Witam,
Posiadam w/w samochód od kilku lat, po zakupie klimatyzacja działała, bez szaleństw ale działała, jakieś 4 lata temu miałem remont silnika co wiązało się ze spuszczeniem gazu z klimatyzacji i od tamtej pory mam z nią problem.
Tzn. nie mogę znaleźć nikogo kto by mi to napełnił, większość okolicznych "nabijaczy klimy" mówi że układ wystarczy tylko nabić "nowym" czynnikiem i będzie działać, ale żaden nie chce wystawić na to papieru tłumacząc się, że to stary samochód więc się zaraz coś "spie..." i on nie będzie tego naprawiał...

Wg. serwisówki samochodu do układu wchodzi:
ok. 200ml oleju z czego tylko ok. 100ml może być spuszczone
ok. 0,9-1kg czynnika R-12

Doradzi ktoś co mam zrobić? Jest jakiś zamiennik, który jest dosyć "popularny"? Ew. co powinienem wymienić/przerobić żeby przejść na ten "nowy" czynnik?

Ew. czy jest ktoś godny polecenia który by się tym zajął i nie chciał worka kasy za to, z okolic Siedlec/Węgrowa.

[radekklimat]

Profesjonalnie to wymienić wszystkie elementy gumowe na takie z którymi będzie współpracował czynnik R134a, oczywiście odpowiedni olej i nowy filtr, napelnienie czynnikiem około 80% nominalnej wartości , to wersja droższa
Poszukać zamienniki R409a, wymienić filtr, napełnić w/g wagi i cieszyć się klima

Dzięki za odpowiedź.
Przez filtr rozumiesz osuszacz?

[Shitashii]

Odwadniacz.

Niestety w mojej instalacji nie ma czegoś takiego, na schematach, w sklepach i ASO mogę dokupić najwyżej coś co się nazywa osuszacz (poz 34 na schemacie).

Osuszacz = odwadniacz

[Shitashii]

Ponieważ za naprawy i handel samochodami ( w tym częściami) biorą się "zwykli" Janusze, to mamy takie błędne nazewnictwo: w samochodzie w miejscu skraplacza chłodnicę, a w miejscu odwadniacza osuszacz. A w niektórych autach w instalacji klimatyzacji faktycznie występuje i odwadniacz, i osuszacz.
Może to wina nie do końca trafnego tłumaczenia z angielskiego...

[Shitashii]

Osuszacz = odwadniacz

Dzielenie = mnożenie.
I na to znajdzie się argumentacja.

Dobrze, w tym konkretnie omawianym przypadku nie mamy doczynienia z odwadniaczem (odstojnikiem?) tylko z osuszaczem (układ z zaworem rozprężnym) Nie rozumiem sensu komplikowania prostej odpowiedzi na pytanie czy w tym przypadku filtrem klimatyzacji jest osuszacz. Co do błędnego tłumaczenia z ang.: widzisz lepsza opcje dla słowa: dryer?

[radekklimat]

Ani to odwadniacz ani to osuszacz bo niby co ma odwodnic i osuszyc jak gaz pracujacy w układzie nie moze miec grama wilgoci.
Poprostu ma za zadanie oczyszczac czynnik z drobinek metalu itp rzeczy po to zeby sprezarki nie uszkodzic i tyle w temacie.

A ja zawsze sądziłem, że właśnie tam substancje higroskopijne mają pochłonąć ewentualną wilgoć z układu.

[radekklimat]

Mikroskopijna ilość wilgoci może zablokować uklad, jeżeli klima pracuje prawidłowo tzn że układ jest suchy

Niestety w mojej instalacji nie ma czegoś takiego, na schematach, w sklepach i ASO mogę dokupić najwyżej coś co się nazywa osuszacz (poz 34 na schemacie).

Jeżeli nie ma to nie kombinuj i nie dokładaj.
Poszukaj firmy,która napełni układ zamiennikiem R12

W sobote nabito mi układ zamiennikiem r12, na tą chwilę nie pamietam jaki ale chyba r409a i jest jakis problem.
Wykonana została próżnia, w układ wpuszczono czynnik i cisnienie na LP bylo poczatkowo 3.5b na HP bujało się między 10-15b, po jakichś 10min cisnienie padlo (LP ~3 HP ~5) i dalsze próby zostały odpuszczone. Obstawiona została awaria sprężarki.

Dzisiaj odpaliłem samochod z ponownie podpiętymi manometrami i poczatkowo po obu stronach bylo 3b potem stopniowo narosło na 7~8 i tak stało. Po lekkiej przegazówie ciśnienie podniosło się na LP na ~5b a na HP ~17b, klima dalej nie działała. Po zgaszeniu silnika ciśnienie zaczeło na HP opadać, aż w pewnym momencie na LP momentalnie strzeliło na 13b i powoli opada, to normalne?
Jakieś pomysły gdzie jest problem?

W tej chwili spadło do 7b

To jest tak stary układ że naprawdę nie ma sensu go ratować. Wyślij sprężarkę do remontu, daj zakuć te dwa przewody i wymień osuszacz. LP ma być na granicy 1,8 a 2,0bar

Dlaczego nie ma opcji "Edytuj"?

