Witam,
Od wiosny mam zamontowany klimatyzator marki Rotenso Ukura 3,5KW i jak w lecie pracował nie dużo do schładzania, tak teraz od początku września ogrzewam nim mieszkanie (wygoda nie trzeba palić w kotle).
Martwi mnie jednak czy taki klimatyzator jest przystosowany do takiej pracy, ostatnio zrobiło się chłodniej i właściwie sprężarka się nie wyłącza, tylko na defrosty. Co prawda mam na nią 5lat gwarancji, ale nie chciałbym ją w pierwszym roku zajechać. Jak Wy zapatrujecie się na takie używanie? Dodam że klima chodzi ciągle, ale na najmniejszej swojej mocy, później gdy będą ujemne temp, dam jej oczywiście odpocząć.
Pozdrawiam

Jeśli zamierzasz ją eksploatować na dogrzewaniu i chłodzeniu to nie zapominaj o przeglądach gwarancyjnych prawdopodobnie przyda się wpis do karty gwarancyjnej i faktury za przeglądy by otrzymać ewentualne części .

Z obserwacji klimatyzator pracujący całorocznie kończy żywot w 5 roku. Mam Klienta, co używa klimatyzacji jako jedyne źródło ogrzewania i latem chłodzenie i średnio co 5lat nawet nie chce gadać o naprawie, każe zakładać nowe. Zimą wybadał, że weekendowe wyłączanie grzania jest nieekonomiczne, zmniejsza tylko do 18 stC

Budżetowe Rotenso pewnie długo nie pożyje ale markowe np Fujitsu jeśli jest serwisowane 2 razy w roku spokojnie 7-10 lat bez awarii śmiga