Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Astra H - słaba wydajność.

46 Odpowiedzi, 34185 Wyświetleń
Wstecz 1 2

radekrp90

  2017-04-11, 06:25:55
Użytkownik
#26
przemty napisał(a):A powiedzcie czy temperatura przewodu HP jakieś 50 cm przed zaworem rozprężnym powinna być taka, że przewód powinien parzyć tak jak na wyjściu ze sprężarki czy może być trochę cieplejszy od otoczenia i dopiero jak się go trzyma z 10-20 sekund to czuje się, ze jest ciepły?
Bo coraz bardziej zaczynam zastanawiać się nad przepustowością osuszacza - dla przypomnienia był on kupiony wraz z skraplaczem bo jest w nim zabudowany. I w sumie jedyną zmienną w tym układzie jest skraplacz.

Jak napisano wyżej warunki w klimatyzacji samochodowej są mocno zmienne.

Przy pracującej klimatyzacji za skraplaczem masz temperaturę odpowiadającą ciśnieniu HP i jeśli skraplacz jest "idealny" to będzie ona wyższa o ~10*C od temperatury otoczenia (zakładana, idealna różnica temperatur wydajnej wymiany ciepła w wymienniku). Pamiętać należy, że temperatura czynnika będzie wyższa niż temperatura rurki/skraplacza/etc. - ale idealizując zakładać można, że będzie równa.

Więc - dla powyższych założeń, zależność ciśnienia HP od temperatury zewnętrznej wynosi (w nawiasie teoretyczna temperatura czynnika dla przemiany fazowej):
- 0*C (10*C) = 4.2 bar
- 10*C (20*C) = 5.7 bar
- 20*C (30*C) = 7.7 bar
- 30*C (40*C) = 10.0 bar

To są jednak warunki wyidealizowane i w rzeczywistości można tu spokojnie dodać jeszcze 15*C, bo w wysokich temperaturach otoczenia, warunki pracy są cięższe i tak dla +30*C otoczenia temperatura na skraplaczu (wylot) z łatwością osiągnie ~60*C, a to już daje około 17 bar.

Nie chcę to robić wykładu z chłodnictwa, bo i sam nie mam wiedzy na to aby o tym dokładnie opowiadać - wiem tyle co sam zaobserwowałem oraz kalkulowałem w teoretycznych rozważaniach ale powtarzam po raz kolejny - analizowanie organoleptyczne mija się z celem. Manometry to dobry początek diagnostyki i nie musi być to wykwalifikowany zakład, bo Ty masz tylko odczytać wartości i je podać tutaj. Do tego wystarczy podpiąć się maszyną (nie wymieniać czynnik - tylko podpiąć). Tu nie ma czego zepsuć.
  • Odpowiedz

awax

  2017-04-11, 06:39:20
Top użytkownik
#27
Nie byłoby prościej zlecić diagnozę w profesjonalnej firmie??
  • Odpowiedz

radekrp90

  2017-04-11, 12:43:28
Użytkownik
#28
Ale już napisano, że zakład wulkanizacyjny jest w szczycie sezonu Tongue
Nie podano nawet regionu, żeby coś polecać.
  • Odpowiedz

essoM

  2017-04-11, 14:31:20
Użytkownik
#29
Z "profesjonalnymi" firmami też różnie bywa , widziałem jak na prostszych usterkach sie wykladali a robia tylko klime w autach i lpg.
  • Odpowiedz

radekrp90

  2017-04-11, 15:43:46
Użytkownik
#30
Skoro tak podchodzimy do tego to lepiej kupić na portalu aukcyjnym manometry i samemu "naprawiać". Można przecież nawet dostać puszki z r134a...
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-11, 18:15:13
Top użytkownik
#31
No i mamy pat. Pytanie: zamykać moją "profesjonalną" firme, czy nie, oto jest pytanie. Może zorganizować trochę starych opon i porozrzucać je po obejściu, będzie wyglądała profesjonalniej?
  • Odpowiedz

radekrp90

  2017-04-11, 19:28:09
Użytkownik
#32
Moim zdaniem warto chyba zakończyć zbędną dyskusję i poczekać na odpowiedź autora o tym co uda się ustalić w mniej lub bardziej profesjonalnym zakładzie.
  • Odpowiedz

essoM

  2017-04-11, 21:53:20
Użytkownik
#33
Obser jak juz to stare skraplacze jakos ładnie porozkladaj zamiast opon chyba ze przy okazji robisz wulkanizacje Tongue .
A tak powaznie to porządny warsztat się obroni tylko jak widać nielatwo taki znaleźć.
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-12, 04:19:08
Top użytkownik
#34
Nie czytaj opinii,sama ściema.Najlepiej podpytaj taksiarzy.
  • Odpowiedz

radekrp90

  2017-04-12, 06:19:21
Użytkownik
#35
Taksiarz to nie jest dobre źródło - oni robią aby taniej i szybciej, a jak powszechnie wiadomo to nie łączy się z "dobrze".
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-12, 07:12:59
Top użytkownik
#36
Oj zdziwiłbyś się,szef jednej z naszych korporacji uzależnia współpracę taksówkarzy z jego firmą od corocznego dokładnego serwisu klimatyzacji, i freonowej i 2x rocznie solidne odkażanie ultradźwiękowe. Fakt 50 taksówek mają wynegocjowaną cenę, a ja za "drobne" nie robię, tak jak niedaleka konkurencja. Już w te parę ciepłych dni ponad połowa została obskoczona. I specjalny protokoł musi dostarczyć szefowi.
  • Odpowiedz

