Copelland ZF13K4-TFD

Witam wszystkich zainteresowanych oto nowe fakty!!!

Dziś od rana wraz z p. Zbyszkiem byliśmy przy sprężarce Copelland oto co zrobiliśmy:
* wymiana oleju - stary olej był dziwnie ciemny,
* zrobienie próżni w instalacji za pomocą pompy/stacji do napełniania,
* wymiana czynnika R404 - powiem szczerze ja tak zadecydowałem (może było to zbyteczne) 2,1 kg,
* ustawienie ciśnień - ssanie 0,8 bara, tłoczenie 20-21 bar i nie wiem dlaczego,
ponadto zauważyłem, że we wzierniku widoczny jest jakby gotujący się czynnik, zawór Rotoloc na ssaniu w ogóle nie zachodził szronem (w drugim agregacie tak jest), częstsze wyłączanie się sprężarki nie za pomocą wyłącznika termicznego tylko zabezpieczenia wewnętrzne sprężarki (bimetale). Ciśnienie na tłoczeniu próbowałem regulować regulacją zaworu rozprężnego, ani dokręcanie ani odkręcanie nie dało efektu zmniejszenia ciśnienia. Skraplacz jest czysty - wentylator podkręcony na full.
Co dziwne wyłączanie sprężarki następuje w największych temperaturach zewnętrznych-tzn jak świeci słońce prosto na "budkę" gdzie znajdują się sprężarki.

Po około 10 godzin zrezygnowaliśmy z działań z braku pomysłu gdzie szukać przyczyn wysokiego ciśnienia,wyłączania sprężarki.
Dodam, że temperatura w szafie bardzo wolno spadała.

Poprawcie mnie Panowie jeśli się mylę, ale sprężarka jest już tak dobita i należy ją wymienić (powiem szczerze tu będzie problem gdyż mój szef nie będzie chciał kupić nowej tylko najlepiej używaną na 3-6 miesięcy gwarancji - jak któryś z Panów miałby taki sam sprawny używany model proszę o info) czy jest inna przyczyna.

Zapraszam do tzw "burzy mózgów".