oblodzenie - agregat wody lodowej

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w agregatach wody lodowej - a mam nastepujący problem :
Agregat wody lodowej ? firmy GEA GAC008AC1
1. Objaw na jednostkach wewnętrznych zasilanych glikolem ? oblodzenie parownika i rur doprowadzających glikol. Jednostka zewnętrzna co chwila startuje- ciśnienie na niskim wynosi 2bary .Presostat wyłącza agregat . Po chwili od nowa startuje. Wszystko oblodzone
2. Rozłączyłem układ z prądu. Zostawiłem aby się odlodził.
3. Na następny dzień załączyłem jednostkę . Po wystartowaniu ciśnienia ( R407) na niskim 4,5 bar. Na wysokim 12-14 bar. Jednostka pracuje prawidłowo . Lecz się nie wyłącza. Po 30 min pracy zaczynają się rury za zaworem rozprężnym obladzać. Ciśnienie spada do 3,5 następnie do 3 bar.
4. Zmierzyłem oporność czujek podłączonych do wejścia i wyjścia wody lodowej . Myślałem że któraś straciła parametry . Obie mają podobną oporność ? około 20 kOhm. Więc raczej wykluczam ich uszkodzenie.
5. Moim zdaniem agregat powinien się wyłączać po osiągnięciu założonej temperatury wody lodowej około np. 8-10 stC. Ponieważ pracuje dalej ? wszystko się obladza.
6. Udało mi się zostawić układ w nastepującym stanie : pracuje do pewnego momentu ? Agregat się wyłącza , na wyświetlaczu przy agregacie pojawia się błąd ?A1? i sygnał piszczenia około 30 sek . i po minucie ponownie startuje . Pracuje na krawędzi oblodzenia .
7. Czy to może być zawór rozprężny ? czy też elektronika która nie reaguje w odpowiednim momencie ?