Witam!

Mam pytanie, w tym roku montowano mi klimatyzację domową (jakiś tani moduł z Makro za 1000 zł), firma montująca wywierciła w ścianie otwór o dużej śrenicy, powiesiła na tym klimatyzację i wszystko działało pięknie LATEM.

Natomiast jak tylko przyszły mrozy zaczęło od klimatyzacji niemiłosiernie ciągnąć, do tego stopnia, że ogrzanie mieszkania do 22 stopni jest niemal niemożliwe (normalnie nawet w gorszych warunkach było to łatwiejsze).

Dodatkowo klimatyzacja po prostu zaczęła zamarzać w środku mieszkania a osadzająca się na niej woda pod wpływem temperatury po prostu sobie kapie a czasami aż leci ciurkiem na podłogę.

Rozumiem, że to błąd montażowy i taka rzecz nie ma prawa mieć miejsca? Dodam, że klimatyzacja na 99% nie działa, bo cała "pływa"...

Czy urządzenie działa? W sensie czy jest załączone na chłodzenie, grzanie? Czy jest wyłączone?
Może dziura w ścianie przez którą puszczone są rury jest nie zapiankowana/obrobiona?
Opisz dokładnie problem, bo czy działa, czy nie, to użytkownik może sam bez problemu stwierdzić

[tommatiz]

O błędzie montażu szkoda pisać bo pewnie nie ma izolacji jak kolega wyżej napisał a po drugie Twoja klimatyzacja z marketu jeżeli ma funkcję grzania to możesz się "PODGRZEWAĆ" do temperatury zewnętrznej ok -2, -4'C. Klimatyzacja nie służy do grzania tylko podgrzewania. Jedynie klimatyzatory Inverterowe mogą podgrzewać do temperatury zewnętrznej ok -17'C....Pozdrawiam

Czy to przypadkiem nie jest klimatyzator" okienny?
Jeżeli natomiast to split to chyba warto przeczytać instrukcję obsługi,ale autor pewnie szuka potwierdzenia,że to błąd montażowy.Błędem był zakup markietowca.

[byniom]

Może to być mała jednostka a dziurę wywiercili dużą i nie zabezpieczyli jej pianka dlatego przewiewa otworem wszytsko do środka

Za dużo "może" ,może montaż tez był "ekonomiczny,może włączony jest na chłodzenie i odpływ skroplin zamarzł,????????
Co oznacza "na 99% nie działa"????

Sprawa jest prosta, przepust w ścianie jest nienależycie wypełniony izolacją. Zgłoś reklamacje.

Nie zrozumieliśmy się. Do ogrzewania mieszkania NIE używam klimatyzacji (do dogrzewania też nie), mam centralne.

Klimatyzator to Fair Line Sac 9010. Znalazłem identyczny model firmy Alaska, wygląda tak samo jak mój:



Klimatyzator NIE działa, co więcej sam w odstępach ok. 30 minutowych wydaje pojedyncze "piknięcia" (zwykle tak sygnalizował odebranie sygnału z pilota np. jak zmieniało się temperaturę chłodzenia itp.).

Montaż nie był "ekonomiczny", instalowała to normalna firma, którą przeskanowałem wcześniej w internecie i miała sporo pozytywnych opinii oraz poważnych realizacji (budynki rządowe, biurowce).

Co do samej klimatyzacji - podejrzewam, że to kaszana, ale nie ja ją kupiłem.

Jutro postaram się wrzucić na forum zdjęcie klimatyzatora.

Dziękuję za pomoc.

[byniom]

Czy kolega rozmawiał z firmą montująca i co ona na to i czy ktoś świadczy gwarancję na ten sprzęt .Czy sprzęt dostarczyła firma montująca ? jeżeli tak to najpierw trzeba by się z nimi skontaktować co o tym myślą.

Na serwis niestać a po gwarancji Jak myślicie za ile zamontowali? (jakiś tani moduł z Makro za 1000 zł), Myślę że klient powinien się bujać z tym problemem i dociekać swojej gwarancji unikając w przyszłości cwaniaków jednocześnie lecząc węża w swojej kieszeni.Ten wąż chyba jest zabardzo wyprostowany.

Z tego co się orientuje to klimatyzatory z Makro serwisują firmy zewnętrzne posiadające ich autoryzacje. Tak tez naprawa gwarancyjna nieodpłatna będzie wykonana tylko w przypadku montażu przez owe firmy.
Swoją reklamacje zgłaszaj i egzekwuj w firmie która ci montowała.

Nie uszczelnili otworu w ścianie i jeśli masz szczelne zamkniete okna, powietrze dostaje sie do pomieszczenia przez tą dziure, kup za 15 zł piankę zimową i psiknij w otwór, powinno pomóc, większość tkz marketowych klimatyzatorów grzeje to -5 - -7C

Trochę przekombinowaliście, Nic nie zwykłego od spodu jest dziura którą dostaje sie powietrze o temperaturze np -10 C w pomieszczeniu cieple wilgotne powietrze, woda sie wykrapla, dodatkowo zamarza na wszyskich zimnych elementach, tak jak napisał kolega wyżej trzeba uszczelnić dziurę i po sprawie.