Witam. Mam problem z klimatyzatorem LG, oznaczenie na jednostce wewnętrznej ls-t246abl. Problem polega na tym, że to ustrojstwo po jakimś czasie od włączenia przestaje w pewnym momencie schładzać i tylko mieli powietrze, nie ma reguły co do momentu ustania chłodzenia. Za to po jakimś czasie zaczyna spowrotem chłodzić.
Wentylator przy wymienniku jest wymieniony kompletny na nowy i pracuje, czynnik w układzie jest, z tego co wiem ciśnienie mierzone na wysokiej wynosiło 30 bar. Temperatura na wylocie przy +/- 30 stopniach w pomieszczeniu wynosi ok 10-11 stopni. Macie może pomysł czego wpierw się złapać?

Może elektronika wariuje - sprawdź sygnał przed i po "zawieszeniu się" klimy , spróbuj restartu. Błędów nie sygnalizuje?

Sprawdziłbym błędy, ale nie wiem jak to zrobić.

jaki czynnik? wyczyść skraplacz.

zobacz czy kompresor pracuje -a nie chłodzi -czy kompresor się wyłącza. -raczej to drugie.

drugie -zobacz czy kompresor nie jest gorący... jak potrafisz -to sprawdź czy go termik nie wyłącza -czy z jednostki wewnętrznej idzie żądanie chłodzenia...

Sprawdziłbym błędy, ale nie wiem jak to zrobić.

diody na parowniku zaczynają migać, wystarczy policzyć ile razy. po każdym cyklu jest chwilka przerwy

Sęk w tym, że nic nie miga nawet kiedy przestaje chłodzić. Cały czas świeci zwyczajnie dioda zasilania. Może jeszcze dzisiaj uda mi się wleźć na dach i sprawdzić jednostkę zewnętrzną, wtedy podam więcej informacji odnośnie zachowania sprężarki itp.

jeśli było 30 barów klima pracuje w funkcji grzania ,dlatego nie chłodzi .

wysoka czyli ciecz, na grzaniu nie miał by 10 stopni

manometr lub termometr jest zepsuty .

jeżeli mierzy na cienkiej rurze i ma 30 barów to temperatura na parowniku 10 stopni jest jak najbardziej normalna, nie musi być nic zepsutego

w tym modelu ciśnienie na cieńkiej rurze jest takie same jak na grubej--kapilary są w jednostce zewnętrznej .nawet Ilort o tym wie.

Nie miałem teraz kim i czym pomierzyć parametrów pracy, ale problemem jest chyba sterowanie wentylatorem skraplacza, już wcześniej zauważyłem, że kręci się zawsze z minimalną szybkością, nie zwiększał obrotów niezależnie od obciążenia klimatyzatora. Teraz kiedy na dworze jest 18, a nie 28 stopni wszystko działa pięknie i nic się nie wyłącza.
Przy dużej różnicy temperatury zewnętrznej i wewnętrznej nie ma dobrej wymiany ciepła na wymienniku, rośnei ciśnienie i czujnik wysokiego rozłącza sprężarkę, dobrze kombinuję?

[byniom]

Kolego a czy nie masz w nim regulatora wentylatora skraplacza ? bo on może być problemem.

Nie ma regulatora obrotów. Instalacja jest bardzo prosta, załączanie wiatraka i sprężarki idzie przez podwójny kondensator 50uF dla sprężarki i 6uF dla wentylatora i wygląda na to, że kondensator jest uwalony. Silnik strasznie się grzeje.

-rozumiem, że grzeje się silnik wentylatora... to sprawdź pojemność tego kondensatora (od wiatraka). albo od razu zmień.

bo nie dość, że klima ci chłodzić nie chce -to spalisz silnik wentylatora...

kondensator 6mF powinieneś kupić w każdym lepszym sklepie elektrycznym -lub elektronicznym.
uwaga -musi to być kondensator tzw. "roboczy" do silnika...

czyli -musi być na prąd zmienny i wytrzymywać dość konkrety prąd... typowe kondesatorki elektrolityczne z telewizora się nie nadają...

C=3,185razy prąd podzielić przez napięcie.Pomiar nie dłuższy niż 3 sekundy. Wynik porównać z pojemnością

C=3,185razy prąd podzielić przez napięcie.Pomiar nie dłuższy niż 3 sekundy. Wynik porównać z pojemnością

nie prościej i lepiej -odłączyć kondensator i dotknąć końcówkami od multimetru? a wynik odczytać na wyświetlaczu?

trzeba umieć obsługiwać multimetr,chłopcy z Bydgoszczy specjalizują się w sprawdzaniu szczelności tlenem,a w czasie lekcji miernictwa wagarowali .

Barbie masz rację że nie potrafię.Ale przynajmniej znam wzór na sprawdzenie pojemności kondensatora.Posiadanie multimetru to nie wszystko.Trzeba wiedzieć z czego taki pomiar wynika Sprawdzałem tlenem bo mi tak doradzono w pewnej mleczarni :lol:

.Ale przynajmniej znam wzór na sprawdzenie pojemności kondensatora.

z tego wzoru nic nie wynika.
musiałbyś mieć wzorcowe 50Hz gdzie prąd jest idealnie "w fazie" z napięciem cos=1

wystarczy, że w obwodzie -czyli w praktyce za trafo zasilającym ulicę lub osiedle... - pracuje coś o odbiorze indukcyjnym... -co oznacza, że np pracuje w mieszkaniu lodówka -albo u sąsiada kręci większy wentylator -albo cokolwiek...
albo, że pracuje coś o charakterze pojemnościowym -np kiepskiej klasy spawarka inwertorowa 10 domów dalej... albo ktoś ma kompensacje -i prze kompensował... i wzór totalnie bierze w łeb.

Kondensator rozruchowy wentylatora wymieniony na nowy, teraz klima śmiga bez zarzutu.