Witam,
potrzebuję puścić 2 metry rurki do skroplin Nibco 1/2 (16mm) w ścianie żelbetowej na której jest jakieś 25mm tynku. Chciał bym zrobić bruzdę jedynie w tynku włożyć rurkę i załatać odpowiednią masą, flizeliną i położyć gładź. Nie obawiam się spękań, bo wiem jak to zrobić żeby było dobrze. Natomiast obawiam się czy taka rurka nie będzie powodować wilgoci na ścianie? Czy lepiej jednak wykuć głębszą bruzdę i dać otulinę? Jeśli tak to czy zwykła otulina jak do PEXa z marketu da radę?

Rurką będą płynąć skropliny z dwóch jednostek 3,5 i 2,5kW grawitacyjnie na balkon.

pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi

Jesteś pewien, że wszędzie masz 25mm? Fizycznie nikt nie otula, raczej pianka na całą instalacje i zaprawa.
zrób duży spadek rozciągnięty po całej długości i gitara. Skropliny to nie jest masa wody na całą średnicę rurki a cienka stróżka, szybka ewakuacja kondensatu najważniejsza.

Wpuść w ścianę jak najgłębiej się da i zapianuj, później tynk.
Jest ewentualność, że jak tego nie zrobisz, tylko płytko zatopisz i obrzucisz tynkiem, to w zimne dni będziesz widział ciemniejszą smugę w miejscu gdzie przebiega rurka.