Witajcie! Mam takie dziwne pytanie, w butli Linde mam ciśnienie około 50psi wiadomo zależy od temperatury, wyrobiłem już sporo czynnika i boję się, że ciśnienie stanie się za niskie aby w miarę szybko napływało do układu klimatyzacji, zastanawiam się czy może tam jest jakiś reduktor który obniża to ciśnienie do około 50psi i mam się nie niepokoić? Czy może będzie spadać dalej wraz z zmniejszeniem ilości czynnika. Wymyśliłem, że skoro R134a nie jest palny to mogę podgrzewać butle teraz pytanie czy to dobry pomysł? I czego najlepiej użyć.

specjalna opaska grzejna na butlę .

Wiadro z ciepłą wodą 40stC

Dziękuje tak właśnie zrobię

Najlepsze rozwiązanie to waga elektroniczna (do 30 kg, dokładność 5 gr ? koszt ok. 100zł) i cierpliwość. Wprowadzając do układu czynnik R134a ? wprowadzasz konkretną ilość ? za pośrednictwem LP. Bez podgrzewania układ pobierze zaplanowaną ilość czynnika, jeżeli jest w butli. Widziałem przypadki podgrzewania lub obracania butli do góry ?nogami? dnem, ale osobiście uważam, że nie ma to sensu. Jeżeli robisz to dla siebie to OK., ale jeżeli na ?handel? to bez sensu. Ponadto ważąc masz kontrolę nad ilością czynnika będącego w Twoim posiadniu.

Najlepiej użyj rozumu.Np. ciepłej wody.Specjalne opaski to na migrenę kolega barbie może używać.Czy kiedyś naprawa urządzenia barbie w warunkach zimowych bez twojej opaski była nie możliwa?A tak poza tematem czym wolniej tym lepiej dla sprężarki.