Prośba o schemat elektryczny zestawu Diavia do Citroena Xantii 1.8 16V

Trochę to trwało, ale w końcu odpowiedziałem sobie na wszystkie pytania, zaś sama cytryna doczekała się generalnego remontu klimatyzacji.
Ponieważ nikt nie odpowiedział na moje pytania z postu #8, sam na nie odpowiem dla potomności.
1. Odnośnie ECU: Każdy ECU jest gotowy (elektrycznie) do pracy z klimatyzacją pod warunkiem, że samochód do którego został przeznaczony był produkowany z opcjonalną klimatyzacją. Innymi słowy, moja Xantia pomimo tego, że zjechała z taśmy jako egzemplarz bez klimy jest przystosowana do podłączenia klimatyzacji. Po prawidłowym podłączeniu układu elektrycznego klimatyzacji do ECU (Sagem SL96) zacznie on (ECU) pracować w takim trybie, jakby fabrycznie miał założoną klimę. Dokładając klimę nie trzeba zmieniać ECU ani nawet wgrywać innego firmware-u.
2. Odnośnie badania komputerowego, które nie wykryło modułu klimatyzacji: Skanowanie interfejsem diagnostycznym powoduje wyszukanie wszystkich komputerów obecnych na pokładzie samochodu. Moja instalacja elektryczna klimatyzacji nie ma żadnego sterownika elektronicznego i nie została wykryta. Jakbym dołożył sobie używany komputer klimatyzacji dedykowany Xantii i jedną specjalną żyłę z niego doprowadził do złącza diagnostycznego OBD, to wówczas badanie komputerowe wykryje ten komputer.
3. Zawór rozprężny działa w trybie płynnej regulacji wpuszczając tyle płynnego R134a do parownika ile potrzeba, tak aby był on zawsze odpowiednio zimny. Gdy potrzebny jest umiarkowany chłód, zawór otwiera się tylko troszkę, zaś gdy potrzeba bardzo dużo zimnego powietrza w rozgrzanej na słońcu kabinie zawór otwiera się szerzej tak, aby więcej R134a mogło się w tym samym czasie zagotować w parowniku i wyssać ciepło z powietrza. Zawór reguluje się sam w pełni automatycznie w oparciu o temperaturę i ciśnienie gazu opuszczającego parownik.
4. Sprężarka załączy się dopiero wtedy, gdy cały zapas płynnego R134a zgromadzony po stronie HP podczas poprzedniego cyklu jej pracy zostanie przepuszczony przez zawór rozprężny. Wówczas parownik zacznie się nagrzewać i tym samym przestanie chłodzić powietrze tłoczone do kabiny. Wykrywa to czujnik wciśnięty między żeberka parownika i załącza kompresor rozpoczynając kolejny cykl. Zanim temperatura parownika spadnie do temperatury, przy której czujnik odłączy sprężarkę, zdąży ona natłoczyć już kolejny zapas skroplonego R134a i cały proces się powtarza.
5. Czujnik wysokiego ciśnienia - presostat nie pełni żadnej funkcji podczas normalnej pracy klimatyzacji. Jest jedynie bezpiecznikiem. Po pierwsze gdy jest za mało czynnika R134a uniemożliwia włączenie Klimy (poniżej 2 bar). Gdy po stronie HP jest nieco za duże ciśnienie (ok. 17 bar), załącza wentylatory na skraplaczu (chłodnicy klimy) na II bieg, aby przyśpieszyć oddawanie ciepła i tym samym obniżyć ciśnienie. Zaś gdy ciśnienie po stronie HP jest zdecydowanie zbyt wysokie (powyżej 26 bar) ma uniemożliwić załączenie się sprężarki do czasu, aż nie opadnie ono do wartości bezpiecznej.
6. No i najważniejsze, jakiś czas temu zdobyłem poszukiwany schemat elektryczny mojej instalacji klimatyzacji czyli zestawu Diavii do Xantii 1.8 16V. Szkoda że na forum nikt go nie posiadał. Zamieszczam go zatem poniżej. Przy okazji informacja, że przeznaczony jest on do silnika 1.8 16V (XU7JP4), ale z ECU Bosch MP5.1. Ja posiadam ten silnik, ale w wersji z ECU Sagem SL96. Genialni Włosi tego nie przewidzieli. Zatem należy się podpiąć do innego pinu i to tylko jedną żyłą), a nie dwiema jak u Bosch-a. U mnie klima działała źle, bo żyła ta została podłączona do niewłaściwego pinu na ECU. Ta żyła powinna być podłączona do pinu 50, a nie 26.