Witam!

Mam takiego pacjenta co w trzech zbiornikach robi zamrozony sorbet do picia.
Sa trzy walce trzy elektrozawory i chodzi to na duzym hermetyku.
Sprezarka po wlaczeniu trzech walcy na raz zaczyna przerywac jak by jej ktos wlaczal i wylaczal zasilanie.
Jak sie wlaczy jeden to chodzi i zmrozi potem drugi chodzi i zmrozi jak sie dlozy trzeci znowu przerywa ale czasami zsskakuje i mrozi trzeci walec tez.
Trudno mi to zdjagnozowac bo w trakcie pracy wszystko jest o.k
Wszystkie połaczenia elektryczne sa o.k
jakie sa objawy utraty pojemnosci przez kondensator podtrzymujacy tu jest 15ma?
Czy moze to byc koncowka sprezarki i pod wiekszym obciazeniem zaczyna sie tak zachowywac?
Podpowiedzcie!
pozdrawiam!
Robert

Ma w sterowaniu presostaty? - sprawdzałeś czy nie wyłączają ?

Ma dwa jeden drugiego wentylatora skraplacza a drugi Hp z resetem ale filterek chłodny wiec hp nie powinno wywalac! Z tym że musze sprawdzic ten presostat bo lubi sie zrabac!

A niskiego nie ma?Odłącz elektrozawory od tych baniaków przy których ta nie prawidłowość nie występuje.Zaobserwuj co się dzieje najlepiej za pomocą manometrów.Hp jeśli z resetem ręcznym to raczej nie ma co sprawdzać.Chyba że reset automatyczny samopowracalny za pomocą delty.O jakim presostacie rozmawiamy.Bo wszystkie mają reset.Manualny albo automatyczny po obniżeniu ciśnienia.Choć obydwa te typy wystartują sprężarkę tylko po obniżeniu ciśnienia poniżej nastawy.Skoro daje radę sprężarka na dwóch baniakach to wykluczam raczej sprawę elektryczną.W trzecim baniaku może być problem z elektrozaworem.W tych upałach zimny filterek to podejrzana sprawa.Naprawdę nie ma presa lp ze zbyt małą deltą?Bo termiki raczej nie powodują takich cyklicznych załączeń.

nie ma
chyba nie ma

Przełóż cewki ze smakami?