Badanie zaworów bezpieczeństwa

albo przy mniejszych napełnieniach co 12 miesięcy. ale wymaga to akceptacji inspektora nadzoru.

a jest jak rzekłeś. eksploatujący. albo sam -albo komuś zleca. badanie zgłasza się do udt. inspektor określa sposób kontroli.



potrzeba urządzenia -zbiornik ciśnieniowy kilka litrów -z manometrem wzorcowym oraz odpowiednimi zaworami odcinającymi i adapterem do podłączenia "strzelanych" (sprawdzanych) zaworów bezpieczeństwa.
oraz źródła ciśnienia... albo butla azot + reduktor...
albo odpowiednia sprężarka powietrzna.

dmuchasz - pomału cisnienie rośnie. strzał -piszesz przy jakim ciśnieniu zawór otworzył.
ciśnienie spada -zawór zamyka -i to ciśnienie też notujesz.
zbiornik "mierniczy" musi być dość duży -aby badany zaw. bezpieczeństwa zdążył się zamknąć -a ciśnienie nie uciekło...
jeśli zaw. ma za dużą różnicę ciśnień otwarcia i zamknięcia -to na złom lub do regeneracji. za mały zbiornik zawsze da pomiar z zaniżonym ciśnieniem zamknięcia -więc cześć dobrych zaworów badania nie przejdzie.
jeśli zawór ma regulację -jakieś wkręcanie sprężyny -to ponadto notuje się głębokość wkręcenia elementu regulacyjnego.
dalej -nr. fabryczny zaworu -i opis (ewentualnie ze szkicem) miejsca zamontowania np nazwa maszyny i nr zbiornika na którym siedzi zaw.

no i podpis osoby badającej... -osoby posiadającej uprawnienia -świadectwo E na urządzenia ciśnieniowe -sprężarki oraz sieci sprężonego powietrza i sprężonych gazów technicznych... itd...

i jak się ma takie karty na wszystkie zawory na obiekcie... to do inspektora nadzoru udt.
a inspektor -podbije swoją pieczątkę zatwierdzi badania...
tyle, że odwiedzi obiekt...czasem uzgodni wizytę -czasem zajrzy niespodziewanie... i każe zdjąć i powtórzyć badanie losowej partii zaworów... i musi się zgodzić z tym co na karcie badania... albo -całe badanie wszystkich zaworów (a nie tylko tych co się nie zgodziły) nie zostanie zaakceptowane...
inspektor udt może sobie też zażyczyć zbadanie wszystkich zaworów w swojej obecności... co zazwyczaj wymaga przy pierwszym badaniu w danym obiekcie.
generalnie najlepiej przed badaniem zadzwonić lub zamailować do udt i poczynić uzgodnienia... kto jak i jakie wymagania...
bo może się okazać, że badania robione na próżno -bo inspektor che całość w swojej obecności.
nie wiem jak dokładnie z przepisami -ale praktyka wygląda mniej więcej tak.