Witam wszystkich po dłuższej nie obecności.
Będąc daleko od spraw chłodniczych (urlop) miałem chwilę czasu nad wymyśleniem nowego tematu i .... udało się, jak wiadomo w układach (większości) znajduję się element zwany "zawór rozprężny", którego głównym zadaniem jest dostarczenie czynnika chłodniczego do parownika w zależności od obciążenia cieplnego tegoż parownika. Ostatnio miałem okazję przeczytać artykuł na temat zaworów rozprężnych i mojej uwadze przykuł pewien szczegół, a mianowicie "Efektywność pracy zaworu termostatycznego rozprężnego można łatwo określić poprzez pomiar przegrzania. Dobrym wskaźnikiem nie jest ani poziom zaszronienia rurociągu ssawnego, ani ograniczenie się tylko do pomiaru ciśnienia ssania".
Jednym słowem sprawdzenie przegrzania powinno być podstawowym krokiem w analizie działania zaworu rozprężnego ... JAK SIĘ TEGO DOKONUJE!!!
Druga sprawa to:"Producenci termostatycznych zaworów rozprężnych w różny sposób określają nastawę przegrzania, np. liczbą obrotów trzpienia od skrajnego położenia, w którym zawór jest całkowicie zamknięty lub zalecają liczenie pełnych obrotów trzpienia od całkowitego zamknięcia do całkowitego otwarcia zaworu i następnie ustawienie go, dokładnie w połowie liczby pełnych obrotów". Czy jest jakaś uniwersalna formuła stosowana do wszystkich termostatycznych zaworów rozprężnych na ustawienie przegrzania???
Proszę o wszelkie sugestie na ten temat.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-07-30, 22:30:55 przez TechKier.)
Będąc daleko od spraw chłodniczych (urlop) miałem chwilę czasu nad wymyśleniem nowego tematu i .... udało się, jak wiadomo w układach (większości) znajduję się element zwany "zawór rozprężny", którego głównym zadaniem jest dostarczenie czynnika chłodniczego do parownika w zależności od obciążenia cieplnego tegoż parownika. Ostatnio miałem okazję przeczytać artykuł na temat zaworów rozprężnych i mojej uwadze przykuł pewien szczegół, a mianowicie "Efektywność pracy zaworu termostatycznego rozprężnego można łatwo określić poprzez pomiar przegrzania. Dobrym wskaźnikiem nie jest ani poziom zaszronienia rurociągu ssawnego, ani ograniczenie się tylko do pomiaru ciśnienia ssania".
Jednym słowem sprawdzenie przegrzania powinno być podstawowym krokiem w analizie działania zaworu rozprężnego ... JAK SIĘ TEGO DOKONUJE!!!
Druga sprawa to:"Producenci termostatycznych zaworów rozprężnych w różny sposób określają nastawę przegrzania, np. liczbą obrotów trzpienia od skrajnego położenia, w którym zawór jest całkowicie zamknięty lub zalecają liczenie pełnych obrotów trzpienia od całkowitego zamknięcia do całkowitego otwarcia zaworu i następnie ustawienie go, dokładnie w połowie liczby pełnych obrotów". Czy jest jakaś uniwersalna formuła stosowana do wszystkich termostatycznych zaworów rozprężnych na ustawienie przegrzania???
Proszę o wszelkie sugestie na ten temat.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
Prawie cytat: Mądrzy używają K, bo słupek K różni się od *C wysokością.