w końcu dotarł monter klimatyzacji. Zaczął od tego że jeśli jest wyciek "czegoś tam" to napewno nie w tej części co oni montowali tylko w środku w klimatyzatorze. Sprawdzil, że pilot dobrze był nastawiony. Poprosili o płyn do mycia naczyń, i coś między sobą szeptali, tak abym nie słyszała. mieli jakąś mądrą maszynę. Ostatecznie wykuli więsze otwory w ścianie i napełnili "tym czymś" i klima cghodzi i chłodzi. ziękuję Panu, który mnie wspierał za cierpliwość. Monterzy mieli ochotę na fajrant zaśpiewać o dopłacie ale jak zobaczyli moją minę poszli jak zmyci. Nie wiem czy to dużo ale za montaż zapłaciłam 500 zł. przy czym mój mąż zawisił zamontował obie części na zewnątrz i wewnątrz oraz wykuł im dziurę w ścianie na wylot bo "maestra" nie mogli w kurzu pracaować
:/
:/
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY