Rotenso Imoto X czy Haier Pearl Premium Plus?

Drodzy Użytkownicy,

Przede mną wybór klimatyzatora. Do wyboru (zaproponowane przez instalatora po uwzględnieniu moich preferencji - cicha praca, możliwość wyłączenia panelu LED, jonizator) mam jak w temacie: Rotenso Imoto X i Haier Pearl Premium Plus. Będę wdzięczna za poradę, który model wybrać. Bardzo bym prosiła nie zasypywać mnie żargonem technicznym - jestem kompletnym laikiem

Nie jestem pewna, który z nich jest efektywniejszy jeśli chodzi o oczyszczanie powietrza: Imoto i jego filtry + superjonizator, czy Pearl i sterylizacja ciepłem oraz UV. Jestem alergikiem, więc interesuje mnie głównie eliminacja roztoczy itp. oraz ogólna poprawa jakości powietrza w domu. 

Ponadto, przy Pearlu producent podaje, że urządzenie generuje jony tlenu dodatnie i ujemne, co bardzo mnie dziwi, ponieważ panuje powszechne przekonanie, że jony dodatnie mają niekorzystny wpływ na samopoczucie. Czy ktoś z Was wie może, dlaczego Haier wprowadził taką funkcję?

Ostatnią kwestią jest głośność i wpadanie w rezonans agregatu. Prawdopodobnie będę instalować dwie jednostki, z czego jedną w salonie bezpośrednio pod moją sypialnią. Obecnie wisi tam niemal 20-letni coolix, który nie może być używany kiedy jestem w sypialni, ponieważ agregat jest potwornie głośny (było tak od nowości, więc to nie kwestia konserwacji). Wydaje mi się, że agregat wpada w rezonans, który niesie się przez ścianę. Który z wymienionych modeli byłby mniej uciążliwy pod tym względem? Bez sensu wydawać kilka koła na wymianę, jeśli problem pozostanie.

Serdecznie dziękuję za wszelkie porady i poświęcony czas