Witam,

Poważne pytanie

Czy w dzisiejszym czasie opłaca sie jeszcze otwarcie firmy z branży klimatyzacji i chłodnictwa w mieście POZNAŃ ?

Ukończyłem Technikum Chodnictwa i Klimatyzacji pózniej studia praca a obecnie stanowisko Dyrektora i samchód słuzbowy. Przychodzi jednak w życiu każdego człowieka czas na przemyslenia i np otwarcie własnej działaności.
Zastanwiam się czy człowiek z wiedzą teoretyczną małą praktyką ale zdeterminowany i chcący pracować na własna rękę ma jeszcze szanse w tym biznesie w moim mieście.

Jak uczyłem się i dorabiałem podczas nauki w Technikum w mieście liczyły się tak napradę tylko kilka firm, któe dzisiaj rozrosły się niesamowicie i pootwierały przedstawicielstwa w innych miastach. Obecnie na rynku firm z tej branży jest zdecydowanie więcej i zrozumiałem jakim błędem było pójście na studia a nie otworzenie wtedy własnego biznesu

Warto dodac iz w obecnie nie ma żadnej szkoły kształcącej w tym kierunku a na PP jest tylko specjalizacja związana z klimatyzacją na kierunku Inżynieria Środowiska.

Za szybką odpowiedź będe wdzięczny
Pozdrawiam

Darek

Witam

Jak chodzi o szkołę w Poznaniu to jest technikum o profilu chłodnictwo - wiem bo ukończyłem je 4 lata temu

Własny biznes oczywiście ze tak - ja zacząłem na początku tego roku i nie narzekam chociaż zawsze mogło by być lepiej
tylko że miałem ponad 4 lata praktyki w branży a bez tego to raczej nie będzie łatwo - koledzy chyba się zgodzą
teoria teoria ale ważna jest praktyka

Pozdrawiam
drago

jezeli pracujesz na stanowisku dyrektora to mysle ze nie chcialbys sie czasami tak nadymać fizycznie zeby Ci kregoslup wychodzil bokiem

ja się wgryzam już samodzielnie trzeci rok na rynek w Łodzi, jest ciężko, zwłaszcza, że konkurencja piłuje ostro ceny w dół, a mi nie zawsze sie opłaca coś robić pół dnia za grosze....

a my z warszawy jezdzimy do lodzi na robote, i mądre to jest? maja fachowcow u siebie w miescie a nas ciagaja

[byniom]

Siema senior , ja też jeżdże do ciebie na robotę ale wiem że od was z łodzi chłopaki zakladają tez u mnie i taki ten rynek popierdzielony . Czesto się spotkałem z tym ż eklientowi w internecie migneła jakaś firma i już do niej dzwoni , przemyślł warunki płacowe i uznał że tak mu się opłaca a często jest tak że dwie ulice dalej jest firma co się tym zajmuje tylko on jeszcze o niej nie słyszał

i już wiem kto mi psuje rynek........ :-)

[byniom]

takie są prawa dżungli ale tak patrząc na tą dziedzinę to niby tych firm jest ale każdy tą rbotę jakąś ma i myślę że jeszce na jakiś czas starczy. Ceny klimatyzatorów spadają po trochu , wchodzi chinszczyzna na rynek i klient zawsze jakiś się znajdzie. Martwi mnie tylko to że za kika lat będiemy mieli komunikat w radio że mamy "10 stopień zasilania" jak to bywało w latach osiemdziesiątych bo przy takim popycie to coraz więcej problemów robi się z zasilaniem a nasze domostwa starszej generacji za bardzo nie są do tego przygotowane.

w tym roku montowałem juz kilka klimatyzatorów na przedłużaczach :-) klientka chciała w takim drewniano- kamieniastym domku klimę, no i wtedy się zaczęło jak zaczynałem odpalać..../ szok

[byniom]

Każdy chce klime ale nikt się nie zastanawia nad najważniejszym faktem jakim jest zasilaniei potem się okazuje ż eprzewody to aluminium albo zamało przydzielonej energi i juz niema z czego brać.