czy mieliscie kiedys jakies problemy z montazem lub z eksplooatacja ??? i jak go montujecie w jed zew ???

miałem problem z eksploatacją, po prostu słabo reguluje. Najlepiej regulował umieszczony w około 2/5 skraplacza licząc od początku. generalnie wolę regulatory działające na ciśnienie, regulują bardzo bardzo dobrze, mam gdzieś rzeczywisty wykres pracy takiego "falownika" na wentylator.

wiem bo juz montowałem chciłem wiedziec tylko jak wy to robicie i czy były juz jakies awarie i czy zmieniacie mu nastawy

nie mam dużego doświadczenia, może to moje subiektywne odczucie ale zamontowałem dwa i dwa mi się nie spodobały

ja zamontowałem juz ok 20 ale wczoraj miałem masakre bo po wyłaczeniu klimy cały czas krecił sie wentylator musiałem wszystko puscic przez stycznik sterowania agregatem

niestety, lepszą regulację otrzymałem stosując moje miejsce montazu niż te wskazane w instrukcji dlatego tak mi się nie podoba bo skoro instrukcja ni jak ma się do rzeczywistości to jak moge temu urządzeniu zaufać?

Musisz odpowiedzieć sobie jeszcze na pytanie czy w agregacie masz zawór, czy kapilarę. Jak to pierwsze to będzie Ci głupiał i nie wyregulujesz tego. Dlatego nie stosuje się tego typu agregatów do pomieszczeń technicznych. Chyba już gdzieś to było poruszane...
A te sterowniki są bardzo dobre, nigdy nie miałem z nimi problemów. Chodzą już ładnych parę lat i wszystko ok.
Powodzonka

możesz rozwinąć myśl, że przy kapilarze będzie szalał? dlaczego?

montowałem w tamtym roku w 5 sinclairach i działaja super

Jak ustawisz małą różnicę między temp, startu went. a temperaturą zadaną zaczynają się problemy.
Zamontowałem kilkanaście sztuk, żaden nie uległ awarii, dalej je instaluje ale jest z nimi problem przy małej delta T.
W podobnej cenie są małe ciśnieniowe regulatory danfoss, pięknie utrzymują ciśnienie.

Przy kapilarze ok jak najbardziej, przy zaworze będą się "gryzły". Jak zaczynasz regulować temperaturę skraplania, zawór zaczyna żyć swoim życiem I człowiek stoi, i zaczyna się zastanawiać o co chodzi...

Przy kapilarze ok jak najbardziej, przy zaworze będą się "gryzły". Jak zaczynasz regulować temperaturę skraplania, zawór zaczyna żyć swoim życiem I człowiek stoi, i zaczyna się zastanawiać o co chodzi...

Masz racje, miałem podobne przypadki, zwłaszcza przy dłuższej instalacji układ pracuje bardzo niestabilnie.

Miałem problemy przy kapilarze... ale może skoro to tak chwalicie to jeszcze raz spróbuję, lezy mi jeden w firmie... ale generalnie jeżeli mam sterować ciśnieniem to wolę mierzyc bezpośrednio ciśnienie.

W podobnej cenie są małe ciśnieniowe regulatory danfoss, pięknie utrzymują ciśnienie.

Podaj model jak to nie tajemnica i gdzie podpinasz jak nie ma szredera na tłoczeniu, ingerujesz w klimę czy na instalacji, skręcasz czy lutujesz?

http://www.danfoss.pl/katalog_chlodnictw....06.pl.pdf

też ich używam, są super

Ciekawe rozwiązanie zastosował danfoss, elektronika została sprowadzona do niezbędnego minimum.
A działa!

ale do klimy czy do chłodnictwa używacie? ingerencja w urządzenie nie wchodzi w grę, trójniki skręcane są drogie i potem jeszcze redukować... a nie są też pewne... bym polutował, ale klima ma gwarancję... wlutowywał ktoś zaworki schredera w miękką rurę chłodniczą? albo jest inny sposób montażu na miękkiej miedzi szredera?

W klimatyzatorach na gwarancji i kapilarze raczej odpadają. Klimy na zaworach rozprężnych i owszem ale tutaj zazwyczaj jest regulacja fabryczna.
W chłodnictwie sprawdzają się bez problemu.

Przepraszam zapomniałem że to dział klimatyzacja.

A ile kosztuje taki DANFOSS, jest porównywalny do sc4?
Nie rozumiem ostatniego pytania? To w miękkiej nie da się lutować??? No co Ty, to jakiś żart z tym pytaniem?
Na klimę Ty dajesz gwarancję, kwestia co bardziej się kalkuluje. Regulator ciśnieniowy, czy temperaturowy. Ale rozważań i czynników za i przeciw jest wiele. Co kto lubi i czego oczekuje...
Powodzonka

Dokładnie jak piszesz kolego mg Do chłodnictwa lepiej je stosować, ale różne są upodobania...

rury twarde lutuje, rury miękkie lutuje ze sobą po wytłoczeniu ekspanederem, ale nie nawiercałem miękkiej miedzi i nie wlutowywałem w nią szredera nigdy (jak wpałka w stalowych), troche się obawiam czy to będzie szczelne ;p

Jak zrobisz dobry spaw to będzie trzymać bez problemu
Widziałem też trójniki o różnych średnicach z odejściem na 6 do podłączenia zaworka, ale jak dla mnie to tylko strata pieniędzy. Spokojnie będzie trzymać, nie musisz się obawiać

Wlutuj kapilarę.