarczy manometr i termometr, ale to wygląda mało profesjonalnie i jakoś tak tanio...
Póki co ja dolewam (tak, nie jestem zmanierowanym użytkownikiem auta z klimą) i WIOŚi mi to.
Obser nie odbierz tego co piszę personalnie, bo absolutnie nie chcę tu nikogo urazić, jedynie proszę aby w naszej codziennej pracy kierować się nie tylko absurdalnymi przepisami, bezwzględną chęcią zysku, ale też zdrowym rozsądkiem i wiedzą, która ma odbicie w nauce i technice, a nie obiegowych opiniach.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - obser - 2016-06-03

Mylisz się,na działającym układzie klimatyzacji oszacuję Ci ilość oleju w Twoim aucie stacją obsługi. A druga sprawa WIOŚ Ci wisi,mnie nie,mam legal ,jestem na celowniku,nie chcę z 5 tyś zapłacić za głupie "dolanie".Z dużo kwestiami w tej nowej ustawie się nie zgadzam,ale co zrobić.Jak złapią,to bekniesz,z drugiej strony wylicz się z czynnika,jak Ci doleje 300g,na kogo to rozpiszę,stale walił będę naprawy?


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - longleyl - 2016-06-03

Cytat:Póki co ja dolewam (tak, nie jestem zmanierowanym użytkownikiem auta z klimą) i WIOŚi mi to.
Obser nie odbierz tego co piszę personalnie, bo absolutnie nie chcę tu nikogo urazić, jedynie proszę aby w naszej codziennej pracy kierować się nie tylko absurdalnymi przepisami, bezwzględną chęcią zysku, ale też zdrowym rozsądkiem i wiedzą, która ma odbicie w nauce i technice, a nie obiegowych opiniach.

Też jestem zdania aby stosować zdrowy rozsądek wobec obowiązujących przepisów, jeżeli przyjeżdża klient z działającą klimatyzacją ma przynajmniej połowę gazu i nic nie robił w niej przez 2-3 lata wiadomo że ta klimatyzacja jest szczelna, można umówić się z klientem że jeżeli mu zależy na czasie to w tym roku dobijemy w przyszłym zrobimy całą klimę, oczywiście są to jednostkowe przypadki zawsze lepiej zaproponować cały pakiet.

obser napisał(a):Mylisz się,na działającym układzie klimatyzacji oszacuję Ci ilość oleju w Twoim aucie stacją obsługi. A druga sprawa WIOŚ Ci wisi,mnie nie,mam legal ,jestem na celowniku,nie chcę z 5 tyś zapłacić za głupie "dolanie".Z dużo kwestiami w tej nowej ustawie się nie zgadzam,ale co zrobić.Jak złapią,to bekniesz,z drugiej strony wylicz się z czynnika,jak Ci doleje 300g,na kogo to rozpiszę,stale walił będę naprawy?

I tak 90% klientów według nowych przepisów ma nieszczelne klimatyzacje bo ilu przyjeżdża z ubytkiem mniejszym niż 40g Jeżeli dolejesz 300g można wpisać jako pełen serwis, jeśli pełna klima ma 700g to można wpisać odzysk:400g wtłoczono:700g i wyjdzie na to samo, różnica 300g.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - Whisky - 2016-06-03

Powodzenia. Wpisz sobie ubytek po 3 latach 300g i nie rób testu. Uwierz mi że są samochody które mają mniejszy ubytek niż 40g. Ostatnio miałem C klase i co? bum 7 lat ubytek 38g. Zatkało kakao? Też jestem zdania że trochę przesadzili z tą skalą ubytku ale jest jak jest i jak narazie to ten twój ubytek 3 lata 300g to według ustawy to całe 7,5 roku. Sąsiad multiwan 10lat i nigdy nie robił klimy i się śmieje.
Co do pytania ilu klientów ma szczelny układ? no u mnie jakieś 45% a z tego to są przeglądy po naprawcze z przed roku jakieś kolejne 30% reszta to są pierdoły tupu bąbelek na zaworku co 5minut albo złącze jakieś. Zdanie ten model tak ma albo lepiej się nie da nie znam.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - freegass - 2016-06-03

obser napisał(a):Mylisz się,na działającym układzie klimatyzacji oszacuję Ci ilość oleju w Twoim aucie stacją obsługi. A druga sprawa WIOŚ Ci wisi,mnie nie,mam legal ,jestem na celowniku,nie chcę z 5 tyś zapłacić za głupie "dolanie".Z dużo kwestiami w tej nowej ustawie się nie zgadzam,ale co zrobić.Jak złapią,to bekniesz,z drugiej strony wylicz się z czynnika,jak Ci doleje 300g,na kogo to rozpiszę,stale walił będę naprawy?
I tak możemy bez końca z tym olejem. Oświeć mnie.
Akurat klimatyzacja pojazdów to ułamek mojej działalności (i to głównie "maszyny wolnobieżne"),więc rozpisanie czynnika nie stanowi problemu. To anarchia, a ja mam naturę anarchisty, lecz nikogo nie namawiam do łamania prawa. Niech każdy orze jak może oby w zgodzie z własnym sumieniem. Ja nie mam skrupułów aby na szybko poprawić komfort operatora, który siedzi w szczelnej kabinie i ma w niej pod 50 stopni. I jak trzeba będzie to zapłacę. No chyba, że coś się zmieni i karę administracyjną zmienią na postępowanie karne...
Wracając do meritum: czy jako operatorzy swoich stacji obsługi zmieniacie pojemnik z olejem na stosowny do aktualnie serwisowanego auta?


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - radekklimat - 2016-06-04

obser napisał(a):
freegass napisał(a):
longleyl napisał(a):chciałbym się dowiedzieć dla własnej wiedzy jaka z tych metod jest najmniej szkodliwa dla klimatyzacji w razie jakiejś wyjątkowej sytuacji.
Pomimo sprzeczności z jaśnie nam panującymi przepisami bezpośrednie uzupełnienie czynnika (wykonane zgodnie ze sztuką) jest ponad wszelką wątpliwość bezpieczniejsze dla klimatyzatora niż t.zw. "full service". Nie ma co mamić użytkowników i kultywować stereotyp, że SPRAWNY klimatyzator co roku potrzebuje wymiany czynnika, oleju, osuszacza itp. Właśnie dzięki takim szybkim serwisom w przypadkowych warsztatach poprawnie pracujące klimatyzatory sprawują się coraz gorzej i w końcu rzeczywiście dochodzi do anomalii w ich pracy wymagającej interwencji specjalisty.

Gdzie Ty to wszystko wygrzebałeś? Gdzie co roku wymieniają czynnik, olej, osuszacz? Sprawny system potzrbuje ściśle określoną ilość czynnika i oleju. Przy sewisie jedynie oczyszcza Ci się Twój czynnik, osusza go, sprawdza się poprawną ilość oleju i ewentualnie dopełnia się świeżym czynnikiem układ do nominalnej ilości, którą producent obliczył. Producenci zalecają wymianę osuszacza co 3 lata przeciętnie i po każdorazowym rozszczelnieniu układu. Ktoś Ci kitu nawciskał z tymi wymianami.
A dolać nie można, możesz tu podziękować UE, ponieważ trzeba sprawdzić przed napełnieniem szczelność układu, takie mamy prawo.


Po co czyścić czynnik w układzie klimy i jak, maszyną?
Usuwać wilgoć, którą? Jeżeli jest wilgoć w układzie to skutkowało by to zamarzaniem filtra lub na zaworze rozpreznym a co za tym idzie brak przepływu czynnika, brak chłodu.
Świeży czynnik z kad? Z butli obok czy ten odessany z auta i przemieszany w maszynie z czynnikiem który w niej jest
Jak odróżnić czynnik świeży od nie świeżego, po zapachu może po kolorze


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - radekrp90 - 2016-06-04

radekklimat napisał(a):(...)Jak odróżnić czynnik świeży od nie świeżego, po zapachu może po kolorze

Ja w formie dowcipu odpowiem pewną anegdotę, słyszałem raz przed warsztatem taką oto rozmowę:
- Mam problem ze swoją klimatyzacją
- Dlaczego?
- A, bo ciągle mi szyby parują i śmierdzi z niej.
- Musisz Pan wymienić filtr osuszacz, bo czynnik masz Pan stary...

"Rence opadajom..."

Teraz pytanie kto baran - radzący się czy dający radę Wink

Wybaczcie za OT.

PS: Aby nie było wątpliwości, rozmowa nie była z mechanikiem, rozmawiało dwóch klientów.


Nabijanie klimatyzacji bez próżni - wallygator - 2016-07-02

longleyl najlepiej dla sprężarki będzie wrzucać czynnik przez port HP. Można na LP na pracy, jednak lepiej by cieczowo nie szło podleje sprężarkę (chociaż to przetrzyma ewentualnie pasek chwilę się poślizga). Dla jasności pomijam tu kwestie prawne itd.
A tak z ciekawości czy ktoś może kiedyś spotkał by ktoś przy pełnym serwisie klimy uzupełniał olej właściwy dla danego samochodu/sprężarki?