Dzis niestety ostro dalem ciala, po namowie znajomego postanowilem upuscic troche czynnika w ukladzie, trysnalem delikatnie 3 razy z zaworka wysokiego cisnienia i 2 z niskiego... Jestem glupi ze dalem sie podpuscic, z wysokiego pojecial gaz z zielonkawym barwnikiem, z niskiego ciecz z piana w zielonym kolorze. Niestety ogazalem sie totalnie glupi, przyznaje sie, klima teraz masakrycznie muli juz po odpaleniu, nawet dzis o 22:30 jadac z zawkupow i przestala chlodzic... Czy idac tropem moich dzialan nalezalo by stwierdzic ze i poprzednio mialem za malo czynnika?
Jesli przy teoretycznie odpowiedniej ilosci czynnika w ukladzie, klima mocno mulila auto i kiepsko chlodzila, a po upuszczeniu go, zaczela jeszcze gorzej mulic (az ciezko ruszyc w 2 osoby spod swiatel) i przestala praktycznie wogole chlodzic - to czy nabijajac go wiecej niz na poczatku, sprawa nie powinna sie poprawic na moja korzysc ?????????
Jesli przy teoretycznie odpowiedniej ilosci czynnika w ukladzie, klima mocno mulila auto i kiepsko chlodzila, a po upuszczeniu go, zaczela jeszcze gorzej mulic (az ciezko ruszyc w 2 osoby spod swiatel) i przestala praktycznie wogole chlodzic - to czy nabijajac go wiecej niz na poczatku, sprawa nie powinna sie poprawic na moja korzysc ?????????
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY