Mozna jeszcze gdzies kupic te gazy?
ma ktos firme na scianie wschodniej bo moj byly szef R22 kupuje od przyjezdnych z tamtad!
Nie mam wlasnych zapasow z odzysku bo dopiero zaczynam a po jednej butli kazdego by sie przydalo miec!
Jak by jakies info to prosze na maila!
Dziekuje!
Pozdrawiam!
R

P.s Taka ciekawostka.Moj kolega byl w Tunezji na wczasach i mowi ze trafil do sklepu z art.chlodniczymi!Mowi Raj R12 na polkach itp elementy nie do dostania u Nas!)

W Polsce rząd ma wprowadzić ze za dobicie/uzupełnienie gazami typu R-22 i R-12 ma być 2 lata urlopu z wyżywieniem gratis, więc kupuj, dobijaj, pytaj sie o to na forum dalej

To jak wszystkich chlodniarzy pozamykaja to kto bedzie robi;!

prosta sprawa... Niemcy będą robić -za dużo większe pieniądze niż Polacy -a niedobitki chwilowo niezamknięci Polscy fachowcy zatrudnią się w firmach zagranicznych....
mamy 98% polskich prywatnych samolotów zarejestrowanych w Czechach, statki pod banderami Cypru itd... to będą i firmy chłodnicze z zagranicy -podlegające prawu unijnemu i prawu ze swojego kraju. A Polacy będą pracować nie na siebie inie na Polskę -tylko na zagranicznego szefa... a zagraniczne firmy chłodnicze podobnie jak zagraniczne sieci marketów dadzą bardzo atrakcyjne ceny usług... przez pierwszy rok. Aż padnie resztka firm Polskich. Potem ceny poszybują w kosmos -i na Polskim rynku będą jedyne poprawne politycznie firmy chlodnicze zza Odry i zza Loary...

A to juz scenariusz filmu katastroficznego!)

A to juz scenariusz filmu katastroficznego!)

najlepsze filmy katastroficzne ... zazwyczaj nazywa to się relacja czy transmisja z obrad....

A to juz scenariusz filmu katastroficznego!)

najlepsze filmy katastroficzne ... zazwyczaj nazywa to się relacja czy transmisja z obrad....

Dokładnie !!!!!

A tak w temacie R 12 , R 22 itp. To mam coraz większe wrażenie ze nie chodzi tu tak bardzo o >ekologię i środowisko co o to aby biznes się kręcił firmom produkującym urządzenia i chemię dla chłodnictwa.

Wystarczy wspomnieć na przestrzeni ostatnich nastu lat.

Kiedyś były 3 podstawowe gazy R 12, R 22, i R 502 ( nie licząc amoniaku ) a dziś trudno się doliczyć ile jakie itp. No i co chwilę te które wczoraj były > och ach, ech jakie to wspaniałe ekologiczne, energooszczędne, wydajne itp. dziś są barrrrrdzoooo na NIE za te te dzisiejsze są znów OCH i ACH a założę się że za rok czy 5 te będą najgorsze jakie tylko mogą być a będą nowe i nie wiem czy nie R 12, R 22 itp. z tym że R ileś tam.

A to juz scenariusz filmu katastroficznego!)

najlepsze filmy katastroficzne ... zazwyczaj nazywa to się relacja czy transmisja z obrad....

Dokładnie !!!!!

A tak w temacie R 12 , R 22 itp. To mam coraz większe wrażenie ze nie chodzi tu tak bardzo o >ekologię i środowisko co o to aby biznes się kręcił firmom produkującym urządzenia i chemię dla chłodnictwa.

Wystarczy wspomnieć na przestrzeni ostatnich nastu lat.

Kiedyś były 3 podstawowe gazy R 12, R 22, i R 502 ( nie licząc amoniaku ) a dziś trudno się doliczyć ile jakie itp. No i co chwilę te które wczoraj były > och ach, ech jakie to wspaniałe ekologiczne, energooszczędne, wydajne itp. dziś są barrrrrdzoooo na NIE za te te dzisiejsze są znów OCH i ACH a założę się że za rok czy 5 te będą najgorsze jakie tylko mogą być a będą nowe i nie wiem czy nie R 12, R 22 itp. z tym że R ileś tam.

ja naprawde jestem za Eko itd
Ilosc lat rozkladu w atmosferze R12 robi wrazenie cos kolo 100lat
ale jak czasami 20letni zestaw na R12 chula a 2-3letnie na syntetyki padaja to daje do myslenia!
Jak robielm w firmie i trafilem na ruska to musialem dzwonic po pomoc! chocby z braku odpowiednich koncowek!
Pozdrawiam!
R

ale jak czasami 20letni zestaw na R12 chula a 2-3letnie na syntetyki padaja to daje do myslenia!

to nie do myślenia to oczywistość.
20 lat pracy -sprzedaż1sztuki na20lat i zysk jeden raz.
-2-3 lata pracy to na 20 sprzedaż i zarobek 6do 10x.

I cena raczej wyższa bo nowoczesne i ekologiczne....


niech ma 1kg szkodliwego czynnik i raz na te 20 lat poleci to w kosmos (lub się odzyska)...- nieekologicznie" ale -zamiast tego w kosmos poleci 10kg troszkę mniej szkodliwego....

co bardziej ekologiczne... 1kg starego r22, 1 szt sprężarki, 1litr oleju -czy 10kg ekologicznego czynnika, 10litrów oleju -i 10 sztuk sprzętu sprężarek itd ?
wiadomo co opłacalne dla producentów...

co bardziej ekologiczne... 1kg starego r22, 1 szt sprężarki, 1litr oleju -czy 10kg ekologicznego czynnika, 10litrów oleju -i 10 sztuk sprzętu sprężarek itd ?
wiadomo co opłacalne dla producentów...

Dodam tylko że wcale nie jestem tak do końca przekonany czy ta > szkodliwość < tez nie jest
dobarwiana

Ps.

jak serwisant zrobi > nieszczelność < to ma przechlapane a jak producenci urządzeń to jest jest wszystko poprawnie i gospodarczo i politycznie

jak serwisant zrobi > nieszczelność < to ma przechlapane a jak producenci urządzeń to jest jest wszystko poprawnie i gospodarczo i politycznie

jak będziesz w firmie serwisowej zatrudniał z milion serwisantów, serwisował z 50% urządzeń na kilku kontynentach oraz będziesz w 1szej setce najbogatszych -to spoko w brukseli załatwisz, żeby za wypuszczenie premie dawali...

to się nazywa "siła przebicia" i strefy wpływów...
a teram... my wszyscy malutcy a producenci duzi...

Jak robielm w firmie i trafilem na ruska to musialem dzwonic po pomoc! chocby z braku odpowiednich koncowek!
Pozdrawiam!
R

jak byś nie mial końcowki do r-410

jeżeli chodzi o ruski agregat to były koncówki na szóstkę rurkę z drobnozwojowym gwintem metrycznym,w polskich starszych agregatach zresztą też

Witam .Do Łysy 45,radzieckie nakrętki rzeczywiście miały gęsty gwint,tak samo jak nasze fi6 potocznie zwane "cieszyn" lub o rzadszym gwincie zwanym "frygier".O ile pamiętam to sprężarki Saratow i Ził Moskwa(kształt-wiszacy walec) mialy port serwisowy do napełniania itp. na jakiś klucz.Wystarczylo dać trójnik na ssanie i do przodu.To tylko tak dla przypomnienia .No i skraplacze w Ziłach były Alu.Pozdrawiam

a głośne to było jakby miały ze10 kw

Stwierdzenie gęsty gwint zastąpił bym stwierdzeniem drobnozwojny gwint
Kiedyś używano wężyków igielitowych i drutu miedzianego jako przyłącza serwisowego.A w lodówkach domowych zaworków do napełniania zapalniczek wlutowanych w ssanie na sprężarce.A stacją odmieżającą była butelka po gazie do zapalniczek napełniona czynnikiem.Co zrobicie jeżeli internet przestanie działać?Jak myślicie.Czy na stacjach kosmicznych jest tylko system i program?Człowiek tworzy program i jest ponad nim wiedzą tak jak nad każdą nabijaczką auto klimatyzacji i specjalistą obsługującego ową nabijaczkę czynnika i oleju