Witam wszystkich,

Moja sytuacja: temperatura na dworze 25 stopni , temperatura w salonie 29 stopni ( duże okna, południowy-zachód wiec się nagrzewa), odpalam klime (aux split na 3 pokoje) ustawiam 23 stopnie, po 10 minutach mierze temperaturę na wylocie klimy a tam 19-20 stopni. 

Stara marudzi ze wieje ze zimno no i ma racje w sumie. Czy moja klima zle działa czy ja nie rozumiem zasady jej działania? Przeciez ustawiają temperaturę oczekuje ze do takiej temperatury schłodzi mi pokój a nie kilka stopni niżej przy ktorej trzeba ubierać czapkę. Ustawiając 23 chciałbym aby tyle było na wylocie żeby nie odczuwać dyskomfortu

Niech ktoś doświadczony mi wytłumaczy 

Dzięki!

Witam wszystkich,

Moja sytuacja: temperatura na dworze 25 stopni , temperatura w salonie 29 stopni ( duże okna, południowy-zachód wiec się nagrzewa), odpalam klime (aux split na 3 pokoje) ustawiam 23 stopnie, po 10 minutach mierze temperaturę na wylocie klimy a tam 19-20 stopni. 

Stara marudzi ze wieje ze zimno no i ma racje w sumie. Czy moja klima zle działa czy ja nie rozumiem zasady jej działania? Przeciez ustawiają temperaturę oczekuje ze do takiej temperatury schłodzi mi pokój a nie kilka stopni niżej przy ktorej trzeba ubierać czapkę. Ustawiając 23 chciałbym aby tyle było na wylocie żeby nie odczuwać dyskomfortu

Niech ktoś doświadczony mi wytłumaczy 

Dzięki!

Nick masz jak najbardziej słuszny, ale wyobrażenie o działaniu klimatyzacji już mniejsze.
 Fajnie że narzekasz, że klima dobrze chłodzi . Nie zwracaj uwagi na to co pokazuje wyświetlacz potestuj z wyższymi wartościami a także z mocą wentylatora tzn ustaw ją w tryb 1 biegu czy tryb nocny. 24, 25 stopni to wystarczająca temperatura mam klientów co nawet 27 ustawiają. Klimatyzacja wysusza powietrze i takie 23 stopnie może wydawać się bardziej chłodne niż zazwyczaj 23 bez klimy.
Ustawienie żaluzji też ma znaczenie wyłącz tryb ruchomy, ręką możesz skierować ją nawet wyżej niż to robi urządzenie w trybie swing, tak żeby strumien powietrza był kierowany ku górze. Niestety żeby klimatyzacja była skuteczna musi wywiewać powietrze o kilka a nawet kilkanascie stopni niższe niz otoczenie. Temperatura na wylocie może się zmieniać, ale nie w aż takim zakresie jakbyś oczekiwał poza tym to nie będzie wydajne i skuteczne. Szczególnie w małych pomieszczeniach są problemy ze zlokalizowaniem klimatyzatora tak żeby komuś nie powiało.
Jakiej mocy masz parownik (jednostka wewnętrzna) a jaki metraż pokoju?

Dzięki za info!

Klima w salonie ma 2,58kW, salon ma ok 25m2.

Poczaruje z ustawieniem żaluzji wyżej, nie wiedziałem ze mogę ja ręka podnieść bardziej niż robi to silniczek (mam nadzieje ze nie opadnie po chwili).

Edit:
W sumie tak myśle ze każdorazowe poprawianie żaluzji wyżej jest słabe  (ona się zamyka przy wyłączeniu klimy)

Zauważyłem tez ze w trybie prędkości LOW wypuszcza zimniejsze powietrze niż w trybie TURBO. Jakieś czary czy tak ma być?

Dzięki za info!

Klima w salonie ma 2,58kW, salon ma ok 25m2.

Poczaruje z ustawieniem żaluzji wyżej, nie wiedziałem ze mogę ja ręka podnieść bardziej niż robi to silniczek (mam nadzieje ze nie opadnie po chwili).

Edit:
W sumie tak myśle ze każdorazowe poprawianie żaluzji wyżej jest słabe  (ona się zamyka przy wyłączeniu klimy)

Zauważyłem tez ze w trybie prędkości LOW wypuszcza zimniejsze powietrze niż w trybie TURBO. Jakieś czary czy tak ma być?

No tak, takie ustawienie ręczne żaluzji to tylko jednorazowo.
Przez schłodzone lamele przepływa mniej powietrza jest ono bardziej dochłodzone na wylocie,  Turbo to wyższe prędkości wentylatora pomieszczenie szybciej schlodzisz bo wieksze masy powietrza są przerabiane przez klimatyzator. 
Klimatyzator to nie magiczna maszynka co robi chłodno bez niedogodnosci o których piszemy. Nie masz co mierzyć i analizować ile jest na wylocie to bez sensu.
Osoby delikutaśne przynajmniej pierwsze dni będą marudziły...