Witajcie.
Mam problem z klimą, tydzień temu pojechałem na serwis klimy , tryb postępowania był następujący:
1. Sprawdzenie ciśnienia w układzie - było tylko 1 bar
2. Napełnienie układu azotem i sprawdzenie szczelności - wg. słów serwisanta - układ szczelny.
3. Podłączenie automatu do klimy > wytworzenie próżni ( 20 minut ) > napełnienie klimy czynnikiem ( wg. instrukcji producenta 700gr +- 10gr
4. Sprawdzenie szczelności przez maszynę - OK, ciśnienia LP 2 bar, HP 13 bar
5. Klima chłodzi, ja zadowolony odjeżdżam.

Po tygodniu klima znowu nie chłodzi... wracam do punktu wyjścia.
Co należy teraz zrobić? Nie trzeba wiele myśleć, żeby wymyśleć , że ciśnienie ucieka przez jakaś nieszczelność, pytanie jak ją wykryć? I dlaczego maszyna nic nie wykryła ani test z azotem? Czyżby dlatego , że nieszczelność nie jest duża i dopiero po kilku dniach ciśnienie spada?
Proszę o jakieś porady!

Po tygodniu ... Test azotem powinien zadziałać, chyba że był nieudolnie robiony, można wykrywaczem gazu albo nabić z UV i pojeździć na klimie troche.

Pewnie byłeś u nabijacza ?
Na 90% do wymiany parownik i zawor rozprężny roboty w pip i cena nie mała...