Czyszczenie klimatyzacji

Witam serdecznie jako nowy,
posiadam Seata Toledo rocznik 1995, 1.8l. benzyna + gaz. Moc silnika - 66kW i takie tam. Posiada on manualną klimatyzację.
Problem, który chciałbym rozwiązać dotyczy wyeliminowania nieprzyjemnego zapachu - zwanego smrodem. Otóż, z krat nawiewu - z chwilą włączenia silnika (przy włączonym nawiewie) - wydobywa się bardzo nieprzyjemny zapach, który jest nie do wytrzymania. Z czasem jest nieco lepiej, choć może wynika to z tolerancji organizmu. Oczywiście byłem w warsztacie, który zajmuje się m.in. oczyszczaniem układów klimatyzacji. Tam został przeprowadzony zabieg "oczyszczania" polegający na dozowaniu do układu klimatyzacji środka odgrzybiającego. Niestety ta metoda okazała się mało skuteczna, a nawet powiedziałbym, że przyniosła skutek wręcz odwrotny do zakładanego. Ze względu na brak wewnętrznego obiegu powietrza preparat został wprowadzony do układu od strony grodzi silnika.

Chciałbym się Was poradzić, czy istnieje skuteczna metoda wyeliminowania tych przykrych zapachów. Oczywiście rozpatruję w miarę możliwości, szukać rozwiązania niedrogiego.
Z pewnych źródeł wiadomo mi, że generalnie największy grzyb zbiera się na parowniku. Gdyby była możliwość przedstawienia na rysunkach lub zdjęciach metody dostania się do parownika, to może bym pokusił się o własnoręczną naprawę. Może istnieją inne sposoby?
Za wszystkie sugestie będę wdzięczny.