KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
napisze mi ktos z was odpowiedzi na te pytania bardzo bylbym wdzięczny
mam koledzy filtr kabinowy i sam go wymieniam wiec ok
a co do odgrzybienia to warto kupic preparat na allegro za kilkanascie zł i samemu odgrzbic klime? czy lepiej nie ruszac jak nie smierdzi?
Czy to normalne ze przez pierwsze min kompresor+wentylator klimy pracują non stop a po 5min kompresor sie kreci razem z wentylatorem tylko 8-9s i sie odlacza na 4s i znów to samo? podejrzewam ze jak chodzil non stop np po kilka min i przerwa to lepiej by chlodzilo, w lodówce kompresor jak sie zalaczy to parenascie min nabija bo slychac dobrze. Gdy silnik cieply i jak wylacze klime to jak pracuje kompresor to sie odlacza ale jak zalacze to kompresor odrazu sie nie wlaczy tylko po kilku, kilkunastu sekundach, jak kompresor i wiatrak sie nie krecą to klima dziala? czynnik sie przesuwa? i powietrze jest ochladzane?
Czy wkoncu ta temp czyli 8,2-9C na kratce jest ok? to górna granica czy dolna? a moze jest calkowicie ok? Jak odbylem dzisiaj podróż to pytalem sie pasażerów jak sie czują w aucie czy nie za gorąco itp? to powiedzieli ze jest ok, ale chłodno im nie jest, zimno takze nie ale gorąco tez nie a dzisiaj znowu nie bylo takiego upalu bo 18-20C tylko slonce mocno grzało a klima byla wlaczona na obiegu zamkniety, później otwartym i wiatrak na polozeniu 2 a przez pierwsze kilka minut to wiatrak na maxa i obieg zamkniety, jak nawiewu nie skieruje na twarz to efektu chlodzenia praktycznie niema.
Nabijać byłem 3 lata temu i zauwazylem ze klima od tego czasu nie zmniejszyla wydajnosci a nawet lepiej chlodzi bo temp spadla do 8,2 a bylo 9C wiec postanowilem nie nabijac, filtr wymieniam sam a odgrzybic takze mógłbym sam ale czy nie zepsuje sobie nic jak to "świństwo" wlacze sobie w aucie na 20min? klima nie smierci i wg mnie nigdy nie smierdziala, po ozonowaniu duzej różnicy nie zauwazylem.
Ja tam nigdy nie mialem auta z klimą wiec nie jestem zorientowany jak to powinno dzialac, zauwazylem ze w niektórych autach z klima którymi jechalem powietrze bylo o wiele bardziej lodowate i mniej sie auto nagrzewalo, zresztą moje jest czarne i mocno pochlania cieplo, myślałem ze w aucie z klimą mozna pozamykac szyby i jechac nawet w polarze i sie nie pocic, ustawic nawiew na 1 i na szyby i miec 17-22C gdy na dworze ponad 30C jednak sie przeliczylem bo zeby tak ochlodzic to trzeba jechac na max nawiewie a jak mam dac nawiew na max to wg mnie lepiej klime i nadmuch calkowicie wyłaczyc i uchylic tylne okna i tez jest przyjemny chłód, zresztą jak otworzymy szyby to nawet w upaly bardzo duze jedzie sie ok i przyjemnie tyle ze glosno, a jak uzytkujemy klime to takze jest glosno bo trzeba na max ustawieniach jechac.
mam koledzy filtr kabinowy i sam go wymieniam wiec ok
a co do odgrzybienia to warto kupic preparat na allegro za kilkanascie zł i samemu odgrzbic klime? czy lepiej nie ruszac jak nie smierdzi?
Czy to normalne ze przez pierwsze min kompresor+wentylator klimy pracują non stop a po 5min kompresor sie kreci razem z wentylatorem tylko 8-9s i sie odlacza na 4s i znów to samo? podejrzewam ze jak chodzil non stop np po kilka min i przerwa to lepiej by chlodzilo, w lodówce kompresor jak sie zalaczy to parenascie min nabija bo slychac dobrze. Gdy silnik cieply i jak wylacze klime to jak pracuje kompresor to sie odlacza ale jak zalacze to kompresor odrazu sie nie wlaczy tylko po kilku, kilkunastu sekundach, jak kompresor i wiatrak sie nie krecą to klima dziala? czynnik sie przesuwa? i powietrze jest ochladzane?
Czy wkoncu ta temp czyli 8,2-9C na kratce jest ok? to górna granica czy dolna? a moze jest calkowicie ok? Jak odbylem dzisiaj podróż to pytalem sie pasażerów jak sie czują w aucie czy nie za gorąco itp? to powiedzieli ze jest ok, ale chłodno im nie jest, zimno takze nie ale gorąco tez nie a dzisiaj znowu nie bylo takiego upalu bo 18-20C tylko slonce mocno grzało a klima byla wlaczona na obiegu zamkniety, później otwartym i wiatrak na polozeniu 2 a przez pierwsze kilka minut to wiatrak na maxa i obieg zamkniety, jak nawiewu nie skieruje na twarz to efektu chlodzenia praktycznie niema.
Nabijać byłem 3 lata temu i zauwazylem ze klima od tego czasu nie zmniejszyla wydajnosci a nawet lepiej chlodzi bo temp spadla do 8,2 a bylo 9C wiec postanowilem nie nabijac, filtr wymieniam sam a odgrzybic takze mógłbym sam ale czy nie zepsuje sobie nic jak to "świństwo" wlacze sobie w aucie na 20min? klima nie smierci i wg mnie nigdy nie smierdziala, po ozonowaniu duzej różnicy nie zauwazylem.
Ja tam nigdy nie mialem auta z klimą wiec nie jestem zorientowany jak to powinno dzialac, zauwazylem ze w niektórych autach z klima którymi jechalem powietrze bylo o wiele bardziej lodowate i mniej sie auto nagrzewalo, zresztą moje jest czarne i mocno pochlania cieplo, myślałem ze w aucie z klimą mozna pozamykac szyby i jechac nawet w polarze i sie nie pocic, ustawic nawiew na 1 i na szyby i miec 17-22C gdy na dworze ponad 30C jednak sie przeliczylem bo zeby tak ochlodzic to trzeba jechac na max nawiewie a jak mam dac nawiew na max to wg mnie lepiej klime i nadmuch calkowicie wyłaczyc i uchylic tylne okna i tez jest przyjemny chłód, zresztą jak otworzymy szyby to nawet w upaly bardzo duze jedzie sie ok i przyjemnie tyle ze glosno, a jak uzytkujemy klime to takze jest glosno bo trzeba na max ustawieniach jechac.
