Dziś już nie pamiętam jak syczało kiedyś, ale chyba to było dość głośne. W każdym razie jakieś delikatne brzęczenie pozostało. Ale nie wpływa to w ogóle na sprawność układu, minął już ponad rok od naprawy i wszystko chodzi w najlepszym porzadku. Po prostu jakieś dźwięki zaworu rozprężnago/klimatyzacji/rolek (czy czegoś co brzęczy zgodnie z obrotami silnika) przenosi się do wnętrza.
Właśnie uzmysłowiłem sobie, że przez internet nie da się tego jednoznacznie opisać. Coś co dla mnie jest brzęczeniem dla Ciebie może być syczeniem i odwrotnie. A większość użytkowników i tak nie usłyszy tego co ja nazywam brzęczeniem, dla nich to normalne odgłosy pracy samochodu. Ot po prostu nieco głośniejsze niż normalne.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-05-16, 23:10:50 przez jahu.)
Właśnie uzmysłowiłem sobie, że przez internet nie da się tego jednoznacznie opisać. Coś co dla mnie jest brzęczeniem dla Ciebie może być syczeniem i odwrotnie. A większość użytkowników i tak nie usłyszy tego co ja nazywam brzęczeniem, dla nich to normalne odgłosy pracy samochodu. Ot po prostu nieco głośniejsze niż normalne.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY