Witam wszystkim,

jestem Maciek, to jest mój pierwszy post

Prowadzę plantację borówki amerykańskiej na mazurach i chciałbym dowiedzieć się czegoś na temat budowy chłodni, jej parametrów, dopasowania agregatu i wszystkiego co potrzeba żeby było dobrze...

Niestety na temacie się nie znam totalnie, więc wybaczcie jeśli nie wykażę się odpowiednio profesjonalnym rozeznaniu.


W chwili obecnej jestem w posiadaniu kontenera z dostawczaka o wymiarach 4m x 2m x 2m .
Będę potrzebował schładzać owoce borówki w ilościach ok 500-700kg dziennie.
Myślę że chłodnia będzie ładowana ok 4 razy dziennie, może mniej.
Optymalna temperatura docelowa wewnątrz to 5'C.

Nie wiem jakie informacje jeszcze są potrzebne...

Ten kontener o który pytam to jest że tak powiem etap przejściowy który mi wystarczy jeśli chodzi o wymiary i ładowność, pytanie tylko co jest potrzebne żeby odpowiednio schłodzić owoce i utrzymać ich temperaturę.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Miłego dnia!

potrzebować będziesz przede wszystkim -chłodniarza -fachowca który ci to wszystko dobierze i zamontuje....
na odległość trudno choćby radzić...

podaj grubość i rodzaj izolacji tego kontenera -oraz w jakim jest stanie ? powinien obejrzeć to ktoś "fachowym okiem"

po drugie -doprecyzuj chcesz to ładować 4x po 150 -200kg -co w sumie da te 700kg?

podaj orientacyjne godziny załadunków , i jakie są przewidywalne temp zewnętrzne w trakcie zbioru tej borówki -typu zbiór pierwsza porcja około godz -temp na dworze A przewidywana temp owoców B (czy stoją na słońcu czy w cieniu) o godz kolejna porcja ... albo godz załadunków i jakie typowe pogody -średni klimat w różnych stronach naszego kraju znacznie się różni -podobnie okres zbioru borówki zależy i od odmiany i od regionu... więc może będziesz ładował jak jest 20*C a może jak 30*C ?

i podaj o której godz będziesz to rozładowywał....

dziennie 500-700kg może oznaczać ładowanie przed południem -zabierane następnego dnia rano -albo zabierane około 14tej itd -w każdym przypadku czas wychładzania jest inny.
podaj też czy ten kontener będzie stał w cieniu -czy na słońcu.... bo to przy cienkiej i pewnie kiepskiej izolacji troszkę zmienia...

potrzebujesz chłodnicy, zaworów, agregatu ze skraplaczem oraz automatyki -sterowania tym wszystkim. i musi to wszystko się zgrywać i ze sobą i z Twoim towarem... nie przemrażać, nie osuszać, nie żreć za dużo prądu.... sprawa jest bardziej skomplikowania niż coś tam wsadzić... i nie wiadomo też czy ten kontener się nada....

Myślę że idealnym rozwiązaniem dla Ciebie jest niewielki agregat typu monoblok,czyli agregat ,automatyka i parownik w jednej obudowie,doskonale montuje się to właśnie w kontenerach.Zakładasz podłąnczasz zasilanie i śmiga.Powiem Ci że tutaj na forum,forumowicze maja skłonność do wyolbrzymiania problemu.Tak jak w Twoim przypadku,prosta sprawa i ja już widzę że piętrzą trudności i kąplikują sprawę.

aha -i taki agregat prawdopodobnie da temperaturę dokładnie taką jak ma ładowany owoc... bo jest przewidziany do utrzymania temp a nie do schładzania - i po prostu braknie mu mocy. załaduje 200kg +25*C i po 3 godz będzie miał +22*C -doładuje 200kg świeżego -i będzie miał +24.

wyciągając po kilkunastu godz -wyjmie podfermentowaną breję o temp +20... bo szybciej by wychłodził stawiając w cieniu i przewiewie...

jak się nie ma pojęcia -to proponuje się nie wypowiadać. Monobloków też są setki typów i rodzai -o różnych mocach ....

a odpowiedź oczywista.... "muszę kupić samochód do przewożenia mebli.... -nie wiem jaki -poradźcie -no najlepiej żebyś kupił samochód...."

jak wspomniałem potrzeba troszkę więcej danych żeby dobrać optymalnie. Niekoniecznie optymalnie -ale na szybko i uproszczając - potrzeba będzie około 3kW wydajności i duuuużej chłodnicy -czego monoblok raczej nie ma.

