Witam,
Klimatyzator: Gree GWH12QC-K6DNB2C (3,5kW)
Montaż: Październik 2020.

W listopadzie 2021 co nieco grzałem dom klimatyzatorem i w pewnego dnia zauważyłem, że klima wyłącza się.
Wczoraj stwierdziłem, że zagrzeję klimą. Ustawiłem 30 st C, ale klimatyzacja wyłącza się po kilku minutach, (np. po 15-20 min), mruga lampka ogrzewania i po 10 minutach klima znów się załącza. Dmucha ciepłym powietrzem.
Żadnych błędów nie wyświetla.
O co chodzi?

[byniom]

Moja rada , przeczytać instrukcję jak klimatyzator pracuje w trybie grzania.

Nie znalazłem o tym słowa w instrukcji, którą posiadam. Proszę o jakiś materiał z sieci, chętnie się zapoznam.
Z drugiej strony chciałbym wiedzieć czy mam wzywać serwis czy jest to jakby normalne zachowanie klimy.

Czy ktoś może mi pomóc w tym temacie?

Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.

A konkretnie strona 21, punkt drugi.

Czy o to chodzi?
https://ibb.co/6rDys81
Jeśli tak, to czy można sobie z tym jakoś poradzić?

oooo Panie....
Pierwsza opcja-wyłącz, nie używaj klimatyzatora.
Druga-ogrzej powietrze atmosferyczne na zewnątrz do temperatury powyżej 14st
Nie dziękuj

Mimo wszystko dziękuję.

Mimo wszystko dziękuję.

heh taka uroda urządzenia w którym czynnik pobiera energię z powietrza. Żeby nie szroniło podczas pracy to musiałbyś użyć dodatkowej energii np elektrycznej żeby wymiennik na zewnątrz podgrzewać. Lepiej, energooszczędniej to zrobić odwróceniem procesu w splicie- wtedy te 5min chłodzi w środku bez nawiewu i zrzuca lód z zewiętrznego wymiennika.

Czyli jak dobrze rozumiem, klimatyzator przerywając pracę robi automatycznie to, co napisałeś?
Pozwolę sobie na podzielenie się moimi spostrzeżeniami.
Cały październik i listopad 2021 ogrzewałem dom tym klimatyzatorem (kocioł gazowy podgrzewał tylko c.w.u). Tak mi się to spodobało, że dołożyłem co nieco paneli na dach (po informacji o wzroście cen za gaz i prąd utwierdziłem się jeszcze bardziej w swoim przekonaniu, że lepiej jest wykorzystać do teko klimę).
Trochę się zmartwiłem jak kilka dni temu miałem niedogrzany dom
No cóż, wrócę do ogrzewania klimatyzacją domu w marcu i kwietniu, a mroźne miesiące - gaz.
Raz jeszcze dziękuję za pomoc.

(ciach)
Trochę się zmartwiłem jak kilka dni temu miałem niedogrzany dom
No cóż, wrócę do ogrzewania klimatyzacją domu w marcu i kwietniu, a mroźne miesiące - gaz.
Raz jeszcze dziękuję za pomoc..

czy te przerwy byly na tyle długie, że klimatyzator nie był w stanie ogrzać domu?
Jaka jest powierzchnia domu? 3,5 kW to ja liczę na salon ok 30m2

Heh, 100 m2 - więc miał prawo nie ogrzać całości.
W miesiącach jesiennych daje radę

100 m2 i 3,5kW ? Ja bym tak nie zaproponował

To była moja decyzja - pierwotnie miało być schładzanie w lecie.
Spróbowałem dogrzać jesienią i jak się okazało nie było konieczne w ogóle uruchamianie kotła gazowego (październik był wybitnie słoneczny).
Dom parterowy, wystarczy otworzyć drzwi w pokojach i w ciągu dnia dom jest jesienią dogrzany.