Zapomniałem dopisać płukanie.

Sens jest jak najbardziej go ratować. Te samochody są warte w tej chwili 15-20k. Osuszacz wymieniłem.
Które przewody dać do zakucia i w jakim celu?
A sprężarkę pewnie oddam do regeneracji.

W sobote nabito mi układ zamiennikiem r12, na tą chwilę nie pamietam jaki ale chyba r409a

Jak to było robione? Jak napełniane? To bardzo istotne! Maszyna? Po cieczy/gazie?

Osuszacz wymieniłem.

Czyli czynnik w kosmos? Jak zostawisz otwarty układ, przy ostatniej pogodzie gdzie wilgotność względna bywa ponad 80 %, to o osuszaczu i suchym układzie możesz zapomnieć...
Zawilgocenie układu jest dziecinnie proste. Wystarczy nic nie robić i otwarty układ łapie wilgoć sam choćby przez dobowe wahania temperatur..

ciśnienie zaczeło na HP opadać, aż w pewnym momencie na LP momentalnie strzeliło na 13b

Mógł się odetkać TZR lub filtr/osuszacz po prostu lód stopniał...

Jak to było robione? Jak napełniane? To bardzo istotne! Maszyna? Po cieczy/gazie?

Po cieczy.

Czyli czynnik w kosmos? Jak zostawisz otwarty układ, przy ostatniej pogodzie gdzie wilgotność względna bywa ponad 80 %, to o osuszaczu i suchym układzie możesz zapomnieć...
Zawilgocenie układu jest dziecinnie proste. Wystarczy nic nie robić i otwarty układ łapie wilgoć sam choćby przez dobowe wahania temperatur..

Czynnik został odessany, jakies 3-4 lata temu bo wyciągany był silnik i od tamtego czasu stało puste. Nie mogłem znaleźć nikogo kto by mi to napełnił. Dodatkowo była drobna nieszczelność na osuszaczu, która została już zlikwidowana.

Mógł się odetkać TZR lub filtr/osuszacz po prostu lód stopniał...

Czyli że za dużo czynnika?

Nie wiem czemu nie moge edytować.
Układ był napełniany ręcznie, tzn. pompa próżniowa chodziła ponad ponad 1h, potem został ręcznie przez manometry wpuszczony czynnik.

Nie wiem czemu nie moge edytować.

Nie tylko ty. Wszyscy. To jakaś nowa moda na forum.
Odpowiedź administracji na moje pytanie o brak edycji postów lepiej nie cytować, bo większrj bzdury nie czytałem...

Czyli że za dużo czynnika?

Skąd taki wniosek?
Wg mnie masz wilgoć w układzie.
Zeznajesz tak niezbornie, że nie wiadomo co, kiedy i jak było robione???

Czynnik został odessany, jakies 3-4 lata temu bo wyciągany był silnik i od tamtego czasu stało puste.

Czyżby układ był 4 lata otwarty?
Jeżeli tak to szanse na jego osuszenie masz marne. O tym jak wyględa sprężarka w środku lepiej nie myśleć...

[radekklimat]

Czy do napelniania czynnikiem uzyto wagi bo to tak wyglada jakby uklad był przepełniony?

Skąd taki wniosek?
Wg mnie masz wilgoć w układzie.

A no stąd że go chyba zamroziło.

Zeznajesz tak niezbornie, że nie wiadomo co, kiedy i jak było robione???
Czyżby układ był 4 lata otwarty?
Jeżeli tak to szanse na jego osuszenie masz marne. O tym jak wyględa sprężarka w środku lepiej nie myśleć...

Ok. 4lat temu miałem małą awarię silnika, która wiązała się z wyjęciem silnika, wtedy jeszcze klima działała. Mechanik zamiast odkręcić pompę i zostawić ja w komorze bez rozkręcania przewodów to odessał czynnik (przynajmniej tak mówił) i odkręcił przewody na pompie. Potem jak to wszystko zrobił to chciał ją nabić ale w automacie nie znalazł tego modelu więc nie nabijał, tylko zrobił próżnię. Ostatnio wpadły mi w ręce manometry i chciałem zobaczyc czy układ jest szczelny, więc nabijałem go azotem i znalazłem nieszczelność na osuszaczu, który wymieniłem na nowy, razem z uszczelkami.
Od 4 lat szukałem osoby która mi nabije ten układ i niestety dopiero teraz się udało, ale co z tego jak klima dalej nie działa...

Czy do napelniania czynnikiem uzyto wagi bo to tak wyglada jakby uklad był przepełniony?

Tak, ale ile czynnika i jakiego to wie tylko gość który to napełniał a aktualnie jest na urlopie...

Jak dobrze poszukasz u starych mechaniorów AGD i A/C , to jeszcze wygrzebią gdzieś r-12 i wtedy będzie tak jak projektant przewidział. U nas lodówkarz rrobi takie rzeczy i to profesjonalnie.