Ten kontener o który pytam to jest że tak powiem etap przejściowy który mi wystarczy jeśli chodzi o wymiary i ładowność, pytanie tylko co jest potrzebne żeby odpowiednio schłodzić owoce i utrzymać ich temperaturę

Żeby to miało ręce i nogi musi być tak dobrane jak napisał wit i a skoro to etap przejściowy to trzeba sie zastanowić czy warto inwestować w coś co za chwile nie będzie spełniać swojego przeznaczenia bo np. plantacja się powiększy Urządzenia chłodnicze i montaż to są nie małe pieniądze Wiec skoro inwestujesz w te borówki i jest w nich przyszłość i pieniądz to zbuduj porządną chłodnię zapomnisz o problemie schładzania i skupisz się na prognozach pogody

Myślę tak ,wymiana wiedzy ,doświadczeń między luźmi z branży jak najbardziej .Tu mamy przypadek człowieka który chce zasięgnąć wiedzy ,by być partnerem w rozmowie z chłodniarzem,Schemat jest (ogólnie) gośc potrzebuje urządzenia chłodniczego.(zasięga informacji w różnych źródłach zapytania ofertowe)
Bogaty o wiedzę którą już wcześniej posiadł przychodzi do Ciebie i przedstawia Ci problem.
Ty mie mając świadomości produkujesz się ,dobierasz urządzenia i rozmawiasz z nim.
W toku rozmowy wynika że to co mu przedstawiasz on już wie,pyta o urządzeia ich koszt (używane najlepiej z gwarancją dożywotnią) .
Moje postępowanie jest następujące.Kupuj urządzenie(używane bo już wie co ma kupić)ja tylko montuję bez wgłębnego wprowadzania gościa w temat.Protokól z odbioru prac i bujaj się z problemem.To co napisałem może jest okrutne ,(ktoś może powiedzieć nieetyczne),może tak. Ale przypomnijcie sobie swoje sytuacje z "prywaciarzami" Pod domem mercedesy,chwali się ile dziennie zarabia a gdy przychodzi do płatności za usługę to jakbyś chciał go okraść .

Witam ponownie,

dziękuję Wam za pomoc i odpowiedzi.

Tak jak to opisałeś Wit, myślę że ma to sens. I tak patrząc po moim braku doświadczenia w tej kwestii, nagle zauważam te wszystkie istotne czynniki.

Sytuacja wyglądać będzie następująco:

Zbiory zaczynać będziemy koło godziny 8:00 kiedy temperatura owoców jest jeszcze względnie optymalna: ok 15'C

Pierwszy załadunek godzina
11:00
temp zew. 24'C
temp owocu 16'C
ilość 150 kg

Drugi załadunek
14:00
temp zew 26'C
temp owocu 20'C
ilość 150 kg

Trzeci załadunek
16:00
temp zew 24'C
temp owocu 24'C
ilość 150kg

Czwarty załadunek
18:00
temp zew 19'C
temp owocu 22'C
ilość 150kg

Kontener będzie stał w cieniu podobnie jak i owoce przed załadunkiem.

Rozładunek do transportu będzie się odbywał koło godziny 2 w nocy do wyjazdu na giełdę i hurtowni.

To wszystko jest umowne, bo ja też nie ukrywam że przygodę z plantacją z dużą powierzchnią nasadzeniową w zasadzie dopiero zaczynam i dla nas jest to pewnego rodzaju zagadka na wielu płaszczyznach - wielkość plonu jest niewiadomą ze względu na młody wiek roślin które dopiero za dwa-trzy lata ustabilizują swój plon który na chwilę obecną cały czas wzrasta...

Tak jak napisałem, dla mnie temat jest o tyle niewygodny że z jednej strony może być tak, że będziemy mieli wysyp owoców i dziennie będzie 700-900kg, albo będzie 300-400kg i to wszystko sprzeda się jednego dnia bez potrzeby schładania.

Co do kontenera - zrobię zdjęcia dzisiaj po południu, ale jestem pewny tego że jest on w kiepskim stanie. W wielu miejscach się rozszczelnił więc pewnie będą ubytki. Trzeba by go łatać i naprawiać.

MariOo - porządną chłodnię stawiamy w 2016, wraz z przechowalnią i sortownią na 100T. Ale na chwilę obecną potrzebuję jakieś narzędzie tymczasowe które w przyszłym roku zmieści mi ok 20T.


Dzięki raz jeszcze
Pozdrawiam

jeśli miałbyś w dobrym stanie kontener -np. izolację pianką poliuretanową 4cm grubą ,ciągłą bez ubytków, suchą i szczelną powłokę po zewnętrznej -to starczy Ci 2,8 -3 kW wydajności agregatu przy odparowaniu 0 *C

w praktyce jeśli izolacja dziurawa wilgotna z jakiejś wełny mineralnej pogryzionej przez szczury.... to i 4-4,5kW może być mało.

duża chłodnica -pewnie wyjdzie o wydajności nominalnej około 6 -8kW i pewnie minimum 40 -50 m2 powierzchni lamel. raczej mały przepływ powietrza -raczej małe (np 35cm średnicy) wentylatory o możliwie małych obrotach -np. 900/min. pewnie ze 3 -4 takie wiatraczki...
to tak dla orientacji. bo możliwych rozwiązań jest więcej (np. może 2 troszkę większe wiatraki) w każdym razie wydajność musisz mieć robioną powierzchnią lamel a nie wydajnością wiatraków.
skąd jesteś ?
pozdrawiam.