Witam mam problem z moją Multiplą 1,9 jtd 2002 rok. A mianowicie gdy kupiłem samochód sprzedawca powiedział, że "wystarczy dobić gazu". No i wybrałem się do znajomego bo posiada maszynę do nabijania. I tu pojawił się problem. Po podłączeniu maszyny wszystkie testy szczelności i czynności wykonywane są bez problemowo do czasu kiedy maszyna pobiera "stary" czynnik z układu ( układ nie oddaje czynnika lub niewielką tylko ilość). Na samym początku był wymieniany osuszacz i przy napełnianiu szło super do pewnego momentu w którym więcej gazu nie wchodziło do układu, tylko około 60 % zalecanej dawki (sprężarka się załączała ale nie chłodziło). Później był kłopot z wyssaniem tego czynnika. Nie wiem za bardzo co robić .

* Przepraszam z góry jeżeli używam niefachowej nomenklatury ale jestem laikiem w tym temacie.

Pozdrawiam
Przemo

[Shitashii]

POLSKO! Jakich Ty masz obrońców????
Połowa ludzi wierzy, że czynnika wystarczy dobić, że zużywa się jak paliwo!!!
Dalej oglądajcie telewizje i słuchajcie RMF-ki, to za parę lat jeszcze was w d... będą ru...ć!

Kolego multipla, jeśli sprzedawca powiedział Ci, że wystarczy dobić gazu to daj mu niech dobije gazu. Dlaczego tego nie zrobił??? Kolejne pytanie: po co Twojemu znajomemu maszyna do nabijania jak nie ma pojęcia ani o klimatyzacji ani o nabijaniu kogokolwiek w cokolwiek.

Trochę mnie poniosło, ale na prawdę świat zdąża do zagłady. Szczyt debilizmu sięga zenitu. Rhiana, Lady gaga i Biber RULEZ!

:mad:

Może nie "dobił" bo wiedział w czym szum ? hahaha , i Shitashii masz racje co do świata ale co zrobić trzeba zainwestować w kolejną maszynę i interes na deb****ch rozkręcać.

Faktycznie troszkę gościa poniosło, pomocą raczej tego nie można nazwać, ale myślę że czegoś brakuje w życiu Panu szitsu czy jakoś tam skoro frustrację wyładowuje na forum o klimatyzacjach . A w kwestii ruch... w du.. to każdy ma swoje fantazje i marzenia seksualne a że najlepiej je na forum anonimowo pokazywać to wiadomo od dawna ale w sumie w tym momencie to tylko Twoja sprawa i Twoje fantazje. A ja jako kompletny laik chciałem się dowiedzieć o co chodzi. Nadmienię, że nie wziął ani grosza bo usługa nie wykonana, klima nie chłodzi. A grzecznie chciałem zapytać bo są tam jakieś "elektro zawory" czy jakoś tak i co w pierwszej kolejności sprawdzać. W każdym razie dziękuje za pomoc ( o ile można to tak nazwać)

Aha no i prosiłbym o pomoc ludzi którzy siedzą w temacie klikmatyzacji i może zetknęli się z czymś takim albo podobnym . Dzięki

Po prostu serwis ma zepsutą maszynę lub nier ma zielonego pojęcia o napełnianiu klimatyzacji

Jakas dziwna ta maszyna skora najpierw sprawdza szczelnosc a potem odsysa czynnik ??

Tzn kolejności nie pamiętam ale był ze mną kumpel alfą 156 i u niego elegancko wszystko poszło, tak że nie wiem , ale sprawdzę w innym serwisie

Aha no i prosiłbym o pomoc ludzi którzy siedzą w temacie klikmatyzacji i może zetknęli się z czymś takim albo podobnym . Dzięki

Chcesz ogarnąć temat to jedź nie do kolegi tylko do kogoś kto ma doświadczenie. Taniej i szybciej.