klimatyzacja jest nabita i szczelna ale sie nie uruchamia.
natomiast jeżeli wyjmę przekaźnik i "zepnę" na ostro kabelkiem to sie włącza i chłodzi. po takiej operacji (wystarcza kilka sekund) wkładam przekaźnik i wszystko pracuje normalnie do pierwszego postoju ponad 30 minut. Operacje muszę powtórzyć i jest o.k.
Przekaźnik juz wymieniłem i nie pomogło.
Jakies macie pomysły?
z góry dziękuję,
natomiast jeżeli wyjmę przekaźnik i "zepnę" na ostro kabelkiem to sie włącza i chłodzi. po takiej operacji (wystarcza kilka sekund) wkładam przekaźnik i wszystko pracuje normalnie do pierwszego postoju ponad 30 minut. Operacje muszę powtórzyć i jest o.k.
Przekaźnik juz wymieniłem i nie pomogło.
Jakies macie pomysły?
z góry dziękuję,