Tadeusz4321

  2017-04-12, 09:23:33
Top użytkownik
#37
obser napisał(a):Oj zdziwiłbyś się,szef jednej z naszych korporacji uzależnia współpracę taksówkarzy z jego firmą od corocznego dokładnego serwisu klimatyzacji, i freonowej i 2x rocznie solidne odkażanie ultradźwiękowe. Fakt 50 taksówek mają wynegocjowaną cenę, a ja za "drobne" nie robię, tak jak niedaleka konkurencja. Już w te parę ciepłych dni ponad połowa została obskoczona. I specjalny protokoł musi dostarczyć szefowi.
I tak trzymać.Wszystko drożeje,gaz ,części,ZUS,wiele papierkowej roboty do każdego auta jak w aptece.
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-12, 09:45:04
Top użytkownik
#38
To rzucę cenę konkurencji 39,90 serwis z uzupełnieniem do 100g,49,90 do pełna. Taką zrobili promocję i jeszcze na to kasę wydali,bo z z tym portalem muszą się dzielić. A jak czynnik rozpiszą??????? A i jeszcze za 59,90 ozonku puszczą. A taksówkarze placą u mnie 2,5-3 razy tyle. To ze 30 aut muszą zrobić na coroczny przegląd maszyny (jak w ogóle robią).
  • Odpowiedz

Whisky

  2017-04-12, 09:56:44
Top użytkownik
#39
Ostatnio facet przyjechał z zapytaniem o serwis "Ile to kosztuje" ja mu powiedziałem że mniej więcej 100-140zł ale zależy czy jest wyciek itd. itp. Kiwnął ręką, obrócił się i se poszedł bez pożegnania Big Grin Ja się uśmiałem i życzyłem mu by dostał sraczki będąc w kolejce w Tesco Tongue
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-12, 14:52:17
Top użytkownik
#40
Będzie ładna pogoda, przyjadą porządni Klienci, już sobie spore grono zorganizowałem zadowolonych Klientów. Pobajerujesz, a masz czas jak maszyna robi sewis, Klient wie co się robi i po co, i będzie do Ciebie przyjeżdżał.
Ekspresik do kawy chodzi, zimna mineralka w lodówce, za rok masz go jak w banku.
  • Odpowiedz

Whisky

  2017-04-12, 15:14:42
Top użytkownik
#41
Kiedyś myślałem o takim urządzeniu do kawy na monety Wink
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-12, 21:26:48
Top użytkownik
#42
Whisky zapomnij! Postawisz dobrą kawkę to tak skasujesz, że nie ma takiego nominału monety, aby Ci to skompensowało, chyba, że automat na banknoty wymyślisz. Smile
  • Odpowiedz

przemty

  2017-04-23, 17:59:58
Nowy użytkownik
#43
Cieszę się, że wprawiłem was w dobry nastrój i mogliście sobie pożartować.

Ale wracając do poważnych spraw. Jak narazie temat wstępnie wyjaśniony.
Na tą chwilę zrobiono pomiary i tak
HP - 13 bar
LP - nieco poniżej 3 bar (nie pamiętam teraz dokładnej wartości)

Tak więc nie jest to wina zaworu rozprężnego.

I najprawdopodobniejszy scenariusz tej sytuacji - błąd czynnika ludzkiego.
W układzie była połowa nominalnej ilości czynnika. Skraplacz nowy, wycieków na układzie nie widać więc nic innego nie pozostaje jak po napełnieniu jeździć i zobaczyć za tydzień, dwa jak pracuje klima i podjechać na sprawdzenie.
No chyba, że wyciek jest na parowniku ale to już grubsza robota - jakby to był parownik to wymianę odłożyłbym sobie na lato jak będę miał urlop i nie będę miał pośpiechu przy jego wymianie.
  • Odpowiedz

obser

  2017-04-23, 18:51:17
Top użytkownik
#44
A wentylator przy 13 się nie załącza?Musisz pojechać na pomiary przy ciepłej pogodzie. W tych granicach powinien się załączyć i zbić HP, wtedy pokazałoby się 2 bary książkowe na LP. I od prawidłowej ilości czynnika trzeba zaczynać pomiary.
  • Odpowiedz

przemty

  2017-04-23, 18:58:08
Nowy użytkownik
#45
To co podałem to są max. ciśnienia.
Wentylator załącza się przy 13 barach i zbija do 9 barów i tak w kółko czyli pracuje układ poprawnie.
Błędne założenie było iż układ jest prawidłowo napełniony - było to na początku marca 2017 roku. Wzięło się to stąd, że praca klimatyzacji nie zmieniła się od dnia wymiany skraplacza. A że było wtedy jeszcze zimno to przyjąłem, że czynnika jest odpowiednia ilość.
Następne dni mają być cieplejsze więc zobaczymy co się będzie działo.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-04-23, 18:58:51 przez przemty.)
  • Odpowiedz

radekrp90

  2017-04-23, 20:17:32
Użytkownik
#46
Ja bym się czepiał tych 3 bar LP - moim zdaniem mimo wszystko powinno być tam bardziej w okolice 2 bar.
  • Odpowiedz
Wstecz 1 2

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa