Mam pytanie.
Czy mogę gazem CO (IV) sprawdzać szczelność układów chłodniczych? (nabić ok. 20 bar i obserwować ciśnienie)
Czy mogę gazem CO (IV) sprawdzać szczelność układów chłodniczych? (nabić ok. 20 bar i obserwować ciśnienie)
|
Mam pytanie.
Czy mogę gazem CO (IV) sprawdzać szczelność układów chłodniczych? (nabić ok. 20 bar i obserwować ciśnienie)
Myślę że raczej nie bo on może być zawilgocony , najlepiej azot
Nie daję łapówek i nie biorę łapówek ale zawsze można się ze mną dogadać
amator napisał(a):Mam pytanie.Witam Najlepiej jak jest azot techniczny i może się okazać że 20bara to za mało. Ciśnienie próby powinno być większe niż pracy. Ciśnienie pracy R410A to około 30bara. Pozdrawiam
Wszyscy, wszystko wiedzieli... a mój fotoblog?
najlepiej CO2 pasuje do saturatora ,lub gaśnicy ,ewentualnie do wiatrówki do strzelania .
byli tacy w Bydgoszczy co sprawdzali szczelność tlenem---3 monterów i sprzedawczyni zostało poturbowanych chodzą słuchy że kontuzjowany był xx vel R12 ,R40 ,Banita .
amator napisał(a):Mam pytanie. możesz. ale zaraz potem wezwij fachowca. i szykuj dodatkową kasę. podobno to forum jest do wymieniania doświadczeń i wiedzy przez fachowców i prawie fachowców. nawet rady amatorom przechodzą -ale uparte pytania na poziomie ŻENUJĄCYM -toż to brak szacunku dla innych. Zanim zapytasz -poczytaj -tak aby choć MINIMUM wiedzy w temacie posiąść -i nie zadawaj pytań które są brakiem poszanowania czasu innych... PS. 1 -nie sprawdzisz -ciśnienie co2 silnie zmienia się w zależności od temperatury. próba jest niemiarodajna. dmuchasz np 20bar przy mrozie -5 Ci ucieknie a jak cieplej to odczytasz 25bar. lub dmuchasz w ciepły dzień -nic nie ucieknie a w zimny dzień odczytasz tylko 15bar... 2-co2 rozpuszcza się w olejach.... -potem trudno się tego pozbyć. może się rozpuszczać oraz reagować z czynnikami. 3 co2 może zawierać nawet 20-30% wody. a to potem wręcz rozpacz.... 4 CO2 + woda -to kwas -słaby -ale... żre uzwojenia i powoduje rozpad oleju -też na kwas... który też żre uzwojenia. starczy?????
Poza tym to po badaniu CO2 może woda sodowa uderzyć do głowy i Klient nie zapłaci astronomicznej ceny.
widać dzwoniło tylko w innym kościele ,jeśli to nie byłeś Ty to przepraszam .
wim o tym czytaj ze zrozumieniem moje posty .
zajrzyj do działu klimatyzacja (xx).
Podsumuję - NIE Polecamy Dwutlenku do sprawdzania szczelności najlepiej napisał to kolega Wit.
Polecamy natomiast Azot z reduktorem do 30bar - dlatego że jest suchy i nie narazisz się na dodatkowe koszty. Pozdrawiam!
Hel ma chyba najmniejszą cząsteczkę, więc jeśli szukasz alternatywy, to tym gazem sprawdzaj szczelność :|
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
Wodór ma mniejszą i doskonale penetruje nieszczelności, ale nie polecam.
To czysta bomba! Hel faktycznie jest do tego celu lepszy. To gaz szlachetny. A tak poważnie. Tylko azot, jak pisali koledzy. Kolega Wit dał podstawy teoretyczno-praktyczne i chwała mu za to. Szczególnie za uwagę o rozpuszczalności w olejach.
zamiast azotu spokojnie można używać gazów szlachetnych... argonu lub helu.
tylko ceny ich są troszkę niekorzystne. zdarzało mi się sprawdzać szczelność argonem -jeśli "na robocie" mieliśmy butlę azotu i butlę argonu -azot niby do prób a argon niby jako osłona puszczana wewnątrz rurek przy lutowaniu... ale żeby było szybciej jechaliśmy z kolega na dwa palniki -i oba gazy się zużywały jako osłony ... a potem azotu brakowało na próbę -to próba argonem. nawet argonem lepiej wychodzi... argon to jednoatomowe mniejsze cząsteczki -i lepiej penetruje nieszczelności... i też jest suchy. tylko -argon jest sporo droższy niż azot -i po prostu ekonomicznie sensu to nie ma... chyba, ze azotu brakło a obok stoi kilka butli argonu...
"a niech sprawdza, lubię wystawiać pięcio cyfrowe sumy za naprawy"
Tylko że nie mam zamiaru nikomu robić klimy tylko samemu się podszkolić. Tak dla satysfakcji. Pisałem o CO2 bo tylko taki gaz posiadam. (poza LPG do palnika) Na jakimś forum czytałem że można niby napełnić układ wstępnie gazem LPG (dla sprawdzenia szczelności), lecz zdaje mi się że to będzie strasznie niemiarodajne bo LPG ma dużą rozszerzalność temperaturowa i jego max ciśnienie to coś koło 4 bar. P.S. Argon może udało by mi się załatwić bo kumpel używa go do mig-a, więc pewnie by pożyczył. Reduktor jest chyba taki jak do CO2. Proszę mi nie zarzucać że nie czytam żadnej teorii bo po prostu w różnych poradnikach tylko czasami wspominają o płukaniu układu azotem. |