Poczatki działalnosci, prosze o pomoc

Od momentu jak ktos kiedyś powiedział "weźcie sprawy w swoje ręce" wziąłem i otworzyłem działalność.
I skończyła sie sielanka a zaczęła sie harówka po 16 godzin na dobę.

awax napisał(a):Ja chciałbym w końcu zaczać normalnie zarabiać abym mógł również normalnie płacić moim pracownikom.
Mam równiez już dość poprawiania tego co inni spieprzyli.

Przerabiałem to prowadząc działalność w paru branżach / w każdej ten sam problem

awax napisał(a):Nienormalność naszej branży polega również na tym ,że zmuszeni jsteśmy brac się za wszystko.To nie jest profesjonalizm , a szarpanie sie aby utrzymać się na rynku.

Robiłem to samo aby zapewnić robotę pracownikom i byśmy mogli wspólnie jakoś żyć i opłacić koszty.
Gdy zamykałełem po kolei firmy pracownicy proponowali,że będą robić za połowę pensji abym tylko nie likwidował.
Nie wypominałem im jak jeszcze niedawno bez przerwy upominali sie o podwyzki - a ja podwyższałem aż ...

Teraz wszedłem w klimatyzację (przyszłościowy temat) jako pracownik.
Szanuję pracodawców, uczę sie pilnie (jest sie czego uczyć).
Nie dorosłem jeszcze do montażu, na razie naprawiam klimy.
Szokuje mnie ilość firm i ilość rodzaji produktów które przydałoby sie opanować.

Nie. Nie jest to temat w którym mozna zabłysnąć ot tak sobie z marszu.
Poszukaj może jednak Konrad_arK jakiejś firmy jak najbliżej od twojego miejsca zamieszkania i poproś o pracę.
Musisz się jednak liczyć z tym że praca w klimatyzacji to praca w terenie po 12 - 14 godzin dziennie przeważnie daleko od domu.
Dobrze bedzie jak ktoś za dojazd i powrót ci będzie płacił (będziesz do przodu).
Ja dojeżdzam nieraz 200 kilometrów w jedną i 200 w drugą stronę jako "normalny" dojazd i powrót z pracy (na szczęście służbowym autem).

Ciężki kawałek chleba, ale robota bardzo ciekawa