Cześć wszystkim,
mam do Was nietypowe pytanie:
- Czy klimatyzacja włączy się jeśli w układzie jest azot, a nie czynnik chłodzący?
- Czy jeśli w układzie jest azot to dmuchałoby zimne powietrze?

Pytam o to, ponieważ kupiłem samochód, w którym najprawdopodobniej w układzie jest azot, ale właściciel sam do końca nie wie - niestety zanim się o tym dowiedziałem, to włączyłem klimę, żeby sprawdzić czy działa... Okazało się, że działa i dmucha bardzo zimnym powietrzem.. teraz nie wiem co robić, bo boje się jej używać, nie chcę nic popsuć.

Niw włączaj tylko jedź na serwis jak najszybciej.Bo ciśnienie widzi,a smarowania nie ma jak jest azot.A że chłodzi to w ostatnich dniach miałem Klientów,co twierdzili że im chłodzi,a mieli 12g czynnika zamiast 700. Jest zimno na dworze i tak się wydaje, leci Ci 5st temp zewn,to tak jak w sprawnie działającej klimatyzacji.

Okej, dziękuję bardzo za odpowiedź. W takim razie od razu we wtorek śmigam do mechanika żeby to przejrzał

sprężanie azotu jest chyba trudniejsze niż r134a i powoduje uszkodzenie sprężarki a w najlepszym przypadku przewodów

Sprężanie niczego nie uszkodzi - bez przesady to tylko gaz. Problem jest tego typy, że azot musiałby mieć ciśnienia wyższe nić CO2. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Dla sprężarki zaprojektowanej pod R134a to jak sprężanie cieczy, resztę można sobie domalować.

Jakby to takie proste było wszystkie chodziłyby na azocie.

Ale bzdury piszecie.... sprezanie azotu i pompowanie cieczy?
Skroplic sie nie uda ale gaz jak kazdy inny.

Ale bzdury piszecie.... sprezanie azotu i pompowanie cieczy?
Skroplic sie nie uda ale gaz jak kazdy inny.

A rozpuścisz olej w azocie? Zastanów sie co piszesz.Dobrze ci mg napisał

Co ma rozpuszczanie oleju do sprężania. Azot, pod względem termodynamicznym, to to samo co tlen lub powietrze. Potwornie trudne do skroplenia ale na ciśnieniach jak AC (do 30 bar) to normalny gaz.

A, że kompresor nie jest smarowany...

Co ma rozpuszczanie oleju do sprężania. Azot, pod względem termodynamicznym, to to samo co tlen lub powietrze. Potwornie trudne do skroplenia ale na ciśnieniach jak AC (do 30 bar) to normalny gaz.

A, że kompresor nie jest smarowany...

,,Potwornie trudne" - to nowa jednostka SI ?

Temat nie jest o skraplaniu azotu, i wcale nie jest to "potwornie" trudne :-). Klima w aucie na azocie chlodzic nie będzie, ale czy sie sprezarka tak zaraz zatrze?
Zalezy jakie cisnienie.
Czy olej sie rozpuszcza w R134 w bezposrednim otoczeniu sprezarki? przeciez wystepuje tam w formie gazowej.

Według mnie zanim się zatrze to coś urwie

Co ma rozpuszczanie oleju do sprężania. Azot, pod względem termodynamicznym, to to samo co tlen lub powietrze. Potwornie trudne do skroplenia ale na ciśnieniach jak AC (do 30 bar) to normalny gaz.

A, że kompresor nie jest smarowany...

,,Potwornie trudne" - to nowa jednostka SI ?

Czepialstwo W kompresorze jak z samochodowej klimatyzacji nie da się osiągnąć takich ciśnień aby ten gaz skroplić, to raz. Druga sprawa - skraplacz musiałby mieć temperaturę -110 stopni. Takie cuda to tylko układy kaskadowe (tak jak m.in. do komercyjnych zastosowań CO2). Przynajmniej tak ja to rozumiem. Podsumowując więc - nie da się tego gazu skroplić w układzie AC dla czynnika R134a i podobnych.

Co do zatrzymania kompresora - pytanie ile by pochodził bez gazu, bo warunki będą podobne chyba.

Co ma rozpuszczanie oleju do sprężania. Azot, pod względem termodynamicznym, to to samo co tlen lub powietrze. Potwornie trudne do skroplenia ale na ciśnieniach jak AC (do 30 bar) to normalny gaz.

A, że kompresor nie jest smarowany...

,,Potwornie trudne" - to nowa jednostka SI ?

Czepialstwo W kompresorze jak z samochodowej klimatyzacji nie da się osiągnąć takich ciśnień aby ten gaz skroplić, to raz. Druga sprawa - skraplacz musiałby mieć temperaturę -110 stopni. Takie cuda to tylko układy kaskadowe (tak jak m.in. do komercyjnych zastosowań CO2). Przynajmniej tak ja to rozumiem. Podsumowując więc - nie da się tego gazu skroplić w układzie AC dla czynnika R134a i podobnych.

Co do zatrzymania kompresora - pytanie ile by pochodził bez gazu, bo warunki będą podobne chyba.

Napuść azotu ,włącz klimę i sie dowiesz.To jest forum o naprawach a nie labolatorium

Laboratorium może nie ale jak ktoś pisze, że praca na azocie to jak praca w cieczy to mnie skręca. Chłodzić nie ma prawa.

Trzeba to uporządkować. Klimatyzacja przewidziana do pracy z R-134a nigdy nie będzie pracować prawidłowo z Azotem.
Druga sprawa. Durni którzy wypuszczają samochody z azotem z warsztatów samochodowych należy zidentyfikować i zutylizować.