zastanawiam się nad montażem instalacji klimatyzacyjnej - oto założenia:

powierzchnia: salon+ kuchniua na poddaszu - ok. 55m2
panujące warunki: dobra izolacja - temperatura nie przekroczyła w tym roku 27 stopni celsiusza przy największych upałach - normalnie ok. 25-26 stopni (siatki na oknach, dodatkowa izolacja itp.)
wymagania: schłodzenie max. o około 4 stopnie celsiusza - praca tylko w upalne dni + ogrzewanie w okresach przejściowych gdy nie opłaca się odpalać kominka

mam następujące pytanie:
jaka moc byłaby optymalna - ja zastanawiam się nad 3,5-4 kW
jakie urządzenie - z oszczędności które bym uzyskiwał przy użytkowaniu jnventera - różnica w cenie będzie się zwracała prawie 10 lat - więc mocno zastanawiam się nad klimą on-of - czy oprócz mniejszego zużycia prądu i wahań temperatury (c0 moim zdaniem przy 55 m nie będzie wogóle odczuwalne) są jeszcze jakieś niedogodności takiej instalacji (hałas nie powinien stanowić problemu)

na koniec pytanie - nie zależy mi na nowinkach i topowym sprzęcie żeby błyszczeć wśród znajomych - to ma chłodzić w ciepłe dni i nic więcej - poszukuję czegoś ze średniej półki co polecacie i kogo możecie polecić do instalacji systemu - mieszkam w bezpośredniej bliskości Wrocławia (przedmieścia)

dzięki z góry za pomoc
PK

Zależy jeszcze jaką masz wysokość? Jeżeli 2,5 m to obciążenie chłodnicze z samych metrów nie licząc zysków ciepła od innych urządzeń to 6,8 kW i będzie hulało. Jeżeli zamontujesz 3,5kW to trzeba liczyć się z tym, że to urządzenie w ogóle się nie wyłączy czyli ile godzin włączona tyle pracy sprężarki. Jeśli chodzi o firmę odpowiadającą ceną i jakością urządzenie to np. Samsung i LG myślę,że będzie ok. Nie ma problemów z gwarancją i serwisem. Jeśli chodzi o ON/OFFa to jest urządzenie praktycznie bezawaryjne przy dobrym montażu i regularnych przeglądach. Pozdrawiam