Witam,
na serwisie klim już nie pierwszy raz mam problem pękających zbiorników, i to tylko jednej konkretnej siccom. Czy Wy też tak macie??

[radekklimat]

Stosuj Orange nie bedziesz miał problemow

siccom

Pękający zbiornik to chyba jej najmniejszy problem .

To może być wina środków chemicznych którymi czyścisz klimę.
Jakich używasz środków?
Przepłukujesz tacę i pompkę wodą po czyszczeniu?

MiniOrange czy Siccom nie ma różnicy jeżeli masz agresywną chemię...

Co tam pekajace zbiorniczki!
Mi ostatnio w moze miesiac uzywanych dwoch pompkach przestały podnosic sie pływaki!
Z pół godziny w to nie wierzyłem!
Do dziś sie zastanawiam jak to możliwe że krążęk pływaka po napełnieniu zbiorniczka leży jak kamień?
Masakra bo sciany zalane i roboty z wymiana pompek pelno!
Jak sie skontaktuje z firma sprzedajaca i cos dowiem to dam znać jaka to firma!

Co tam pekajace zbiorniczki!
Mi ostatnio w moze miesiac uzywanych dwoch pompkach przestały podnosic sie pływaki!
Z pół godziny w to nie wierzyłem!
Do dziś sie zastanawiam jak to możliwe że krążęk pływaka po napełnieniu zbiorniczka leży jak kamień?
Masakra bo sciany zalane i roboty z wymiana pompek pelno!
Jak sie skontaktuje z firma sprzedajaca i cos dowiem to dam znać jaka to firma!

Miałem też takie przypadki gdy zamontowałem podróbki miniOrange z żółtymi pływakami (w orginale są czarne ). Ale to było chyba z 3 lata temu i producent zaczął impregnować jakimś lakierem te pływaki, ale wolałem już tego shitu nie kupować.

Greenline miały też serię zatapialnych pływaków..

A ja jak już trzeba,choć się od pompek bronię jak od ognia,ale nieraz nie da namawiam na pompki zewnętrzne Hoppy-niezniszczalne,założyłem już ze 30 i ani czyszczenia,ani awarii,pracują jak wozy ascenizacyjne.Ale podstawową sprawą jest wymyślenie grawitacji,zalać raz w roku Domestosem żelem i problemu nie ma.A z wewnętrznymi to jak zwykle w sezonie,kupę kablowni,styczniki,cóż nieraz trzeba,ale już przy zakładaniu się trzęsę.O Orange też nie mam dobrego zdania,często troszkę się przymuli i pływak się blokuje i wtedy klęska.A pech zawsze mam taki,że cuda się dzieją jak mamy dużo montaży i wtedy wiadomo,każda minuta na wagę złota

Mini Orange oki . Kilka bubli trafiłem . Pęknięty raz w życiu też miałem zbiorniczek w Orange . Przyczyna? Niewiem może ktoś na chama zamykał koryto.

Właśnie trafiłem na te zatapialne pływaki w greenline!

napisz do nich - przyślą Ci prę szt. dobrych