Dzień dobry. Mam problem z zlokalizowaniem nieszczelności w VW Polo 2002r 1.2 12V. Do układu wpuszczałem azot i sprawdzałem wiadomym Ludwikowym sposobem ... Nigdzie nie widać by uchodziło, a na manometrze minimalnie schodzi. Ale naprawdę minimalnie. Po naładowaniu gazu z kontrastem starcza na około 14 dni funkcjonowania. Klima nabijana już po raz 4 i nadal nigdzie nie widać kontrastu by się ujawnił. Ten sam problem w bliźniaczym aucie Seat Ibiza 2003r 1.2 12V. Proszę o pomoc

A parownik też sprawdzany?

Deska już zdemontowana. Jeszcze tylko belkę z nagrzewnicą całą wyciągnę i sprawdzę. Natomiast myślałem że problem jest pospolity i dostanę jasną odpowiedź Jak sprawdzę dam znać.

Zobacz uszczelniacze na sprężarce. Ubytek może pojawiać się w trakcie pracy sprężarki.

Albo na oringu czujnika ciśnienia lub jego wtyczce. Ostatnio w vw gaz uciekał mi przez złącze wtyczki czujnika ciśnienia

Już przez 3 lata trochę się narobiłem tej klimatyzacji w samochodach. Ale jeszcze nigdy nie wymieniałem parownika. Jak nie mogłem znaleźć nieszczelności to mówiłem że jest do wymiany parownik, bo to jedyny element którego nie sprawdzę. I tak np miałem też passata B5. Gość był w innym warsztacie, którzy zajmują się klimatyzacją od 15 lat i potwierdzili że to parownik. W tym passacie, jak również w VW Polo o którym mowa w temacie deska zdemontowana i parownik również ... Nic nie świadczy o zużyciu lub nieszczelności. Kontrastu nie widać. Gdy Włożę parownik do wody, jedno wyjście zatkam, a do drugiego wprowadzę powietrze to nie ma żadnych bąbelków. W jaki sposób wy sprawdzacie taki parownik ?

Miejsca, które mi podpowiadacie zostały sprawdzone. Wszytko jest szczelne.

Jedyny mi znany sposób na zdiagnozowanie parownika,lub oklic jest zastosowanie gazu śladowego.Wtedy przez wyloty (kratki) po zbliżeniu detektora jest odzew.Już parę takich potwierdzonych przypadków miałem.W tamtym roku zrobiłem mieszankę 1%wodoru i 99% azotu.W tym roku powiększyłem ilość wodoru do 3% jak jest oryginalnie i coś detektor mi nieraz świruje.A tak pozatym stwierdziłem,że przy mojej działalnośći nie bawiąc się w mechanikę,coraz bardziej odstępuję od szukania wycieków.Ostatnio coraz trudniej mi idzie,a wyciek niezlkoalizowany kasa 0 zł brutto.Przelałem nitrogen do 2 małych butli,dużą opróżniłem i raczej nie bawię się w szukanie,bo albo coś z detektorem się dzieje,albo mu ta mieszanka nie odpowiada.Przy sprawnej klimatyzacji i małej nieszczelnośći najlepiej mi się sprawdza UV. Warunek,że po serwisie z dodaniem UV biorę lampę i czyszczę zmywaczem wszelakie ślady po UV stare,powstałe przy napełnianiu.

Podłącz do parownika manometry nabij 15bar i zobacz rano ile uciekło. Tak samo z każdym elementem osobno zrób. Czasem tak bywa że ręce opadają i najlepiej sprawdzić wszystko oddzielnie. Dzięki temu nie musiałem zdejmować tapicerki w Sharanie.

Podłącz do parownika manometry nabij 15bar i zobacz rano ile uciekło. Tak samo z każdym elementem osobno zrób. Czasem tak bywa że ręce opadają i najlepiej sprawdzić wszystko oddzielnie. Dzięki temu nie musiałem zdejmować tapicerki w Sharanie.

W/g mnie ta metoda jest bardzo dobra ale w przypadku ,,mikro nieszczelności" może okazać się czasochłonną i nie gwarantuje lokalizacji nieszczelności.

Na PW zostawiam Ci swoj nr zadzwon to Ci to ogarne. Jestem z okolic Poznania.