Witam. Mam yarisa 2006 z klimą manualną. Po zimie okazalo się, że spadła wydajność klimy, ale zastanawiający objaw jest taki, że z nawiewów po prawej stronie auta daje powietrze chłodniejsze, niż z nawiewów po lewej. Dotyczty to zarówno kratek konsoli położonych tuż obok siebie, jak i nawiewów szyby przedniej i szyb bocznych. To może być związane z ubytkiem czynnika chłodzącego, czy jakimś innym problemem? Wydaje się, że siła nadmuchu jest równomierna, natomist temperatura ewidentnie wyższa z lewej strony auta.

raczej nie ma to związku z ubytkiem czynnika tylko z mieszaniem powietrza... być może dzieje się coś z otwieraniem/ zamykaniem klap

No myślałem o tym, jak tam mogą pracować klapy jakieś, ale u mnie nie ma żadnego przełączania pomiędzy "stronami" nawiewników, klapy albo kierują powietrze na przednią szybę- wówczas przy prawej krawędzi powietrze jest dość zimne, ale przy lewej wyraźnie cieplejsze, albo na konsolę, wtedy nawet na połozonych obok siebie kratkach jest różnica temperatury, mimo, że jak mi się udało dostrzec, prowadzi do nich ten sam kanał... Żeby byc pewnym, że nie mam zwidów, zmierzyłem temepraturę termometrem i po półgodninnej jeździe miałem na prawej kratce przy 3 biegu dmuchawy temp. 10 st. C, a na lewym 13 st. C. Wyraźnie wyczuwalna różnica jest tez pomiędzy nawiewami prawej i lewej szyby bocznej. Nie znam się na klimatyzacjach, ale wyobrażałem sobie, że gdy powietrze tłoczone przez dmuchawę przepływa przez wymiennik ciepła, który go ochałdza, to byc może, przy jakichs ubytkach czynnika roboczego powietrze bardziej schładza się po tej stronie wymiennika, z której dostaje się do niego czyniik roboczy, a więc od strony sprężarki. Taka teoryjka. Nie mam jakiegoś większego oporu przed pojechaniem do serwisu, chciałem jednak się zorientować, czy ktoś nie miał kiedyś takiego objawu. Bo wiecie jak to jest - zapną maszynkę, pomierzą ciśnienia, uznają, że wszystko w porzo i skasują.