Witam wszystkich. Swojego GOLFA IV kupiłem we wrześniu 2009. Ma on manualną klimatyzacje. Sprzedawca mówił, że nie ma nic czynnika w klimie i że wystarczy nabić i wszystko będzie ok (odkręciłem korek, nacisnąłem na cypelek i faktycznie żadnego "syknięcia" nie było). Gdy włączyłem przycisk AC na 1 biegu zapalała się dioda (AC), a na 2, 3, 4 już gasła, tak jakby sie klima rozłączała. Znajomy powiedział, że jak nie masz nic czynnika w układzie to klima ci się nie załączy!. Od tamtego czasu nic z klima nie robiłem, bo była zaraz jesień, a potem zima.
Teraz postanowiłem uruchomić klime, bo będzie coraz cieplej. Pojechałem do gościa co nabija klime, wpuścił mi na sam początek Azot i okazało się, że wszystko wylatuje mi przez zawór bezpieczeństwa ciśnienia, który jest w sprężarce. Pojechałem do innego gościa, zamówił mi ten zawór, zamontował, zrobił próżnie, wyciągnął z układy starty syf, nabił klime! i sprawdził szczelność (wyszło, że jest układ szczelny). Czyli teoretycznie już powinna klima śmigać, włączam przycisk AC i jest to samo, czyli na 1 biegu dioda AC świeci, a na 2, 3, 4 już gaśnie. Podniosłem maskę do góry i tak: zapalony silnik..... włączam przycisk AC na 1 biegu - dioda świeci, wiatraki na chłodnicy się kręcą (ten duży i mały), sprężarka się załącza, bo ją słychać, dmuchawa w kabinie delikatnie dmucha. Gdy przełączę na 2, 3 lub 4 bieg dioda AC gaśnie, wiatraki na chłodnicy przestają się kręcić, sprężarka się rozłącza, bo już jej nie słychać, tylko dmuchawa w kabinie dmucha. Pierwsze podejrzenie padło, że ten panel z pokrętłami nawiewów jest zepsuty (że jak daje na wyższe biegi to rozłącza klime). Rozkręciliśmy cały ten panel, wszystko było na wierzchu, pojechałem na szrot i gościu miał akurat dwa takie same panele od Golfa IV. Podłączam pierwszy ? to samo, podłączam drugi to samo!! Możliwe, żeby te dwa i mój były uszkodzone? (chyba, że to część, która w Golfie szybko się psuje). Przyjechałem do domu, zwarłem kabelkiem dwie blaszki, które są pod pokrętłem od ustawiania biegów i o dziwoo na wszystkich biegach już było dobrze, czyli na 1, 2, 3, 4 dioda AC świeci, wiatraki na chłodnicy się kręcą, sprężarka się załącza, bo ją słychać, dmuchawa w kabinie dmucha. Czyli wychodzi, że jednak ten panel jest zepsuty, ale przed chwilą byłem na szrocie i niby te dwa też by były zepsute? ;/. Dzisiaj zrobiłem test: zapaliłem mojego Golfa IV i taty Seata Leona, ustawiłem klime na 4 bieg i nadmuch na twarz. Auta były zapalone 8 minut, w Golfie blaszki były zwarte kabelkiem, czyli niby wszystko chodzi, świeci tak jak powinno. Po 8 min wchodzę do Golfa, przystawiam termometr do kratki nawiewu, trzymam 1,5 min i pokazało 21°C. Auta ciągle chodzą na wolnych obrotach. Idę do Leona, przystawiam termometr do kratki nawiewu, trzymam 1,5 min i pokazało 9°C. Wracam do Golfa, jeszcze raz trzymam przez 1,5 min - to samo 21°C. Wyłączyłem teraz przycisk AC, rozłączyłem te blaszki, które były zwarte ? czyli teraz tylko działa sama dmuchawa, odczekałem trochę, przystawiam termometr, trzymam 1,5 min i pokazuje RÓWNIEŻ 21°C !!! Czyli KLIMA NIC NIE CHŁODZI. Niby wiatraki się kręcą, sprężarka chodzi, dioda świeci (przy zwartych blaszkach), ale nic NIE CHŁODZI. Nie ma różnicy czy sama dmuchawa czy klima chodzi. I tak ta sama temperatura, bo nic nie chłodzi!
