Doradca techniczno-handlowy ds. klimatyzacji

irroda napisał(a):układ chłodniczy kończy się za centralą, kanały i nawiewniki to już inny temat.
z pompami ciepła to w przypadku posiadania projektu strone grzewczą realizują spece od co, a pompa ciepła i dolne źrudło to chłodniarze, po wcześniejszych konsultacjach oczywiście.
w przypadku budownictwa jednorodzinnego gdzie instalację najlepiej powierzyć jednej firmie, wybrałbym chłodniaży - z co sobie poradzą, w drugą strone bym nie ryzykował
czy ta analogia nie jest zachowana ? inżynier określa zapotrzebowanie na ilość powietrza, chłodu, spręż - a dostarczeniem chłodu i budową układu zajmuje się chłodniaż.
z tymi certyfikatami to mnie nie pocieszyłeś

Dokładnie tak jak napisałeś.Warto by było aby dotarło to do osób,które zajmują się przygotowaniem projektów przepisów w tym zakresie.
Co do certyfikatów itp to chyba obecnie jest to postawione "na głowie"Zresztą sam fakt,że to Ministerstwo Środowiska zostało obarczone wprowadzeniem Ustaw dotyczących chłodnictwa to absurdalna pomyłka.Osoby w tym Ministerstwie zmuszone zostały do zajmowania się technicznymi sprawami z tego zakresu co nigdy nie należało do ich specjalizacji.Analogicznie Inspektorzy Ochrony Środowiska nie posiadają takiej wiedzy.Mam tu na myśli czysto techniczne sprawy związane z urządzeniami chłodniczymi,jak rodzaje zabezpieczeń,armatura,dobór urządzeń,parametry pracy układów chłodniczych itp.
Myślę,że to właśnie jest jednym z powodów,że mamy opóżnienia we wprowadzaniu tych przepisów.Dodatkowo chyba brak jest informacji o stanie prac,np. od 4 lipca zaczął obowiązywać m.in. przepis o certyfikacjach ,a brak przepisów wykonawczych co do określenia kto może takie certyfikaty wydawać.