[Shitashii]

wydaje mi się, że dyskusja o r134a jest na Hyde Parku .

A w temacie to mam dalej zagwozdkę:
Odpalam samochód - bieg jałowy (tzw luz), włączam na sterowniku chłodzenie, agregat włącza się na ok 30-35s i następnie stoi jakieś 20-30s. Jeśli utrzymuję obroty (silnika) ok 1500 lub więcej, to agregat pracuje bez przerw. Czy to norma?? Pewnie napiszecie, że presostat wyłącza. Hm..., tak myślałem do momentu gdy włączyłem "chłodzenie" przy zgaszonym silniku - wentylatory 30-35s pracy i później postój, i znowu praca... :-)
Teraz mi się przypomniało, że nie spojrzałem na jedną sprawę w schemacie sterownika, ale czy on tak normalnie pracuje?