Witam.

Pytanie do kolegów z branży.
Pracując poza oceanem używałem bardzo dobrej jakości multi śrubokręty kanadyjskiej firmy PICQUIC.
Trzy śrubokręty SUPER 8, SIXPAC Plus, Stubby wystarczyły mi do każdej pracy serwisowej od rozebrania palnika do wymiany zaworka po podpięcie kabli.
Jak koledzy myślą cieszyłby się w Polsce wśród instalatorów takie multi śrubokręty?

Poniżej link do strony producenta:
http://www.picquic.com/

dla siebie bym takie kupił , bo lubię fajne narzędzia, jak masz na sprzedaż to pisz na priv, dla pracowników nie, bo zgubią, zniszczą, albo im ukradną na budowie.

Właśnie jestem w trakcie rozmów i ustalania warunków.
Jak pójdzie wszystko dobrze w połowie marca przypłynie pierwsza partia.
Po 300szt z każdego modelu na początek.
Co do jakości powiem tak półtorej roku używałem codziennie w pracy i udało mi się tylko zgubić jednego bita

Fajne!Też wezme z dwa!

[Shitashii]

A ja coś takiego mam. Pewnie podróbka, ale taka sama rączka i chowane bity (końcówki). Nie używam, albo bardzo mało. Ciężkie, i bardzo nieporęczna rączka. Osobiście nie jestem zwolennikiem tego narzędzia.

No mi bardzo pasują.
Fakt że z tego co wiem kiedy próbowałem kupić picquica w Polsce nie było to realne.
Każdy ma inne odczucie.
Ja uważam to za ułatwienie pracy i sprowadziłem sobie po 5szt każdego do swojej potrzeby..

czyli nie masz nic na odsprzedaż?
ja bym wziął ze 2 gdybyś miał, ale w USA maja wszystko znormalizowane... a u nas urządzenia z różnych części świata i wątpię czy będą tak uniwersalne jak tam... ale jeśli pasują do nich zwykłe krótkie bity, to mi by taki pasował

Na razie nie mam ale tak jak pisałem niedługo będę miał i myślę że wielu monterów się do tego przekona

napisz jeszcze jakie hasło za taki śrubokręt, bo może wszystkim się odwidzą

[Shitashii]

Nie chcę nikomu robić pod górę, ale takie "narzędzia serwisowe" to też żadna nowość. Wystarczy na Alle(dro)go wpisać śrubokręt z bitami i jest np takie http://allegro.pl/profesjonalny-wkretak-...60344.html lub http://allegro.pl/zestaw-srubokret-z-wym...81113.html .
Swoją drogą, ten śrubokręt, który mam (pomarańczowy- bo kolory coś tam oznaczają) został przywieziony kiedyś z Kanady. Jednak w dalszym ciągu on mi nie leży. W domu to mogę sobie coś nim pokręcić od biedy, ale zawodowo to mam dobre śrubokręty (bodajże Proline) bez wymiennych końcówek. I z magnesem. I jestem zadowolony.