witam serdecznie, strasznie wyje mi łozysko sprezarki, mechanior stwierdzil ze jest to jakies łozysko wewnetrzne, w kazdym razie wyje i denerwuje... teraz pytanie, ile jeszcze moge tak przejezdzic aby nie zajezdzic całkiem sprezarki i czy bardziej opłaca mi sie regeneracja czy zakup nowej badz używanej, moze ktos sie orjentuje czy taka sama była monowana w innych autach??
auto to vovlo v 70 2.4 D 163 Km, 2001 rok
z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam!!
auto to vovlo v 70 2.4 D 163 Km, 2001 rok
z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam!!
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
klima wyłaczona i łozysko nie tzreszczy, czyli juz wiem ze dopuki nie bede właczał klimy to raczej sie nie rozsypie, wiec zostaje jedynie kwestia co z nia robic, kupic nowa czy regenerowac?? i jezeli juz wymieniac to łozysko to jaki moze byc koszt w przyblizeniu i moze ktos zna dobrych fachowcow na terenie lubelszczyzny najlepiej w poblizu lublina??
i kwestia jest jeszcze taka jaka pasuije a jaka nie pasuje, czy pasuje od kazdego diesla, czy np tylko od 2,4. no i czy np lepiej dac za urzwyke 300-500 zł czy bawic sie w regeneracje,