Cześć. Mam taki problem gaz nabity 950gr sprężarka chodzi ale klimatyzacja nie chłodzi. Dokładnie jest tak że potrafi coś chłodzić ale w minimalnym stopniu. Przewód który powinien być zimny(grubszy) czasem jest zimny ale nie całkiem wtedy klima chłodzi a przewód ten cienka jest strasznie ciepły czy aż taki ma być? Czy przyczyną tego może być zawór rozprezny? Gość który uzupełnienia ale rozkłada ręce ale też wskazuje na zawór. Czujnik ciśnienia wymieniony rok temu. Na komputerze zero błędów

A co to za klimatyzacja, w domu, czołgu, ciągniku, samochodzie, elektrycznej deskorolce? Gdzie i jaka by nie była to jak sprężarka się załącza, to czujnik ciśnienia jest najmniej podejrzanym w tym układzie. Co by to nie było i jak jest zawór, to może być podejrzany i ostatnio miałem parę przypadków akumulatora-osuszacza. Ale przy tym natłoku danych jakie podałeś to Wróż Maciej by nie pomógł.

Przepraszam seat alhambraII 2012r

Jedz do serwisu klimatyzacji a nie mechanika... Jeśli chcesz walczyć przez forum to podał ciśnienia przy uruchomionym silniku.

Bardzo dziękuję za tego typu odpowiedzi. Byłem u dwóch więc tego typu uwagi zostaw dla siebie. Pomine fakt że jeden za poprzednia usterkę chciał 2 koła a ja zrobiłem za 100 zł w 8 h. Wracając do mojego pytania ktoś cos

Nawet nie wiesz jakie ciśnienia masz w układzie, w sumie to wiesz że coś tam jest ciepło a gdzieś tam chłodniej. Nie znając ciśnienia za wiele nie można zdziałać a mam podejrzenie co się dzieje. Jeśli byłeś u dwóch fachmanów to widocznie kiepsko u nich z wiedzą Skoro jeden za poprzednią usterkę chciał od ciebie 2000zł to po co znów do niego wracasz? Myślę że z takim podejściem za wiele nie zdziałasz na tym forum... Powodzenia

Problem rozwiązany. Dla tych którzy myślą że pozjadali wszelkie rozumy i potrafią tylko głupio docinać a nie pomoc zwykłemu śmiertelnikowi który może i nie ma wiedzy technicznej ale sporo chęci do rozwiązania problemu nad którym nie chcą posiedzieć pseldo mechanicy od nabijania klimatyzacji. Przewód zasilający wiatraki klimatyzacji plusowy był przerwany i utlenianiony w izolacji. Wiatraki nie chodziły i nie chłodziły chłodnic dlatego klima niby działała. Politowanie i bajka

Zwykły śmiertelniku jak nie potrafisz podać podstawowych informacji minimum ciśnienia LP HP to czego oczekujesz. Tu wróżki nie zaglądają. Zlituj się nad sobą.

Zwykły śmiertelniku jak nie potrafisz podać podstawowych informacji minimum ciśnienia LP HP to czego oczekujesz. Tu wróżki nie zaglądają. Zlituj się nad sobą.

Oczekiwał, że ktoś z forum jest Panem Bogiem i ZA DARMO rozwiąże jego problem, bo wcześniej zapłacił fajansiarzom, którzy brali pieniądze i nie zauważyli, że ... wentylator parownika nie pracuje.
Chłopie. Ogarnij się. Dość, że nawet nie wysiliłeś się na umieszczenie tematu w prawidłowym dziale, to jeszcze psioczysz na nas za to że nie jesteśmy cudotwórcami?
Czemu nie pojedziesz do tych fajasiarzy aby oddali ci kasę, bo byli niekompetentni?
Gdzie była twoja kompetencja jako użytkownika samochodu gdy nie zauważyłeś, że wentylator parownika nie działa??? Za to ludzie z forum mieli to zauważyć???
Popełniłeś błędy i próbujesz zwalić odpowiedzialność za nie na nas.

Nie napisałeś w sumie, czy wiatraki (wentylatory) na parowniku, czy skraplaczu. jak na parowniku to tylko świadczy o Tobie, bo z kratek nic nie wiało, ani ciepłe,ani letnie, ani ciepłe, Coć w to wątpię, bo chyba by Cię zastanowiło brak szumu w wentylacji. Każdy serwisant w tym momencie zajrzał by w pioerwszej kolejności do filtra kabinowego
Jak wentylatory na skraplaczu, to jakbyś podał ciśnienia, albo, że w czasie szybszej jazdy klimatyzacja działa każdy z nas by Ci pomógł.
Zadaj pytanie na forum motoryzacyjnym: samochód mam zatankowany, a on nie chce odpalić, co się stało?

Nie napisałeś w sumie, czy wiatraki (wentylatory) na parowniku, czy skraplaczu.

Faktycznie. Dość, że

Wiatraki nie chodziły i nie chłodziły chłodnic

to chłodzenie chłodnic...
Ja założyłem, że chodzi o wentylator parownika.
Jednak mniejsza o to. Był u fohofca, albo ściemnia, że był, ale to my jesteśmy winni za tego fohofca niekompetencję!

Dajcie spokój z takimi elementami... Szkoda powietrza i prądu

Dobrze, że są i to dużo takich fachowców "Serwis klimatyzacji", bo jak każdy taki punkt był kumaty, a jest ich zatrzęsienie (każda wulkanizacja, nawet myjnie widziałem), to co byśmy mieli do roboty?

Hmmm moze czas na inny czynnik chłodniczy?
Ze swojej strony mogę polecić hurtownię chłodniczą, https://www.prymus24.pl/sklep/c/554/czynniki-chlodnicze