Cześć,

Będę wdzięczny za pomoc, bo jestem kompletnie zielony w tych tematach.

Po falach upałów z ostatnich lat zapadła decyzja by zimie (mam nadzieję, że wtedy taniej) założyć klimę do mieszkania.

Oczywiście wymaganie podstawowe to nie za milion monet. Najprościej byłoby założyć multisplit do wszystkich pomieszczeń i do widzenia, ale środków i rozsądku prawdopodobnie starczy na jednego splita.

Pytanie gdzie go umieścić? Sypialnia czy salon? I tu i tu nie lato było ciężko i gdyby nie 2 wentylatory w salonie i 1 w sypialni w nocy byłby koszmar.

Czy jest szansa, żeby klima w salonie na tyle schłodziła powietrze, że w sypialni w nocy w czasie upałów będzie też odczuwalny skutek? Czy tak się nie da i trzeba byłoby w sypialni również zakładać?

Ewentualnie gdzie najlepiej umieści jednostkę wewnętrzną? I jaki to koszt?



W załączniku przesyłam układ mieszkania.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Jak jeden, to musisz wybrać. Ja wybrałbym sypialnię.

Dodam tylko, że sypialnia jest na wschód, a salon na zachód.

Nie ma możliwości jednym schłodzić sypialni i salonu. Już przeżyłeś upały i wiesz, gdzie Ci to więcej przeszkadzało. Każdy ma swoje indywidualne odczucia temperatury. Ja w cieple nie zasnę, a jak już to parę razy w nocy się przebudzę, więc dlatego bym tak zrobił. Tematów na temat 1 klimy na całe mieszkanie ostatnio sporo, więc może jakaś firma zrobi coś na wzór automatycznego odkurzacza robot co będzie się zimnem ładował i rozwoził po całym mieszkaniu. Zrób sypialnię i salon, nie pożałujesz.