Nie wiem już co to może być, ręce mi opadają. Proszę o pomoc. Może ktoś miał podobny przypadek, albo coś podpowie. Jeden znajomy powiedział mi, że mogę mieć sprężarkę uszkodzoną, która nie potrafi wytworzyć odpowiedniego ciśnienia potrzebnego na wyższe biegi. Jutro jeszcze zrobię test na 1 biegu (czyli bez zwierania blaszek), jaka będzie temperatura w Golfie, a jaka w Leonie. Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale myślę, że szczegółowy opis pomoże Wam znaleźć rozwiązanie mojego problemu. Pozdrawiam
Teraz postanowiłem uruchomić klime, bo będzie coraz cieplej. Pojechałem do gościa co nabija klime, wpuścił mi na sam początek Azot i okazało się, że wszystko wylatuje mi przez zawór bezpieczeństwa ciśnienia, który jest w sprężarce. Pojechałem do innego gościa, zamówił mi ten zawór, zamontował, zrobił próżnie, wyciągnął z układy starty syf, nabił klime! i sprawdził szczelność (wyszło, że jest układ szczelny). Czyli teoretycznie już powinna klima śmigać, włączam przycisk AC i jest to samo, czyli na 1 biegu dioda AC świeci, a na 2, 3, 4 już gaśnie. Podniosłem maskę do góry i tak: zapalony silnik..... włączam przycisk AC na 1 biegu - dioda świeci, wiatraki na chłodnicy się kręcą (ten duży i mały), sprężarka się załącza, bo ją słychać, dmuchawa w kabinie delikatnie dmucha. Gdy przełączę na 2, 3 lub 4 bieg dioda AC gaśnie, wiatraki na chłodnicy przestają się kręcić, sprężarka się rozłącza, bo już jej nie słychać, tylko dmuchawa w kabinie dmucha. Pierwsze podejrzenie padło, że ten panel z pokrętłami nawiewów jest zepsuty (że jak daje na wyższe biegi to rozłącza klime). Rozkręciliśmy cały ten panel, wszystko było na wierzchu, pojechałem na szrot i gościu miał akurat dwa takie same panele od Golfa IV. Podłączam pierwszy ? to samo, podłączam drugi to samo!! Możliwe, żeby te dwa i mój były uszkodzone? (chyba, że to część, która w Golfie szybko się psuje). Przyjechałem do domu, zwarłem kabelkiem dwie blaszki, które są pod pokrętłem od ustawiania biegów i o dziwoo na wszystkich biegach już było dobrze, czyli na 1, 2, 3, 4 dioda AC świeci, wiatraki na chłodnicy się kręcą, sprężarka się załącza, bo ją słychać, dmuchawa w kabinie dmucha. Czyli wychodzi, że jednak ten panel jest zepsuty, ale przed chwilą byłem na szrocie i niby te dwa też by były zepsute? ;/. Dzisiaj zrobiłem test: zapaliłem mojego Golfa IV i taty Seata Leona, ustawiłem klime na 4 bieg i nadmuch na twarz. Auta były zapalone 8 minut, w Golfie blaszki były zwarte kabelkiem, czyli niby wszystko chodzi, świeci tak jak powinno. Po 8 min wchodzę do Golfa, przystawiam termometr do kratki nawiewu, trzymam 1,5 min i pokazało 21°C. Auta ciągle chodzą na wolnych obrotach. Idę do Leona, przystawiam termometr do kratki nawiewu, trzymam 1,5 min i pokazało 9°C. Wracam do Golfa, jeszcze raz trzymam przez 1,5 min - to samo 21°C. Wyłączyłem teraz przycisk AC, rozłączyłem te blaszki, które były zwarte ? czyli teraz tylko działa sama dmuchawa, odczekałem trochę, przystawiam termometr, trzymam 1,5 min i pokazuje RÓWNIEŻ 21°C !!! Czyli KLIMA NIC NIE CHŁODZI. Niby wiatraki się kręcą, sprężarka chodzi, dioda świeci (przy zwartych blaszkach), ale nic NIE CHŁODZI. Nie ma różnicy czy sama dmuchawa czy klima chodzi. I tak ta sama temperatura, bo nic nie chłodzi!
Nie wiem już co to może być, ręce mi opadają. Proszę o pomoc. Może ktoś miał podobny przypadek, albo coś podpowie. Jeden znajomy powiedział mi, że mogę mieć sprężarkę uszkodzoną, która nie potrafi wytworzyć odpowiedniego ciśnienia potrzebnego na wyższe biegi. Jutro jeszcze zrobię test na 1 biegu (czyli bez zwierania blaszek), jaka będzie temperatura w Golfie, a jaka w Leonie. Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale myślę, że szczegółowy opis pomoże Wam znaleźć rozwiązanie mojego problemu. Pozdrawiam
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY