Witam. Mam problem w audi a6 c6 2.0TDI 140km a mianowicie stary kompresor się rozleciał (rolka i przedni korpus) klima wcześniej działała założyłem regenerowaną sprężarke i ku mojemu zdziwieniu po nabiciu ciśnienia się nie zmieniają tak jak by się nie załączała 12V dochodzi czynnik 530g nabite po podpięciu komputera do auta błąd: zawór regulacji kompresora klimatyzacji n280. zawiozłem sprężarke do gości co mi ją sprzedali po 1 dniu odebrałem, mówią ze sprawna i na stole diagnostycznym po podłączeniu wszystko działa i tłoczy 12bar na wysokim i 3 na niskim. Myślicie ze lecą w kulki i nie sprawdzali nic? bo efekt po ponownym założeniu jest taki sam... zaworu nie mogę wymienić na własną ręke bo strace gwarancje. Macie jakieś pomysły czy to może być wina czegoś innego...

Jest syf w układzie i trzeba układ przepłukać oraz wymienić dyszę dławiącą

Skoro wymieniłeś sprężarkę nie usuwając przyczyny zgonu pierwszego to gratuluję sprzęgła zrywalne same się nie zrywają. Coś stawia opór stronie wysokiej, albo też sterownik klimy powoduje przejście zaworu sterującego sprężarką w stan pełnego przepływu i zwyczajnie znika nam olej ze sprężarki. Ten co regenerował czy sprzedał drugą sprężarkę powinien dać pisemną gwarancję ale pod warunkiem płukania układu, wymiany dyszy dławiącej a w ostateczności nawet wymiany skraplacza. Mało który serwisant klimy zwraca uwagę na działanie wisko w grupie VAG o małym wentylatorze elektrycznym nie wspomnę. Wówczas zgon sprężarki następuje bardzo szybko.

pozdrawiam

Równie dobrze w przypadku AUDI problem moze leżeć po stronie elektrozaworu który steruje pracą sprężarki. Zawory mają prawie takie same gabaryty ale inne parametry elektryczne - dlatego nie można ich mieszać np. w obrębie spręzarek stosowanych do Audi czy Mercedesa czy BMW itp...
Zakładam oczywiscie, że przyczyne uszkodzenia sterego kompresora usunąłeś?!?!